Na początku roku na szczycie Grupy Wyszehradzkiej i w obecności kanclerzy Niemiec i Austrii premier Iveta Radiczova ogłosiła plan, który - jak się wyraziła - miał być słowackim wkładem do walki ze skandalicznymi i spekulacyjnymi cenami żywności.
Pomoc w postaci 20 kg mąki i 20 kg makaronu ma trafić do domów starców i domów dziecka, do ludzi pobierających zasiłki dla najuboższych, emerytów z emeryturą poniżej 305 euro oraz żyjących na granicy minimum socjalnego.
Słowacja ma najskromniejszy system socjalny w Europie Środkowej. Przed siedmiu laty zgodnie z zasadą "kto nie pracuje, niech nie je" obniżyła miesięczne zasiłki do 50 euro na osobę. Zasiłki są wyższe, jeśli liczba dzieci w rodzinie jest większa niż troje.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,9694902,
slowacja_rozdaje_biednym_make_i_makaron.html#ixzz1NuEzt0Fe
Zastanawiam się czy Polska jest jeszcze wg GW w Europie Środkowej? Nasz system socjalny jest znacznie skromniejszy od słowackiego, ...