Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
To nagmina sytuacja GNOM. W Brzegu nie da się inaczej jak tylko wjechać prawie samochodem do sklepu lub pod sam sklep. Potem usłyszysz argumenty typu " towar sam będziesz na placach nosil".
Na zdjęciu widać, że samochód dostawczy mogl śmiało zaparkować na czas dostawy , który zwykle trwa kilka - kilkanaście minut, za sklepem, koło garaży, ale po co? Przecież tam blokowalby wjazd użytkownikom garazu, a przed sklepem może pod pretekstem dostawy stać cały dzień. Podobna sytuacja na Długiej i w Rynku, gdzie deptaki są traktowane po prostu jako parking, nie raz dla załatwiania prywatnych spraw. O niszczeniu i nie dbaniu o dopiero co oddane do użytku inwestycje już pisaliśmy w innych wątkach. Najlepszym przykładem nowe uliczki osiedla Tivoli, i oddana ul. Zielona, gdzie z powodu braku wyobraźni ludzi odpowiedzialnych, sprzęt budowlany niemiłosiernie niszczy i rozjezdza brukowane ulice, kruszac przy tym krawężniki. Aż serce się kraja. Z resztą niszczone są również ulice osiedla zachodniego, które trzeba będzie naprawić z naszych pieniędzy. Wystarczyloby zorganizowanie wjazdu od głównej ulicy wroclawskiej... takie przyklady niestety mozemy mnożyć. Walczymy z wandalizmem, a jednocześnie przez akceptację takich stanów rzeczy ( jak przykład z Twojego zdjecia, albo osiedle Tivoli) sami niszczymy to co wyremontowalismy.
Ostatnio zmieniony przez kwm 2017-06-01, 10:35, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio się zastanawiałem co miasto mogło by zrobić z willą przy ul Jana Pawła II i wpadła mi myśl aby połączyć ten obiekt z biblioteką (może jakiś łącznik naziemny) aby powiększyć bibliotekę , można by tam przenieść oddział który mieści się na przeciw (chyba biblioteka dla dzieci). Może biblioteka z kawiarenką , kawiarenka w ogrodzie , pokazy multimedialne . Jakie wasze jest zdanie.
Drugi pomysł - odkupienie zdewastowanej willi na ulicy Trzech Kotwic wraz z przyległym terenem. Odsprzedanie części terenu deweloperowi a za uzyskane pieniądze wyremontować budynek i utworzyć żłobek miejski. Wiem że miała się odbyć licytacja może ktoś wie czy obiekt zmienił właściciela.
Szkoda zabytków żeby niszczały, coś z willą na Jana Pawła zrobić będzie trzeba, podobnie warto by było uratować tą przy ulicy Trzech Kotwic. Co do żłobka to ja widzę jeszcze dwie możliwości: Wykorzystanie terenu, który jest za domem dziecka przy Poprzecznej i tam wybudować żłobek (wjazd od strony ul Morcinka).
Druga możliwość; gdyby w Małpim Gaju był plac zabaw z prawdziwego zdarzenia, to dzieci z przedszkola kolejowego zamiast chodzić na plac koło willi na Trzech Kotwic, mogłyby bawić się właśnie w tym parku, a żłobek można by wybudować na miejscu wcześniej wspomnianego placu (Trzech Kotwic).
Poprawcie mnie jesli sie myle, ale czy w opuszczonej willi na Trzech Kotwic nie miescil sie wlasnie zlobek? Pamietam, ze przy wejsciu bylo pomieszczenie na wozki. Willa byla jak najbardziej wykorzystywana, zadbana i potrzebna... Moze faktycznie polaczyc to z funkcja zlobka. Podbnie bylo z willa przy ul. JPII.
Motomaniek- dawny żłobek na ulicy trzech Kotwic został już sprzedany.
Bizon- willa na Jana Pawła została już przez miasto odkupiona.
kwm – na Trzech Kotwic był żłobek, nie wiem czy czasami nie należał do Garbarni a potem do miasta.
Na pewno Garbarnia miała przedszkole w willi przy obecnej Wozowni, która obecnie stoi pusta, choć po częściowym remoncie.
Co do odtwarzania żłobków i przedszkoli w dawnych budynkach- jest to diabelnie drogie ponieważ:
Jeśli zabytkowy budynek jest w ciągłym użyciu na te cele (żłobek, przedszkole) tak jak np. przedszkole na Towarowej, Spacerowej czy Chrobrego to poza spełnieniem wymagań BHP, Ppoż. i Sanepidu może funkcjonować. Jeśli jednak przestanie formalnie funkcjonować choć jeden dzień to wówczas musi spełnić już wymagania techniczne według nowych kryteriów technicznych- władze miasta już się o tym przekonały – remont i dostosowanie budynku dawnego żłobka (pałacyk na Jana Pawła) do obecnych przepisów będzie kosztować miasto 4 miliony 200 tyś. i jest to tylko koszt szacunkowy, a nie realny bo ten wyjdzie dopiero po zakończeniu inwestycji. Miasto szuka teraz tych pieniędzy w dotacjach- czy coś dostaną to się okaże, ale jeśli nawet to i tak maksymalnie 75%-80% wartości inwestycji, a więc resztę musi znaleźć w kieszeni u siebie.
Zapytajmy siebie czy warto? Bo za takie pieniądze to można postawić nowe przedszkole
przedszkole ogrzewane z pompy ciepła, z kolektorami i panelami fotowoltaicznymi na dachu aby obniżyć koszty jego działania. Można po nowemu- oczywiście że tak, czy się da- oczywiście że tak, ale u Nas znów najpierw kupiono, a potem zdziwiono się kosztami – choć tutaj na forum pisałem przed kupnem że koszty remontu będą horrendalne. Niestety władza znów wiedziała lepiej.
Ale moje pytanie tak jaki i innych mieszkańców miasta brzmi: co będzie jak miasto nie dostanie dotacji na remont i przystosowanie tego budynku do potrzeb dzieci? skąd weźmie te ponad 4 miliony? Skąd weźmie chociaż milion potrzebny do natychmiastowego remontu dachu i zabezpieczenia zabytku przed dalszym niszczeniem?
Poprawcie mnie jesli sie myle, ale czy w opuszczonej willi na Trzech Kotwic nie miescil sie wlasnie zlobek? Pamietam, ze przy wejsciu bylo pomieszczenie na wozki. Willa byla jak najbardziej wykorzystywana, zadbana i potrzebna... Moze faktycznie polaczyc to z funkcja zlobka. Podbnie bylo z willa przy ul. JPII.
Jakoś dziwnym trafem wszystkie te zdewastowane i porzucone obiekty były kiedyś żłobkami lub przedszkolami ,ciśnie się na usta pytanie a co z tymi którzy te decyzje podejmowali . Ta psedoprywatyzacja doprowadziła do tego że dzisiaj mamy ruiny z jednej strony a z drugiej brak miejsc w żłobkach i przedszkolach .Przez lata obiekty niszczały mając nawet właściciela a dzisiaj jak w przypadku żłobka na Jana Pawła miasto to odkupuje ponosząc koszty i trzeba wór pieniędzy aby to ratować .Nie ma winnych .
ależ winni tych decyzji są, zajmują nadal intratne prominenckie pozycje na różnych szczeblach samorządowej władzy.
A ludzie szybko zapominają o ich działaniach i nadal na nich głosują w następnych wyborach, a powinni spuścić ich w niebyt świadomości i dać szanse nowym ludziom.
Piast w Brzegu
Numer oferty: 829/THM
Województwo: Opolskie
Sprzedaż lub dzierżawa !!!!!!
Oferta dla biznesu !!!!
Podana cena jest ceną NETTO !!!!
Cena: 1 850 000 PLN
Czyli domu spokojnej starości już nie ma i to chyba nie przez Wozownię
Ostatnio zmieniony przez GNOM 2017-06-18, 17:25, w całości zmieniany 1 raz
Niestety, ale GNOM ma racje. Do restrykcyjnych przepisow BHP, dochodza przepisy zwiazane z renowacja zaytkowych obiektow, i tutaj moze byc pies pogrzebany. Jestem przekonany, ze taniej i korzystniej byloby wybudowac nowy budynek, wg nowych standardow, co przelozyloby sie rowniez na nizsze koszty utrzymania.
Moim zdaniem, akurat tutaj przepisy przyczyniaja sie do rujnowania i znikania zabytkow, zamiast ich ochrony.
Popadajace w ruine zabytki, ktorych mozna w Brzegu (w calej Polsce) mnozyc przyklady, odstraszaja potencjalnych inwestorow, glownie ze wzgledu na nadzor konserwatorski i ceny zwiazane z remontami. Warto sie zastanowic, czy nie lepiej skupic sie np. wylacznie na elewacji zewnetrznej jesli chodzi o historyczny charakter, a w srodku dac inwestorom wolna reke, czy dalej brnac w z klapkami na oczach w przepisy, ktore w rzeczywistosci przyczyniaja sie do znikania zabytkow bardziej niz do ich ratowania. Oczywiscie nie chodzi mi o zamki, palace i koscioly. Glownie mam na mysli budynki mieszkalne. Policzmy tak na szybko ile w Brzegu mamy zbytkowych pustostanow popadajacych w ruine ( willa na Chrobrego, dawna przychodnia na Piastowskiej, Willa przy Trzech kotwic, willa na JPII, willa kolo amfiteatru). Troche tego jest. Niektore juz nie sa do odratowania.
Zgadzam sie tez z GNOMEM, ze jestesmy bardzo dziwnym spoleczenstwem. Widzac, ze dana wladza, partia, nie sprawdzila sie, nie wywiazala sie z obietnic lub otwarcie drwila z wyborcow, odsuwamy ich od wladzy tylko po to, by w nastepnych wyborach znowu ich wybrac. Patrzac lokalnie ludzie, ktorzy doprowadzili i pozwolili na odlaczenie Gminy Wiejskiej Brzeg i utworzenie Gminy Skarbimierz, zasiadali w naszych wladzach jeszcze przez dlugie lata, a przeciez to bylo dzialanie na szkode miasta, oddali kure znoszaca zlote jaja. Zobaczmy jak rozwija sie Skarbimierz, a jak Brzeg.
GNOM, czy sprzedazy oferta Hotelu Piast, ktora zamiesciles jest aktualna? Pytam, bo przedstawione sa w niej stare zdjecia, i w sumie dziwne, ze ciagle nazywaja to "hotelem".
W jednym temacie zaczyna się zawierać coraz więcej propozycji i problemów, które są ważne dla mieszkańców i oznacza to, że są tu ludzie którym zależy na tym, żeby Brzeg się rozwijał i był atrakcyjny zarówno dla młodych, jak i starszych, dla przyjezdnych (turystów i potencjalnych nowych mieszkańców) jak i rdzennych mieszkańców.
Nasze miasto przez wiele lat cierpiało na brak środków i nieudolną władzę, która załatwiała swoje interesy, ale widać że coś się zmienia. Choć włodarze popełniają błędy, to w końcu nikt nie jest nieomylny i niektóre pomyłki lub chybione pomysły można odłożyć w zapomnienie. Uwagę trzeba zwrócić na to że radni i burmistrz nie operują własnymi pieniędzmi, tylko tymi, które oddajemy do kasy miasta w postaci podatków. Należy wziąć pod uwagę że gdyby się trzymać dokładnie budżetu, próbować wszystkim mieszkańcom "dogodzić" i nie ryzykować (przy inwestycjach) oznaczałoby nie robienie nic w kierunku rozwoju.
Obecny burmistrz mówił, że brak jest dobrej wymiany informacji między mieszkańcami, a włodarzami, pytanie tylko po czyjej stronie leży wina takiej sytuacji. Przecież tu na forum opisujemy różne sprawy, brzegwbudowie zamieszcza informacje o inwestycjach (które jak się okazało przy propozycji budowy toru kolarskiego były niepełne w porównaniu z tym co przedstawił pan Wrębiak).
W Brzegu potrzebne jest wiele inwestycji, do których realizacji wymagane są duże pieniądze. Skarbimierz choć jest małą miejscowością ma duże fundusze, dzięki temu że posiada tereny i władzę mającą pomysł na zarządzanie i zarabianie. Kiedy my się doczekamy takiej władzy i możliwości. Brzeskie inwestycje czasami przypominają mi filmowego misia z komedii pana Barei, każda inwestycja jest robiona "na miarę naszych możliwości", a że możliwości są jakie są, to i inwestycje są połowiczne, albo nieprzemyślane.
Jestem przekonany, ze taniej i korzystniej byloby wybudowac nowy budynek, wg nowych standardow, co przelozyloby sie rowniez na nizsze koszty utrzymania.
Moim zdaniem, akurat tutaj przepisy przyczyniaja sie do rujnowania i znikania zabytkow, zamiast ich ochrony.
GNOM, czy sprzedazy oferta Hotelu Piast, ktora zamiesciles jest aktualna? Pytam, bo przedstawione sa w niej stare zdjecia, i w sumie dziwne, ze ciagle nazywaja to "hotelem".
kwm- na pewno było by korzystniej i potem taniej w użytkowaniu. Zabytkowy budynek to koszty- potężne i nikt ani nic tego nie zmieni- po prostu tak jest.
Co do przepisów- ostatnio wypowiadałem się w tej sprawie dla ogólnopolskiej gazety- przepisy dotyczące zabytków muszą być bardziej racjonalne, nie mogą być takie same dla zabytku klasy Zamek Królewski czy Książ i dla zabytkowej kamienicy - no chyba że ta kamienica to unikat w skali kraju (a są takie).
Konserwatorzy muszą zrozumieć że w tej kamienicy mieszkają ludzie że to nie jest muzeum, więc zostawmy elewacje, dach czy klatkę schodową, ale nie wchodźmy ludziom z butami do mieszkania. Jak się to kończy znam z wielu autopsji: właściciel zdejmuje parę dachówek i burza z silnymi wiatrami zabiera dach i kawał ściany- ups zawaliło się trzeba rozebrać do fundamentów bo jeszcze komuś na głowę coś spadnie, albo "nieznani sprawcy" podpalą więźbę dachową.
Druga sprawa jest taka że konserwatorzy nie do końca traktują wszystkich jednakowo (ale się właśnie naraziłem), przykład z ...... wspólnota na ul. Ofiar Katynia chciała odbudować ogrodzenie, konserwator się uparł ze ma być murek z cegły, kute przęsła itd. jak przed wojną - koszt 40 tyś zł.
Wspólnota odmówiła bo za te pieniądze odnawia zabytkowy budynek- ponieważ miasto remontuje tę ulice postanowiono odnowić również to ogrodzenie, jak i sąsiednie na którym rozebrano ceglany mur do gołej ziemi - koszt 500 zł za betonowe krawężniki i konserwator na to się zgodził !!!!!! dlaczego???? chyba trzeba spytać konserwatora ? bo miasto może tanio a wspólnota nie, czy nagle beton jest lepszy niż cegła klinkierowa? czy też nakazy są dawane wybiórczo?
postanowiono odnowić również to ogrodzenie, jak i sąsiednie na którym rozebrano ceglany mur do gołej ziemi - koszt 500 zł za betonowe krawężniki
W którym miejscu na Ofiar Katynia postawiono to ogrodzenie z betonowych krawężników? Dość często przejeżdzam i nic nowego poza murem na Złotym Rogu nie zauważyłem. Interesuje mnie takie ogrodzenie betonowe na działce, gdzieś do 1,5 m wysokości. Za 500 złotych to świetna okazja.
Jeszcze nie widziałem nigdy 1,5 metrowej wysokości krawężnika. Jak gdzieś taki zobaczysz to daj mi znać.
Pisałem że rozebrany murek zastąpiono krawężnikiem. Możesz to obejrzeć przy pałacyku pod nr 15 i przy sąsiedniej kamienicy w stronę browaru. poniżej zdjęcia. przed wojną od browaru w tę właśnie stronę był zabudowany piękny murek z kutym płotem.
Jeszcze nie widziałem nigdy 1,5 metrowej wysokości krawężnika. Jak gdzieś taki zobaczysz to daj mi znać.
Myślałem, że może gdzieś postawili płot panelowy za 500 złotych i tylko przejęzyczenie sprawiło że pojawiły się krawężniki. Plus określenie o odnowieniu ogrodzenia przy okazji remontu. Chyba raczej przy wkopaniu zwykłego krawężnika nie można mowić o odnowieniu czegokoliwek. Zostały uprzątnięte pozostałości starego ogrodzenia i wkopany zwykły krawężnik. Wspólnota może bez problemu odbudować sobie ogrodzenie.
Tak na marginesie, jak wspólnota chciała odnawiać coś co historycznie było z cegły i kutych przęseł, nie wykorzystując wzoru i materiału? Chcieli atrapę postawić czy jak? A może tak jak Brytyjczycy w sprawie brexitu chcieli zjeść ciastko i je mieć (znaczy historycznie i tanio) co szybko sprostował Tusk, stwierdzeniem że ciastka po zjedzeniu już nie ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum