Jest jedno proste rozwiązanie, masz bilet - wchodzisz na peron.
To rozwiązanie było by najlepsze, jednak nie jest ono takie proste, ponieważ gdyby poszukać oszczędności w ten sposób, trzeba było by wydać kupę kasy na takie zabezpieczenie peronów, żeby nie dało się na nie wejść w żaden inny sposób niż przez bramkę biletową. A znając życie grupa społeczna o której tutaj mówimy i tak wycięła by sobie dziurę w ogrodzeniu i na chama wbijała na peron. Proponuję: na kępę młyńską z brudem i most wysadzić.
A znając życie grupa społeczna o której tutaj mówimy i tak wycięła by sobie dziurę w ogrodzeniu
Nie chodzi o to, ze na teren peronow nie mozna sie dostac bez biletow, ale o to, ze wtedy mozna kontrolowac juz na terenie peronow "klientow" bez biletu.
xpikolox napisał/a:
Proponuję: na kępę młyńską z brudem i most wysadzić.
Jest jedno proste rozwiązanie, masz bilet - wchodzisz na peron.
Proponuję: na kępę młyńską z brudem i most wysadzić.
widze ze, grupa "porzadnych" obywateli brzeskich przeniosla sie na inny temat i wpadla na nowy pomysl jakby tutaj zaatakowac Romow.
Coz mamy tym razem - sprawa jazdy pociagiem ... potem przyjdzie sprawa ich ubrania ...
sprawa chodzenia po ulicach miasta Brzeg ...
Napewno Panowie solidarnie zazadacie oznakowania ich trojkatnym znakiem z literka R na ubraniu itd.
Ciagle te same "pieprzenie" i populistyczne, trucie ogolnikowe, jak w partii NPD w niemczech ...
Panowie tylko glowy ogolic i maszerujcie kolumnami ulicami miasta Brzeg.
Najlepiej wezcie mlotki i naprawcie sami chodniki w Brzegu.
To sie bedzie bardziej podobalo spolecznosci brzeskiej niz wasze biadolenie o Romach.
xpikolox jezeli taki jestes odwazny, ujawnij sie wszystkim wez mikrofon, wyjdz na brzeski rynek i nawoluj jeszcze raz do twojego wyzwania:
"Proponuję: na kępę młyńską z brudem i most wysadzić."
Latwo wrzeszczec anonimowo - a w rzeczywistosci byc "malutkim"
widze ze, grupa "porzadnych" obywateli brzeskich przeniosła sie na inny temat i wpadła na nowy pomysł jakby tutaj zaatakować Romów.
Coz mamy tym razem - sprawa jazdy pociagiem ... potem przyjdzie sprawa ich ubrania ...
sprawa chodzenia po ulicach miasta Brzeg ...
Napewno Panowie solidarnie zażądacie oznakowania ich trojkątnym znakiem z literka R na ubraniu itd.
Umieszczenie na wyspie raczej getto przypomina, a to się źle kojarzy. Niestety występuje tutaj niejakie rozdwojenie jaźni. Z jednej strony wszyscy utyskują na ogólną znieczulicę i brak reakcji w przypadku chuligańskich zachowań, a z drugiej próba podporządkowania zachowań tej mniejszości do naszych przepisów prawnych odbierana jest jako przejaw, mówiąc delikatnie, zachowań narodowych. Na coś trzeba się zdecydować. Nie można stosować dwóch miar do podobnych zjawisk. Nie można w jednym przypadku traktować obywatela jak osoby łamiącej prawo, a w innym za to samo przekroczenie prawa nie stosować żadnych sankcji tylko dlatego, że nie można owego prawa wyegzekwować. Takie postępowanie prowadzi do bezkarności.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2009-06-08, 21:11, w całości zmieniany 1 raz
tym razem to pan Waldemar N . przesadził.Mądrować się i poprawiać nas jest poprawne i takie cywilizowane ,w szczególnosci jak dzieli pana N.kilkaset km od Brzegu.....może pan N. swoje poglądy na temat cyganów sam wyłuszczy na Rynku w Brzegu.Pewnie cyganki padną z wrażenia ,jaki to dobry i ludzki pan.Może podesłać panu kilku cyganów to się pan wykaże.
tym razem to pan Waldemar N . przesadził.Mądrować się i poprawiać nas jest poprawne i takie cywilizowane ,w szczególnosci jak dzieli pana N.kilkaset km od Brzegu.....może pan N. swoje poglądy na temat cyganów sam wyłuszczy na Rynku w Brzegu.Pewnie cyganki padną z wrażenia ,jaki to dobry i ludzki pan.Może podesłać panu kilku cyganów to się pan wykaże.
Jestem na tym forum jako waldemar_n.
Czyzby necilo podanie moich danych, jezeli tak to prosze ujawnic swoje dane osobowe.
Naturalnie, ze poprawianie takich opini o Romach, ktore czytam na forum jest poprawne i cywilizowane, tego brak niestety wielu autorom komentarzy.
Zachowuja sie jak wiecznie "cofnieci".
Tym bardziej z checia poprawie, poniewaz moge spojrzec objektywnie na te sprawe i porownac z postepowaniem innych spolecznosci w Europie, jezeli takie "wypady" "wiecznie wczorajszych" sie zdarzaja.
W cywilizowanym kraju jak yoorek piszesz, bylby ten temat na forum ogolnym nie poruszany. Temat zostalby natychmiast zamkniety, a jezeli nie administrator mialby wezwanie z prokuratury na dywanik, z prosba o wyjasnienie.
Autorzy komentarzy byliby bardzo szybko ukarani.
Kilkaset kilometrow od Brzegu, spoleczenstwa sa wrazliwe na poruszanie tych tematow.
ale zaznaczam ze do spoleczenstwa w innych krajach nie zaliczam podobnych "osobowosci" jak co niektorzy w tej dyskusji.
Tacy sa kilkaset kilometrow od Brzegu uwazani za "biedna" mniejszosc narodu, ktorej juz nic nie pomoze.
Ciekawe, ze w ostatnich wyborach europejskich w Rumuni, na Wegrzech, tacy niezla ilosc glosow uzyskali, a na zachodzie nie dostali zadnego waznego poparcia.
Czyzby, mieli teraz szanse na wladze we wschodnich krajach Europy, a moze w Brzegu ?
Przestancie podburzac ludzi a zwlaszcza bardzo mlodych, ktorzy moze tematow nie znaja i dopiero sie zaczynaja interesowac.
Demokracja nie polega na wymyslaniu glupich historii o innych i wyzywaniu ich, tylko na dialogu ... czyzbym za daleko siegal ... o dialog - w takiej atmosferze bedzie ciezko w Brzegu
o ile jeszcze lat temu 7-8 problem Romów dojeżdżających w ten sposób do pracy był mały, gdy dojeżdżałem pociągiem na uczelnię o tyle już lat temu 3 gdy w Oławie miałem dziewczynę i często zdarzyło mi się wracać nocnymi pociągami do domu - to już wówczas za każdym razem na dworcu w Oławie spotkać można było 2 (zazwyczaj tych samych młodych ), którzy próbowali dostać się do pociągu..
i być może wówczas wk..ało ludzi, że pociąg stoi bo konduktor nie zgadza się na to by ktoś taki wsiadł do pociągu, ale takie postępowanie było słuszne...
dodać należy jeszcze, iż oczekując na pociąg nawet sobie zapalić nie można, bo zawsze podejdzie i spyta o papierosa..
ostatni raz gdy jechałem pociągiem: jeden z nich chodził po przedziałach prosząc o coś do jedzenia, potem spotkałem go na rynku - to samo, no szlak człowieka trafia widząc biedę ludzi, którzy chcą pracować a nie ma dla nich z różnych powodów pracy, a widząc takiego człowieka, który za nic ma sobie pracę, mandaty, życie w społeczeństwie..
waldemar_n napisał/a:
Temat zostalby natychmiast zamkniety, a jezeli nie administrator mialby wezwanie z prokuratury na dywanik, z prosba o wyjasnienie.
Autorzy komentarzy byliby bardzo szybko ukarani.
czasami cieszę się, że jeszcze nie ma u Nas Irlandii
Tak z czystej ciekawości odbiegając od tematu panie Waldemarze-n pan nie jest mieszkańcem Brzegu?.Druga sprawa wysiedlenie cyganów na kępe jest marnotrastwem cennego terenu w centrum miasta można je zagospodarować w lepszy sposób,a co do samych cyganów wcześniej się wkurzałem a teraz ich olewam choć nie ukrywam że powinni być traktowani przez opiekę jak inni ludzie, ciekawe dostając dodatek w wysokości przykładowo 120zł jak by sobie poradzili.
Zdecydowanie więcej nie ma reguły że wszyscy po równo ,ostatnio zjawili się w sklepie X i chcieli fakturę na zakupiony towar twierdząc ,że dostaną jakiś zwrot pieniędzy.
Hmm ja też w kilku sklepach proszę o takie faktury dokładnie w tym samym celu...
motomaniek77 napisał/a:
nie ma reguły że wszyscy po równo
No właśnie nie ma reguły. Ale na jakiej podstawie twierdzisz, że dostają więcej? Masz jakieś dowody - publikuj. Domysły? Z deko za poważna sprawa, aby na tej podstawie kopać doły z wapnem i biegać z toporkami.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2009-06-09, 11:18, w całości zmieniany 2 razy
Jestem daleki od biegania z toporkiem albo kopania dołków z wapnem trochę jestem za stary na takie rzeczy zresztą nigdy nie miałem takich skrajnych poglądów jestem za tym aby cyganie się wzieli za pracę .
Ja też jestem za tym żeby cyganie wzięli się za pracę, choć wątpię żeby do tego doszło. Mają to we krwi? No nie mają, bo znam 2 rodziny cygańskie w Brzegu ,które żyją na wysokim poziomie, nie ma łażenia i żebrania czy też jazdy na gapę. Denerwuje mnie tylko, jak ktoś taki jak pan Waldemar N. zaczyna prawić swoje wywody o równości i znieczulicy społecznej na takie dyskusje. Zapomniał pan, panie Waldemarze opisać nam jeszcze czy w innych "cywilizowanych " wg. pana krajach, cyganie również dopuszczają się tego typu zachowań. Liczę na odpowiedź.
Czuję się wywołany do tablicy.Nie nęci mnie żadne ujawnianie danych ,gdyż nie mam pojęcia kim jest pan Waldemar N., i nie interesuje mnie to zupełnie.Pan N . wie czym charakteryzują się tzw.cywilizowane kraje,mianowicie nieuchronnością kary,oraz równością wobec prawa.I w świetle tego dyskusja o cyganach to jest dyskusją o prawie.Jak daleko posuną się osoby,które mam na myśli.Jak długo policja będzie odwracała głowy nie widząc zakłócania porządku publicznego,pijaństwa na ulicy,rozbojów i drobnych kradzieży.Prawo jest kulawe,nie tylko ślepe.I tęsknie do takiego prawa jak w USA.Abym mógł odstrzelić dupę bandziorowi który zagraża mi lub mojej rodzinie lub znajomym i nieznajomym.I uprzedzając nie jestem szeryfem.Uczę moją córkę być grzeczną ,nie śmiecić i być cywilizowanym białym człowiekiem.I jak ktoś ją pobije na ulicy ,co mam zrobić ze sprawcą.Pewnie udam się na komisariat, złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum