Wysłany: 2010-07-21, 11:21 Porozumienie w sprawie krzyża.
Nareszcie.Po wielu bojach udało się ustalić porozumienie w prawie przeniesienia krzyża w Warszawce.
Jezu, co ja piszę ! Wynajmujta autokary , brońmy krzyża w imię Boga ! Ponoć jutro jakobiny mają plądrować kościoły ! Pludry i heretyki! Jezuuuuuu!
Porozumienie teoretycznie-jest!
Przekonany jednak jestem,że w zaciszu niektórych gabinetów politycznych, związkowych i oczywiście kościelnych/ nie wszystkich/,rozważane są możliwości jak wykorzystać to "porozumienie".
Nagłośnić sprawę,sprowadzić pod krzyż "działaczy"ruchu 15 kwietnia, mohery , fanatyków i pokazać walczących z policją obywateli "broniących wartości."
Komentarze polityków to już sprawa na następne tygodnie a może miesiące.
Czy ta sprawa może przycichnąć -oczywiście ,że nie- bowiem jest doskonałą okazją do zatrzymania przy PIS-ie tej części elektoratu,która poprzez tragedię smoleńską ,wspólczucie,oraz tzw. psychologię tłumu, głosowała na J. Kaczyńskiego.
Jest tylko problem,jak to przeciągnąć jeszcze przez ponad rok?
Ale dalekowzroczność Kaczyńskiego,to genialne posunięcie aby przetrwać do wyborów:
Komisja Macierewicza to narzędzie do realizacji tych celów!
Jątrzenie, wzywanie polityków,którzy oczywiście nie będą się stawiać- komentarze w związku z tym i oczywiście "swoja prasa"-.....
harcerze podjeli decyzję by krzyż przenieść i ja się z tą decyzją zgadzam. Nie rozumiem tylko, Burozo, skąd w Tobie tyle nienawiści wobec ludzi, którzy mają w tej sprawie inne zdanie. czasy kiedy wszyscy mieli mysleć i głosowac tak samo mamy juz na szczęście za sobą. Poza tym stojący tam krzyż tak naprawdę nie był żadnym realnym problemem. Ale skoro jest decyzja, krzyż trzeba przenieśc.Ja nie lubię tolerancji, ale jak widzę w jej braku bijesz mnie na głowę. Z poważaniem.JJ
Ostatnio zmieniony przez Jacek Jastrzębski 2010-07-21, 13:47, w całości zmieniany 1 raz
i tak będzie zadyma i przepychanki z policją, krzyż nie jest ważny - ważne że zmanipulowane przez polityków oszołomy zostaną pokazane w telewizji.
Niedawno fajna rozmowa była w telewizorni - jakiś całkiem ogarnięty księżulek i jeden oszołom z "Frondy". Masakra - księciunio rozwalił oszołoma siłą spokoju i racjonalnych argumentów. Oczywiście w pewnych sprawach obaj panowie się zgadzali, zresztą znali się bo byli ze sobą "na ty". Ale ta rozmowa pokazała że są w Polsce dwa kościoły. Ten normalny, spokojny - podobny do tego czym są podstawowe wartości chreścijańskie (prawda, dobro, piękno, itd..) oraz ten agresywny, zajadliwy, pełny uprzedzeń, jątrzący nienawiść, wyciągający co chwile to żydów, to komuchów, jakiś krzyż, kropidło...
Ostatnio zmieniony przez Trifonas 2010-07-21, 14:06, w całości zmieniany 1 raz
Jacku!
Może nie uwierzysz ale w tym co napisałem żadnej nienawiści nie ma!
Kogo wg. Ciebie ma ta nienawiść dotyczyć?
To co napisałem,to moje zdanie na ten spektakl wokół krzyża w Warszawie.
Tam właśnie "kwitnie" nienawiść ,tam jest podział Polaków.
Staram się obiektywnie ten problem widzieć i przecież nie możesz zaprzeczyć ,że politycy rozgrywają to w sposób bezwzględny.
Czy wczorajsze wystąpienie Macierewicza oceniasz pozytywnie,czy pomimo Twoich poglądów politycznych nie uważasz ,że jest to dolewanie oliwy do ognia?
Czy to co napisałem jest tylko moim wymysłem--czy nie uważasz,że pomimo porozumienia nie będzie tam na placu rozruchów.
Czy politycy wszystkich partii nie będą tych wydarzeń wykorzystywać do walki politycznej.
Czy możesz powiedzieć z czystym sumieniem,że tylko PO i SLD są agresywni politycznie a PIS to cichy baranek bojący się ,ze go zeżrą wraz z rogami?
Myślę ,że już nie posądzasz mnie o antysemityzm-przekonałeś się,że tak nie jest. Teraz mówisz o nienawiści---MYLISZ SIĘ
ważne że zmanipulowane przez polityków oszołomy zostaną pokazane w telewizji.
Myślę, że bardziej odpowiednie będzie sformułowanie "Zmanipulowani przez media politycy zostaną pokazani w tv i oszołomią tłumy. Zwłaszcza te, które nie dostrzegają, że różnica między ołtarzykiem, krzyżem czy ołtarzem, a tv (albo monitorem) jest tylko formalna".
Cytat:
JA NIE CHCĘ TELEBIMÓW NA ULICACH! JA NIE CHCĘ BILBOARDÓW! To są symbole religijne!!!
Show must go on!
Post KRT w innym wątku - może i ostry, ale... Piąteczka i browar przy okazji.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-07-21, 14:39, w całości zmieniany 1 raz
burozo2, szklaneczkę zimnej wody proponuje Nie możemy tak emocjonalnie podchodzić do tego wszystkiego co serwują nam politycy POPiSu. O wywołanie takich skrajnych emocji właśnie im chodzi.
Politykom PIS na sprowadzeniu dyskursu do jakiegoś symbolu czy mitu. W stanie permanentnej obrony, często przed urojonym atakiem, czują się najlepiej. Nie ważny temat. Ważne by pokazać jak to wraże siły atakują prosty lud (elektorat). Stąd niedopuszczalne, moim zdaniem, są ataki na ludzi popierających daną partie, nawet te skraje. Trzeba dyskutować z działaczami, to oni biorą udział w grze. Pokazywać niespójność programu czy nawet kłamstwa. Dlatego partia najbardziej boi się mediów.
Z drugiej strony mamy PO. Tematu nie wywołała, ale z lubością go podtrzymuje. Przecież w tym czasie, nie daj Bóg, ktoś mógłby się spytać o obietnice gospodarcze. O to co zostało powiedziane w kampaniach
Więc należy zachować spokój, wyrazić jasno opinie i punktować przeciwnika. Nie zaś uczestnictwo w hucpach politycznych prawicy.
Ostatnio zmieniony przez Krakonoš 2010-07-21, 14:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum