Nio ja RAJ-AR zaposiadam i zaczytowywuję się. Trudna to poezja i wymagająca skupienia. Nie sa to jakieś tam franki-rymowanki, dlatego właśnie chciałbym otworzyć wątek z Twoimi Radku wierszami i prosić o komentowanie. Podobnie wrzucić coś ludzi, którzy odwiedzili Brzeg przy okazji imprez okołopoetyckich. Najazdów, Syfonów czy też innych DNA-ów...
Chętni na zakup tomika w wirtualnej /mam nadzieję, że jeszcze/ księgarni "Zarrazza Books - Company "/w gorącej wodzie/ mogą składać już zamówienia. Cena detaliczna 9.00 PLN. . Nie wykluczone rytualne niespodzianki przy hurtowych zakupach tomika "Albedo" .
Chętni na zakup tomika w wirtualnej /mam nadzieję, że jeszcze/ księgarni "Zarrazza Books - Company "/w gorącej wodzie/ mogą składać już zamówienia. Cena detaliczna 9.00 PLN. . Nie wykluczone rytualne niespodzianki przy hurtowych zakupach tomika "Albedo" .
Inez zamawia - szt. 1 Małżonek wypłaci kaskę (już sobie załatwiłam tą przyjemność)
Przyjęte . Powinno być na weekend, chociaż róznie to bywa. Może jakiś Ficowski? Szymborska? Rózycki ? . W pażdzierniku będzie /podobno/ więcej czasu, to sie i ofertę poszerzy.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2006-08-23, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
ej ej zróbmy inaczej, ja zamówię jako autor bedzie sporo taniej, co wy na to? Bo na stronie zielonej sowy - tak przy okazji tu prawidlowy link:
http://www.zielonasowa.co...46024&grupa_p=5
to tam jest cena w ksieagrni internetowej 8,01, a ja sądzę, że po autorsku to zamówie jeszcze taniej, tyle, że to chwile potrwa;)
No to ja się wstrzymuję - dobrze, że przeczytane przed wyjazdem. Nie mniej w ten sposób chciałem przekonać znajomych księgarzy do zainteresowania się tą serią Sowy . Ale czekam do wieczora na opinie reszty forumowiczów.
F.
PS
Nie chciałem zamawiać on line, dodam, tym bardziej, że koszty przesyłki są relatywnie do ceny tomika bardzo wysokie.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2006-08-24, 07:30, w całości zmieniany 1 raz
suchejcie umówmy sie tak - jak zakupię wieksza ilosc po cenach autorskich i przyspiesze moich przyjaciół, którzy obiecali mi pomoc przy autorskim.
To chwile zajmie, ale bez obaw. Bedzie i fajnie i tanio;)
mamże jużci obietnicę, tomiki po cenach autorskich przychodzą lada moment. Niestety w oprzyszlym tygodniu znikam na czas jakis ku urlopowi z forum i wszystkich krain mrocznych. wracam w koncu wrzesnia a wówczas pewnie bedzie i okazja i miejsce żeby sie spotkać obczytac i pogadac.
Kto by chciał bardzo to mam resztke autorskiego nakładu (20 szt.) - w niedziele na pogotrowiu literackim siedze od 16, o ile mi galeryjki nie zmaknie Harry Portier
Kto by chciał bardzo to mam resztke autorskiego nakładu (20 szt.) - w niedziele na pogotrowiu literackim siedze od 16, o ile mi galeryjki nie zmaknie Harry Portier
No to do niedzieli
Ps. Choć może jeszcze dziś uda nam się zobaczyć na wernisażu
Ostatnio zmieniony przez Inez 2006-09-01, 14:22, w całości zmieniany 1 raz
"Albedo" właśnie zaposiadłem wraz z dedykacją autora w niedzielę na pogotowiu literackim. Dzięki Radek i szczere gratulacje z okazji wydania tomiku. Zabieram się za lekturę.
Radek W. napisał/a:
żal że nie mam na rozkurz i rozdawnictwo, jak było z JAR/RAJem
(którego sztuk kilkanascie nota bene mi zostało)
Co do JAR/RAJu to właśnie przeczytałem i "trawię", i chętnie bym Ci uszczuplił to co zostało z zapasów.
Franco Zarrazzo napisał/a:
Nio ja RAJ-AR zaposiadam i zaczytowywuję się. Trudna to poezja i wymagająca skupienia.
Zgadzam się z Frankiem - trudna to poezja i wydaje mi się (to tylko wrażenie laika i miłośnika literatury), że pomocna w zrozumieniu jest znajomość kontekstu historycznego wydarzeń będących inspiracją poszczególnych wierszy.
no własnie dlatego w JAr-ze jest taki dziwny pis tresci/inspiracji, czasem tez lekko zaszyfrowanych, żeby czytelnika lekko wkręcic w ten swiat który nam z Darkiem stał przed oczyma kiedy składalismy te rozne wiersze we wspólny tomik. Kilka z wierszy z JAR-u, który jest takim maxi-singlem, przegląda się w "Albedo", pomyslałem że jak je umieszcze w troche innym kontekscie, no a poza tym w swojej w pełni samodzilenej i samorządnej ksiażce to może będą wyglądały inaczej (to sie pewnie udalo, wiadomo inny krój czcionki ) i trochę inaczej się czytały.
ale co tam autor, autor jest najmniej wazny w tym wszystkim, wazne jak sie czyta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
kupię książkę i ty mi ją podpiszesz. 
. Nie wykluczone rytualne niespodzianki przy hurtowych zakupach tomika "Albedo" 
.
Małżonek wypłaci kaskę (już sobie załatwiłam tą przyjemność) 
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
