Rozpoczął się sezon dla motocyklistów. Dochodzi do coraz większej liczby wypadków z ich udziałem. Jednak większość zdarzeń powodują kierujący samochodami.
Drodzy kierowcy apelujemy o ostrożną jazdę. Zwracajcie szczególną uwagę na motocyklistów, którzy także są użytkownikami drogi!
Ciekawe kto to pisał Wracałem w ten weekend z Hanoweru i wielu motocyklistów na drodze mijałem (a raczej byłem wyprzedzany).
Podam jeden z przykładów: jechałem po naszej autostradzie z nr 4 w kierunku Wrocka, gdzieś na wysokości Kątów Wrocławskich zacząłem wyprzedzać jakieś auto jadąc lewym pasem. Niezorientowanym przypomnę, że brak tam pasa awaryjnego więc jest ograniczenie do 110km/h. Sam nie jestem święty, jechałem wtedy ok. 130km/h ale nagle za moim samochodem pojawił się motocyklista (w sumie z pasażerem) mrugający mi światłami, że niby blokuję mu drogę. Jak tylko pojawiła się luka pomiędzy samochodami jadącymi prawym pasem to go przepuściłem i chwilę potem już go na horyzoncie nie było. Jak szybko jechał? Czy ja zajechałem mu drogę jadąc i tak szybciej niż wolno? I taki cymbał potem napisze mi, że "większość zdarzeń powodują kierujący samochodami" i to pod artykułem gdzie wcześniej pisze
Cytat:
Kierującego motocyklem ukarano mandatem karnym za brak uprawnień do prowadzenia pojazdu oraz spowodowanie wypadku drogowego.
Radzę autorowi postać chwilę chociażby przy naszej obwodnicy i poobserwować jak Ci biedni motocykliści jeżdżą. Ja wystarczy że słyszę z balkonu ryk silników jadących obwodnicą biednych, pokrzywdzonych jednośladowców. A ile razy widać jadących pomiędzy stojącymi w korkach samochodami? Ich nie dotyczą przepisy, limity prędkości, liczba pasów ruchu... Nie na darmo policja nazwała akcję przeciwko szaleńcom na motocyklach "Idzie wiosna. Będą warzywa". Wiem, że nie wszyscy tak jeżdżą ale jednak raczej większość...
Ostatnio zmieniony przez Zbychoo 2009-04-27, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Może jakiś motocyklista Dla nich wszystkiemu winni są kierowcy samochodów. Dla kierowców samochodów wszystkiemu winni są motocykliści. I tak źle, i tak niedobrze.
Zbychoo napisał/a:
Jak szybko jechał? Czy ja zajechałem mu drogę jadąc i tak szybciej niż wolno?
No ja kilka dni temu widziałam fajny obrazek, wracając z Opola. W Łosiowie ustawił się patrol drogówki z radarem i właśnie zatrzymał jakąś Skodę (z tego co dobrze pamiętam). Zapewne kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 10, 20 km/h. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie minęła minuta, kiedy pojawiły się dwa motocykle, wyprzedzając wszystkie samochody. Śmignęły tylko policji przed nosem, przekraczając prędkość co najmniej dwukrotnie Wydaje mi się, że policja powinna z tym walczyć, zwłaszcza teraz, gdy rozpoczął się sezon na motocykle. Czasem mam wrażenie, że motocykliści czują się bezkarni.
Zbychoo napisał/a:
A ile razy widać jadących pomiędzy stojącymi w korkach samochodami? Ich nie dotyczą przepisy, limity prędkości, liczba pasów ruchu...
Wydaje mi się, że policja powinna z tym walczyć, zwłaszcza teraz, gdy rozpoczął się sezon na motocykle. Czasem mam wrażenie, że motocykliści czują się bezkarni.
Policja powinna z tym walczyć...może, ale jak dogonić motocyklistę jadącego ponad 200 km/h samochodem / motocyklem nie narażając na to bardziej pozostałych uczestników ruchu.
Motocykliści wiedzą, że policja raczej nie rozpocznie za nimi pościgu, dlatego mają to, że tak powiem "gdzieś" i często robią co chcą...
Ale kierowcy samochodów też często nie są niewinni... zdarzyło mi się parę razy widzieć, jak kierowca samochodu specjalnie zajeżdżał drogę motocyklowi... zwykłe chamstwo...
Przepraszam Bardzo.... Policja ma czym gonić... wystarczy obejrzeć program w TVN Turbo uwaga pirat... poza tym jeżeli ktoś nie zatrzyma się do kontroli mozna zrobić zasadzki czu cus... także policja ma mozliwości walki z piratami na motorach... ale czy chca to inna sprawa...
poza tym jeżeli ktoś nie zatrzyma się do kontroli mozna zrobić zasadzki czu cus... także policja ma mozliwości walki z piratami na motorach... ale czy chca to inna sprawa...
Wyobraź sobie drogi Pasztecie organizowanie `zasadzki` za każdym motorem,który ma w nosie kontrole... mielibyśmy poligon na każdej bardziej ruchliwej drodze. Swoją drogą brzeska policja nabyła jakiś tam motorek ostatnio,więc może zaczną się ścigać z motorzystami . Życzę im w tych wyścigach powodzenia,byleby tylko kasków nie pogubli .
Ostatnio zmieniony przez Panna Nikt 2009-04-27, 15:02, w całości zmieniany 1 raz
nie zatrzymuje się przestrzelić opony i daleko nie ucieknie... albo przestrzelic kolano...
Załóżmy,że motor jedzie ok.200km/h :
a)zanim ktokolwiek go zauważy jego już nie będzie
b)nawet jeżeli go zauważy nie zdąży wycelować
c)nawet jak zdąży,wyceluje i trafi w koło ,strzał może spowodować ,że motor wypadnie z drogi. A chyba nie chodzi o to,żeby wszystkich motorzystów pozabijać ,tylko czegoś nauczyć.
A forma przestrzelania kolana nie wydaje mi się adekwatna do przewinienia.
Nie Pasztet,nie prowokuję Cię do niczego.
Ostatnio zmieniony przez Panna Nikt 2009-04-27, 15:28, w całości zmieniany 3 razy
Tak sobie czytam i się śmieje zasadzki ,strzelanie to scenariusz jakiegoś filmu ,wasze dobre rady zawsze w cenie może policja z nich skorzysta a tak na serio jak bogaty gnojek/nie mam na myśli tych co zginęli/ kupuje sobie motor za pieniądze rodziców mając naście lat a motorek ma 180 km i waży 250 kg to dobrze się to nie może skończyć.
Kiedys jak ktos jezdzil na motorze to bylo cos , mial swoj styl byl oryginalny na swoj sposob cool , a teraz zrobili z tego modę dla małoletnich albo i dzieci ktorzy tez chca byc cool , zrobili z tego manie , modę jak na pokemony , niech zatrzymują się tepaki na drzewach jak nie potrafoia opanowac maszyny , i na dodatek duza czesc z nich nawet nie ma prawka na motor <o to jest jeszcze bardziej cool , twardziel nie boi sie ze go zlapią > naturalna selekcja , a koledzy niech biora przykląd sobie ze popisywanie sie nie zawsze dobrze sie konczy oby jak najmniej musiało być takich przypadków Tez kiedyś miałem fioła na 2 kołka ale za bardzo siebie znam i tez bym na pewno poległ , już tu nie pisał gdybym za młodu kupił albo rodzice kupili mi 2 kołka bo oczywiście młody musi sie popisać ... tracac przy tym zdrowe lub zycie ,a wszystko tłumacząc jakimś hasłem " żyje szybko umieram młodo " albo czyms ;/ SICK!! Na miejscu rodzica jakby moj dzieciak miał Zajawke na motor ok pasja rozumiem ale bedzie jechał popisywał sie chociarz złapie gong stłuczkę na motorze albo co gorsza ślizg poobija sie a był niepełnoletni to motor wywalałbym do Odry a młodemu nakopał w dupsko bo nie tylko sobie mogł zrobić krzywdę ale i komuś.
Niedługo będzie na TVN program rozrywkowy o motorach "gwiazdy jeżdżą na Suzuki" albo "piotr Bałtroczyk pali gume"hehehehe . I Zainteresowanie jeszcze wzrośnie , ale za to bedzie mniejsza populacja , w obrębie wiekowym dzieci bez wyobraźni . Motomaniek jakby motor miał tyle koni co napisałeś i taką wagę to wyobraz sobie co to by było .:P wystarczy polowa tej mocy to już jest coś ....
Ostatnio zmieniony przez don B 2009-04-27, 18:23, w całości zmieniany 3 razy
nie wrzucajcie wszystkich motocyklistów do jednego worka... bo mają motocykl...
jak wszędzie tak i tutaj znajdą się wariaci, którzy pędzą po 150 km/h przez wioskę....
masz motocykl. masz rozum. ścigasz się np. po lotnisku
masz motocykl. nie masz rozumu. kończysz na drzewie
Alleceno ja znam dużo osób którzy śmigają na przecinakach i fakt nie wszyscy szaleją , Ci starsi co juz pare lat jak nie parenascie maja jednak olej w głowie <większość >, natomiast mowie o tych zajawkowczach , bo to oni są tak mało kumaci .Jak kogoś uraziłem to sorki .
Kiedys oglądałem taki film, przyznam ze fantastyczny, lecz dawno to było i na dzień dzisiejszy bardzo realny i biorąc pod uwage poziom ucywilizowania naszego kraju juz dający pewien pomysł... Otóż jechał sobie pewien biedny pan na super szybkim motocyklu po autostradce, uległ chwili i przekroczył dozwoloną predkosc ... w pewnym momencie wychwycił to fotoradar i juz po chwili przez głosniczek w kasku (zesaw głosnomówiący z komórki) ów biedny pan otrzymał informacje ze z jego konta została potrącona okreslona kwota. Cóż, do czego dąze? do tego ze jakby tym pozal sie boze motocyklistom tak za kazdym razem dowalic tak zey w piętach zastygało moze by sie czegos nauczyli, tez jestem kierowcą osobówki i widze co sie teraz dzieje na drogach, pewnie ze kierowcy aut nie są bez winy ale wezmy pod uwage taki bezsporny fakt: Na 100% kierowców osobówek 25% z nich powoduje zagrorzenie swoim sposobem prowadzenia. Na 100% kierowców motocykli 90% powoduje zagrozenie o czym mowa wyżej. Niech sobie teraz wszyscy piszą co chcą ja swoje wiem i tyle, nieraz mi serce skoczylo do gardla jak mnie taki pajac wypszedzał, a bywało tez tak ze dostrzegłem go dopiero gdy mnie wyprzedzał. Jeszcze jedna prawda jaka tu napisze to taka ze najczęstrza przyczyną wszystkich zdarzeń na drodze jest prędkosc, i wszystko na ten temat. Aha, karac, karac, i jeszcze raz karac, a jak nie pomaga to jeszcze raz ukarac, az poskutkuje. Koniec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum