Ze wszystkich "krzykaczy" odezwał się tylko jeden, a gdzie reszta? Pytanie jest do wielu osób, które w każdym innym temacie znajdzie polityczne wyjaśnienie sprawy. Tam, gdzie chodzi o działania jest cisza.
Yasiu - bo nie kumam... To "sprzątanie" jest dla "krzykaczy" ?
yasiu napisał/a:
Każdy będzie mógł w ten sposób "wykupić ostrzeżenie" - przychodzi na takie sprzątanie, anulujemy mu ostrzeżenie
Owo wykupywanie ostatnio odbywało się publicznie poprzez bodajże "mówisz - masz".
Wracając do działania - nie sądzę, aby na akcji pojawili się krzykacze, których zapewne masz na myśli. Zakładam bowiem, że pamiętasz, od kogo wyszła inicjatywa pierwszej tego typu akcji i że dzięki "Starej Gwardii" spotkała się ona ze sporym odzewem, co podkreśliła Angel.
Sporo wody upłynęło, wiele spraw przybrało obrót zgoła zupełnie inny, niż był deklarowany.
Wydaje mi się Yasiu, że warto chyba zacząć jednak od porządków na Forum i uporządkowania spraw związanych z porządkowymi i porządkowaniem. Bez tego trudno będzie przywrócić Forum dawną moc.
yasiu napisał/a:
Ze wszystkich "krzykaczy" odezwał się tylko jeden, a gdzie reszta? [...] Tam, gdzie chodzi o działania jest cisza.
Ostatnio naliczyłem co najmniej dwóch krzykaczy i co najmniej jednego bohatera krzyków wyjątkowo upierdliwego krzykacza na bardzo podobnej akcji. Więc niekoniecznie "jest cisza" .
Nie sądzisz chyba, że na takiej akcji spotkasz "nieustraszonych tropicieli antysemitów" czy też "fanatycznych pogromców nazioli" ?
Franiu, szukasz winy zawsze w innych. Sam bardzo często prowokowałeś a później narzekałeś, że jest źle. Taka zrobiła się teraz mentalność ludzka.
Ja natomiast zauważyłem, że dobrze jest tym co nie są ukarani na forum. Robią frywolkę, gdy im się to ukraca to odwracają się i mówią, że jest be i fe.
Winnych czego? Że na hasło "sprzątamy" lud klikający miasta Brzeg nie stawił się na wezwanie Wodza ?
Nie mieszaj, Yasiu - nie szukam winnych. Stwierdzam jeno, że bardzo łatwo się zniechęcić do czegokolwiek, widząc "zaangażowanie" innych .
Zacznijmy od "róbmy swoje", a zwaśnione strony podadzą sobie ręce, jeśli odczują taką potrzebę. W tym wypadku presja może po prostu przynieść skutek odwrotny od zamierzonego.
Jakkolwiek nie sądzę, abym kiedykolwiek spotkał na akcji w Parku Wolności Dziedzica, old_staszka, waldemara_n, Znanego Hodowcę Świń, czy też tego psychopatę od rozganiania pieszych na "pasach" .
PS
Pytanie do DP: "czy też tego" ---> "stawiamy" przecinek "przed"?
EDIT:
Poprawiono interpunkcję zgodnie z sugestią Dziedzica_Pruskiego .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2012-06-15, 14:36, w całości zmieniany 5 razy
Może lepiej pokazać zdjęciami i wysłać je odpowiednim instytucjom i mediom. Ktoś przecież za te sprzątanie bierze pieniądze. Mieszkańcy niech się lepiej zajmą utrzymaniem czystości na swoich posesjach, bo i z tym nie jest najlepiej.
Inaczej dojdziemy do absurdu, iż w zimie będzie organizowana pomoc w odśnieżaniu brzeskich ulic i chodników.
W czasach mojego dzieciństwa chodziliśmy całymi klasami na akcje "sprzątania świata" Może warto było by przedstawić propozycje szkołom podstawowym aby raz na jakiś czas któraś z klas pod nadzorem słóżb porządkowych wybrała się na taką akcję Zawsze to coś
W czasach mojego dzieciństwa chodziliśmy całymi klasami na akcje "sprzątania świata" Może warto było by przedstawić propozycje szkołom podstawowym aby raz na jakiś czas któraś z klas pod nadzorem słóżb porządkowych wybrała się na taką akcję Zawsze to coś
Jak najbardziej ZA! Jeden tylko warunek - pieniądze, które idą z moich podatków na sprzątanie miasta dla prywatnych firm pójdą na lody dla tych dzieci.
sikork, to nie był atak w strone prywatnych firm sprzatających
Ale skoro się upierasz to w takim razie za pomoc w sprzątaniu ja również będę oczekiwał wynagrodzenia
Chociaż z tymi lodami dla dzieciaków to nie głupi pomysł, może warto coś w tym temacie zrobić
Ostatnio zmieniony przez LeBe 2012-06-18, 14:47, w całości zmieniany 1 raz
Sikork i tutaj muszę przyznać ci rację.Faktycznie jest tak że za sprzątanie wydzielonych stref i terenów w naszym mieście są odpowiedzialne firmy sprzątające,każda z nich ma swój teren obowiązany umową na papierku i bierze za to też co miesiąc nie małe pieniądze.Mam tu na myśli wprost Brzeską higienę która to ma pod sobą najwięcej terenów w mieście ( zwłaszcza zielonych) czyli skwery,parki itd.Pomysł posprzątania w parku zapewne ma cechy szlachetne bo z jednej strony nie ma co czekać aż ktoś raczy uprzątnąć główną alterię w mieście toteż pomysł by zadbać o to by miasto było czyste mimo wszystko jest nie najgorszy a z drugiej też strony w końcu ktoś bierze za ten teren kasę a sprząta wtedy kiedy na to postanowi.Ja proponuje by uprzątnąć w ramach akcji miejsca gdzie nikt jeszcze nie ma w nim interesu a gdzie ludzie często bywają.To trudne ale takie miejsca jeszcze bodajże są.Kiedyś gdy były inne czasy i większość terenów była państwowa to można było wmówić uczniom ze szkoły że trzeba dbać o naturę że jest dzień sprzątania świata że to że tamto.Dzisiaj jest inaczej i mimo wszystko są tereny gdzie ludzie chadzają a gdzie jest syf niemiłosierny.Oczywiście powstanie następny problem bo jeden sprzątnie a drugi będzie śmiecił i tu temat poświęcenia się zamyka bezdyskusyjnie.Jakby ktoś wprowadził jakąś ciekawą akcję w życie co jest mało prawdopodobne to ja służę weń swoim udziałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
.
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
