Z tego co widziałem wypadek zdarzył sie na wysokosci ślepej uliczki która prowadzi do osiedla Morcinka. Jak by szli przez pasy dla pieszych nic by się nie stało.
Ograniczenie do 30 a Kobieta "oberwała" od dwóch aut ? fakt, że przechodziła tam gdzie nie powinna ale coś wydaje mi się, że kierowcy nie zachowali szczególnej ostrożności.
Nie chce zwalać winy bo już i tak śmierć wystarczy. Nawet nie chce wiedzieć co czuje 27latka która "dobiła" Kobietę.
że kierowcy nie zachowali szczególnej ostrożności.
Jestem kierowcą zawodowym i zachowuję szczególną ostrożnoość przy przejsciach dla pieszych. Często przejezdżam przez ul. poprzeczna i każdy kto wychodzi z uliczki nie idzie na przejscie dla pieszych tylko "lezie" jak otępiały na wprost. Nie raz musiałem ostrzej przychamować żeby "ustapić" komus nie na przejsciu.
Bardzo współczuje rodzinie która straciła kogoś bliskiego.
Powiem tak, jestem świadkiem zdarzenia i po tej starszej osobie ten drugi samochód przejechał, kierująca przejechała po tej potrąconej starszej pani i tym samym ją dobiła, to było straszne...
Ostatnio zmieniony przez stówka 2012-01-07, 01:29, w całości zmieniany 1 raz
że kierowcy nie zachowali szczególnej ostrożności.
Jestem kierowcą zawodowym i zachowuję szczególną ostrożnoość przy przejsciach dla pieszych. Często przejezdżam przez ul. poprzeczna i każdy kto wychodzi z uliczki nie idzie na przejscie dla pieszych tylko "lezie" jak otępiały na wprost. Nie raz musiałem ostrzej przychamować żeby "ustapić" komus nie na przejsciu.
Bardzo współczuje rodzinie która straciła kogoś bliskiego.
nigdy nie można mówić, że jest się zawodowym czy dobrym kierowcą!!
Ostatnio zmieniony przez johohoxd 2012-01-07, 03:21, w całości zmieniany 2 razy
Poprzeczną jeżdżę 30 km/ h , ale potwierdzam, że nie raz trzeba było uważać na starsze osoby przechodzące i tym samym skracające drogę przez ul. Poprzeczną, a wychodzące łącznikiem od ul. Morcinka w stronę osiedla Westerplatte.
Jeśli tak jest jak piszecie, czyli szli przez ul. Poprzeczną na wysokości alejki, to szli w obrębie skrzyżowania. (Jest to skrzyżowanie ulicy Poprzecznej z ul. Gaj).
O ile tamtędy przechodzili, to mieli prawo tamtęty przechodzić, wbrew temu co piszą w serwisie 24opole.pl Pieszy zawsze ma prawo przechodzić przez skrzyżowanie, bez względu na to czy są pasy namalowane czy nie. (Chociaż pierwszeństwo ma samochód.)
Myślę, a właściwie jestem pewny, że jakby zarządca drogi był nieco na wyższym poziomie niż jest, to zadbałby o życie pieszych i przeniósł feralne przejście dla pieszych z obenej lokalizacji właśnie w miejsce, gdzie ludziom najwygodniej.
Obecne przejście jest bardzo nieszczęśliwie zlokalizowane, drzewa zasłaniają widok i niedawno nawet ktoś najechał na "pana Stopka".
A w miejscu obecnej tragedii jest dosyć miejsca by zastosować azyle. Nie ma też drzew, które rozpraszają światło latarni.
Samo stawianie znaków ograniczenia 30km/h to przejaw zupełnej tempoty urzędników, ktorzy myślą, że jak postawią znak, to będą zwolnieni z odpowiedzialności. Jak się stawia ograniczenia do 30 na tak długiej ulicy, to mało który kierowca jest w stanie utrzymać to tempo, dlatego jeszcze trzeba zastosować inne techniczne metody uspakajania ruchu. Progi akustyczne sprzed 10 laty już dawno przestały spełniać swoją rolę. Niestety, to znów przerasta naszego zarządcę tej ulicy
Może ta tragedia zmusi trochę do działania i poprawienia bezpieczeństwa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum