Wysłany: 2006-06-10, 09:24 Piłkarskie mistrzostwa Świata - Niemcy 2006
Proponuję, oprócz oceniania meczów naszych reprezentantów, podyskutować o tym, co dzieje się każdego dnia na Mundialu. Pierwszy już za nami, Polacy niestety przegrali z Ekwadorem, w meczu otwarcia natomiast Niemcy pokonali Kostarykę 4:2.
Tabela grupy A
1. Niemcy 1 3 4:2
2. Ekwador 1 3 2:0
3. Kostaryka 1 0 2:4
4. Polska 1 0 0:2
Strzelcy po 1. dniu
2 - Wanchope (Kostaryka), Klose (Niemcy)
1 - Delgado, C.Tenorio (Ekwador), Frings, Lahm (Niemcy)
[ Dodano: 2006-06-10, 09:27 ]
Jeśli chodzi o mecz Niemców to zaskoczyli mnie niespotykaną dla nich grą ofensywną, co biorąc pod uwagę wczorajszą słaba grę Polaków w obronie, nie wróży im dobrze w perspektywie meczu z gospodarzami turnieju. Iskierką nadziei dla anszych piłkarzy może być fakt, że Niemcy zagrali słabiej w obronie, ale żeby to wykorzystać trzeba strzelac na ich bramkę, tego brakowało nam wczoraj.
W niemieckiej drużynie według mnie świetnie zagrali Schweinsteiger, Schneider, Lahm i oczywiście Klose, reszta była mniej widoczna.
Ostatnio zmieniony przez qiero 2007-03-10, 09:08, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2006-06-10, 09:30 Mundial 2006 - 2. dzień (10.06)
Dzisiaj zagrają
15.00 Anglia - Paragwaj (grupa B)
18.00 Trynidad Tobago - Szwecja (B)
21.00 Argentyna - Wybrzeże Kości Słoniowej (C)
[ Dodano: 2006-06-10, 09:31 ]
Myślę, ze we wszystkich tych meczach łatwo wskazać faworytów - Anglia, Szwecja i Argentyna, ale ci potencjalni słabeusze moga pokusić się o conajmniej jeden remis - może Paragwaj?
hmmmmm wczoraj według mnie pięknie zagrali Niemcy w ataku... strzelali z każdej pozycji co mi się naprawde spodobało, a 2 brameczki naprawde świetne !! Jeśli już na rozpoczęciu wpadają takie bramki to jestem ciekaw co będzie póżniej
No, ale Niemcy zagrali tak jak powinno się grać, od razu zaatakować i nie bać się tego. Oni proprostu chcieli wygrać, chociaż w ich zespole słabo zagrała obrona i nawet bramkarz
Kostaryka grała do końca, dzięki czemu nawet pachniało remisem, ale niestety za mało akcji. Jednak brawa za 2 brameczki
Co do 2 meczu to już się wypowiedziałem gdzie indziej
Pierwszy dzień a juz 1 świetny mecz i jedna, powiedzmy szczerze, duża niespodzianka.
Co do meczu naszych reprezentantów to po prostu przykro było na to patrzeć. Brakło rozgerania, dokładnych podań, wykończenia. W zasadzie każda formacja zawiodła Chciało by się powiedzieć, że nic się nie stało, że jeszcze będzie dobrze. Ale popatrzmy obiektywnie, czy mamy jakieś szanse? Nie, z tak ofensywnie grającymi niemcami i świetną kombinacyjną grą kostaryki. Mam cały czas nadzieje że jednak chłopaki się podniosą i jeszcze pokażą wole walki i dobrą grę.
Smuci tym bardziej fakt że Ekwador nie pokazał niczego wielkiego. Dobrze przygotowani pod względem taktycznym do gry z naszymi... i tyle. U nas zabrakło kreatywności i pomysłu na grę. Czy teraz nie widać braku Franka, Kłosa czy Rząsy. Można by tak powiedzieć, ale teraz już i tak się nie dowiemy. Po mundialu roliczą się z tego trener Janas i zawodnicy. Wszak jeszcze nie wszystko stracone.
Co do meczu inauguracyjnego to powiem że się bardzo zaskoczyłem. Szczególnie poziomem rywalizacji. Zadko zdarzał się tak dobry mecz otwarcia. A tutaj... Niemcy wystrzelili do przodu i już w 6 minucie objęli prowadzenie. A Kostaryka wspaniale, bez kompleksów i asekuracji odpowiedziała po kilku minutach. Niemcy zachwycili rozegraniem i skutecznością. Świetnie zagrali jak już qiero napisał Schweinsteiger, Schneider i Lahm. Kilka dobrych sytuacji miał Podolski. Klosego zawsze uważałem za słabego zawodnika i zdania nie zmieniłem. Wkopać piłe z 5m każdy potafi
Zespół Kostaryki naprawde trzeba pochwalić. Mimo ze niemcy zespół o klase lepszym, kostarykanie przez wiekszość czasu zagrali jak równy z równym. W koncowce chyba braklo im sil, bo niemcy ich przyparli do muru. Stad wynik 4:2. Mogl byc nawet remis.
I strasznie mi sie podobal Wanchope. Swietny zawodnik, ze zmyslem i nie malymi umiejetnosciami. Swietnie zawsze sie znalaz sie do wykonczenia tyc skladnych kombinacyjnych akcji swoich kolegow. Szczegolnie ladna 2 bramka, fajnie skrecil stope i poslal pile obok bezradnego Lehmana.
Bramki szczegolnej urody. Mecz bez wahania mona ocenic 10/10.
Ja też już nie widze wielkich szans dla naszych, ale dalej będę kibicował. Zapraszamy do RELAXU na wspolne kibicowanie już w środe najpoźniej na godz. 20ta.
Zapraszam tez na ognisko na godzinę 15ta, czyli już zaraz. Na Gorkę Jerzego do Parku Wolności. Może obgadamy jakąś plenerową grę fantasy?
Jestem stary fantasta, a do tego jeszcze mam armię do WFB . Oczywiście Bretonnię.
Vive le Roi!
Duc de Rivage /zwany też Duc Franek/, Obrońca Wiary, Ostatni Obrońca Camelotu
a ztego co widze to debiutant Trinidad i Tobago radzi sobie całkiem nieźle....meczyk fajny szybki ciekawe akcje...
a angole troche mnie rozczarowali myślałem że lepiej zagrają a zagrali przeciętnie no ale 3 punkty maja i chyba tylko o to im chodziło.........
0:0 Piękny meczyk dobra obrona Trynidadu i świetny chociaż nieskuteczny atak Szwedów (właściwie jak zawsze hehe "potop" ) Najlepszy gracz mecz Bramkarz Trynidadu HISLOP !!! Swietna gra bramkarza czy już mamy czarnego konia Mundialu ?
Najpierw mecz Anglia - Paragwaj. Obstawiałem, że będzie 2:0, okazało się że za dużo wymagam od anglików W zasadzie udany tylko początek, gdzie było kilka dobrych sytuacji. Bramka, hmm, nie do końca przypadkowa. Zawsze mocno bita piła w pole karne jest zagrożeniem. Tej nawet nie trzeba było ruszać i tak by wpadła. Powinna z resztą być zaliczona Beckhamowi. Po tym całkiem dobrym początku było już tylko gorzej, niestety dla kibiców. Anglia zagrała bardzo zachowawczo, Eriksson wpoił im chyba batem taką gre Bo to przecież zupełnie nie angielska piłka była. Do końca przeciągneli to 1:0 i jakoś wygrali.
Paragwaj tylko kontrował, dużo nie pokazał. Całkiem dobra gra obronna, mogła przynieść korzyść w postaci punktu. Niestety nie udało się.
Drugiego meczu niestety nie widziałem, bo miałem co innego do roboty. Tylko przeczytałem sobie relacje żeby wiedzieć czy coś przegapiłem. No i zaskoczył debiutant zdecydowanie. Remis ze Szwedami po dobrej grze można uznać za sukces. Brak skuteczność w szwedzkim wykonaniu i świetna postawa bramkarza z Trynidadu. Tyle moge powiedzieć. A btw. typowałem [jak widać wyżej] 2:0 dla Szwedów. Liczyłem na udany występ Frediego Ljungberga i Henrika Larssona, no niestety nie udało się. Ibrahimovic to cieniak. Już dawno Juve powinno mu podziękować za występy To taki Grzesiu Rasiak szwedzki
No i trzeci dzisiejszy mecz, który miałem przyjemność oglądać, a i wynik trafnie obstawiłem. Argentyna po świetnym meczu pokonała Wybrzeże Kości Słoniowej 2:1. Świetny mecz, dużo ciekawej gry. Argentyna świetna w rozgrywaniu, kilkanaście genialnych podań Riquelme. Świetnie z lewej strony zagrał Sorin. Szkoda tylko Messiego, że nie mogliśmy podziwiać geniuszu tego młodego chłopaka. Ale na jego gwiazde jeszcze przyjdzie czas by zaświecić Oby w następnym meczu
Co do WKS to tylko potwierdziło się to na co czekałem. Zespół z Afryki, debiutant, ale grający świetną europejską piłkę. Słyszałem jakiś czas temu że to chłopcy do bicia, i Argentyna rozniesie ich przynajmniej 3:0. Z pobłażliwym uśmiechem przyjmowałem te komentarze, i czekałem cierpliwie na ich występy. Zagrali bardzo ładną piłke, świetnie wyszkoleni, młodzi piłkarze. Jeszcze może ta drużyna dużo namieszać, jak nie w tych, to w następnych mistrzostwach. Troszke samolubnie czasem pogrywali, brakło także dokładności, ale mimo wszystko mogło się podobać i do końca walczyli o remis. W zasadzie to żałuje że się nie udało.
To tyle na dzisiaj, jutro kolejne zmagania w naszej ukochanej dyscyplinie
Nie no dzisiaj były piękne mecze !! W każdym meczu coś fajnego i sensacja wisiała w powietrzu
1 mecz widziałem jedynie 2 połowe jednak moge powiedzieć, że Anglia ma silny zespół, bardzo dobrze techniczny i zgrany. Brak tylko napastników no a Paragwaj walczył ile mógł, ale niestety obrona angielska jest bardzo dobra 1:0 dla Anglii
2 mecz Nie no ten mecz to jest chyba większa sensacja niż przegrana naszej drużyny z Ekwadorem. Chyba nikt się nie spodziewał, ze Trynidad & T. zagra tak wspaniale i to w 10 zremisuje ze Szwecją, która atakowała ciągle. Naprawde świetny mecz!! Zawodnicy z Trynidadu pokazali jak powinno się walczyć do końca i więdzieć o co sie gra z lepszym od siebie zespołem. Sądze, ze to jest "czarny koń" mistrzostw, a z takim bramkarzem jak Hilston to mogą zajść daleko. On bronił świetnie!! Szwecja, która miała wiele wspaniałych okazji do zdobycia bramki miała pecha i nie mogła pokonać bramkarza rywali. Już nie moge się doczekać meczu Trynidad - Anglia 0:0
3 mecz To następny dobry występ Wysp Kości Słoniowej z gwiazdami jak Drogba i Toure grali naprawde świetny, szybki, atrakcyjny futball !! Ich występ spodobać mógłby się wszystkim, a do szczęścia brakowało im naprawde nie wiele. Niestety przegrali z faworytem według mnie tego Mundialu Argentyną, która doświadczeniem i świetny Saviolą oraz Crespo spokojnie utrzymywali wynik w 2 połowie. Jednak końcówka nalezała do Wysp i jakby jeszcze kilka minut było to pewnie byłby remisik. 2 - 1 Argentyna
A tak się czepie błędów Po pierwsze Hislop, to bramkarz Trynidadu i Tobago, a nie Hilston Z pamięci to pisałeś
Po drugie to za cholere nie moge znaleźć na mapie Wysp Kości Słoniowej. Wybrzeże okej, ale Wyspy. Nie da rady... pomożesz?
Po 3 to nie zgadzam się z opinią, że Argentyna to faworyt. Świetną mają drużyne, i grają dobrą piłke. Ale faworytami na pewno nie są... jak dla mnie oczywiście
Po 4, fakt, zapomniałem wspomnieć o równie świetnie grającym dzisiaj Savioli.
O młodych, i świetnie grających dzisiaj obrońcach arsenalu i WKS, Toure i Eboue, chyba pisałem. Jak nie, to pisze teraz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum