Wysłany: 2007-04-16, 21:04 [15.04.2007r.] Pamięć o Katyniu
Uroczysta msza święta w rocznicę zbrodni katyńskiej odbyła się 15 kwietnia br. w kościele Podwyższenia Krzyża Św. w Brzegu.
Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele władz samorządo -wych (starosta brzeski Maciej Stefański, burmistrz Wojciech Huczyński i jego zastępca Stanisław Kowalczyk), organizacji kombatanckich i społecznych, szkół oraz służb mundurowych. Homilię, częściowo nawiązującą do ponurych wydarzeń katyńskich, wygłosił ksiądz prałat Bolesław Robaczek.
Po mszy delegacje złożyły wiązanki kwiatów pod pamiątkową tablicą znajdującą się w kościele.
Sławomir Mordka
Rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Brzegu
Ostatnio zmieniony przez Inez 2007-05-07, 00:46, w całości zmieniany 1 raz
Czasami jak na histori przerabiamy np II wojne... przeraza mnie jak niektórzy nie wiedzą kiedy rozpoczeła sie wojna albo co to obozy zagłady. Trzeba pamiętać o wszystkich... o tych którzy zgineli w Katyniu jak i o Tych wszystkich którzy do tej pory są ,,bezimienni''
Moim zdaniem nie chodzi o przesadę, o to, aby Was Młodych karmić tym wojennym złem (tak było z nami, już od przedszkola), trzeba pozwolić Wam cieszyć się tym co los niesie, ale całkowicie zapomnieć po prostu nie wolno. Trzeba poczytać, nawet samemu (dla mnie ciekawiej, nawet gdy chodziłam do szkoły), trzeba to wiedzieć, żeby się nie powtórzyło. Nigdy.
Ale właśnie o to chodzi ze danie luzu nic nie da... widac to po ignorancji większej części młodzieży. Trzeba właśnie nam wbic do głowy co sie stało. Największy chyba wpływ miało na moją klase gdy na żywo zobaczyliśmy Auschwitz - Birkenau... te ubrania, włosy, kapcie czy torby, to naprawde dało do myślenia. Trzeba pokazac a nie mówić, bo słowa to za mało.
Ale właśnie o to chodzi ze danie luzu nic nie da... widac to po ignorancji większej części młodzieży. Trzeba właśnie nam wbic do głowy co sie stało. Największy chyba wpływ miało na moją klase gdy na żywo zobaczyliśmy Auschwitz - Birkenau... te ubrania, włosy, kapcie czy torby, to naprawde dało do myślenia. Trzeba pokazac a nie mówić, bo słowa to za mało.
Kto wie, być może. Nie mam recepty, ale wierzę w młodość (nawet taką zwariowaną), wierzę, żę młodzi ludzie szukają miłości, celu a nie cierpienia. Powinni znać te czarne kary historii, ale nie wolno ich nimi zamęczyć ( to tylko moje prywatne zdanie, mój syn właśnie kończy szkołę - Matura- o rety!!!- i na jego przykładzie to zdało egzamin (żeby tak też było z maturą)
Niektórym to nic nie pomoże, takie czasy, konsumpcjonizm w czystej postaci, świat kolorowych obrazków i naiwnych historii jakimi karmi się ludzi poprzez TV. Tak łatwiej odwrócić się plecami od tragedii, zło i cierpienie wydaje się tylko kolejna sceną z filmu. Ale mówić, uświadamiać trzeba zawsze, przynajmniej dla tej części ludzi do których to trafi - warto. Gdyż takie rzeczy nie tylko działy się w przeszłości, one dzieją się nadal, może nie w najbliższym otoczeniu, ale są takie miejsca na świecie, gdzie okrucieństwo i ból zadawany innemu człowiekowi w najbardziej wyrachowany sposób są na porządku dziennym.
draq napisał/a:
W 1995 została wydana moneta kolekcjonerska
Też mam taką, na allegro stoi średnio po 150zł, tak że raczej nie opłaca się nią za bułki w sklepie płacić;)
Gdyż takie rzeczy nie tylko działy się w przeszłości, one dzieją się nadal
No dokładnie. Wszystkie mechanizmy i odruchy psychiczne, które poniekąd były autorami przeszłych wydarzeń przewijają się nadal w relacjach międzyludzkich tylko troszeczkę inaczej ubrane, jako że inne warunki i inne okoliczności.. dlatego warto przy takiej okazji przypomnieć sobie jakimi jesteśmy istotami i jak człowiek potrafi być destrukcyjną jednostką ..to czas kiedy nie tylko powinniśmy cofać sie do tyłu, czy też snuć refleksje na temat innych, ale również zagłębić sie wgłąb siebie i wyplewić z siebie tyle złego ile się da !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum