występuje głównie przy zlewozmywakach jednokomprowych
ach... bo ja mam dwukomorowy
i w sumie to mam podobnie jak myszka - jak mi nikt nie każe, to lubię robić niektóre rzeczy w domu najlepsze więc było mieszkanie bez rodziców i życie na "własną" rękę
To tak samo jak ja
Talerze, szklanki, sztućce itp moge myć godzinami,
ale jak widze tłustą patelnię lub gar po zupie to uciekam i zostawiam dla ....
Hmmm... właściwie to co do naczyń też nie mam nic przeciwko, ale najgorzej jest właśnie tak jak piszesz z tym tłuszczem na 'garach' Ale cóż, czasami trzeba się przemóc
alferx napisał/a:
aha, po myciu naczyń nie zcieram blatu szmatką
Nie no, ja mam fioła na tym punkcie Myję zlewozmywak, wycieram go szmatką, wycieram blat i ranty szafki z suszarką, czasem podłogę, jeśli kapnie mi na nią woda itp. Wiem, mam lekką schizę na tym punkcie
A ja uwieeeeelbiammm, jak mam całe mieszkanie na błysk wysprzątane - najlepiej nie przeze mnie....
A nienawidzę,
strasznie nienawidzę,
cholernie nienawidzę się do tego zabierać....
I jeszcze uwielbiam:
- czytać książki
- mieć za sobą zamknięcie numeru
- orzeszki solone
- mandarynki (lub winogrona) z żółtym serem lub tym pleśniowym
I jeszcze nienawidzę:
- być na diecie
- czystej wódki
- białych obrusów i serwetek takich na szydełku robionych
- szycia i dziergania - takich robótek ręcznych
- prasowania i gotowania
No i na tym w tej chwili zakończę.... bo listy z cyklu "uwielbiam" i "nienawidzę" rozrosłyby mi się niemiłosiernie...
a ja czasami lubię spać w pociagu ...ale dziś był załadowany pociąg z Wrocławia o 16:40, więcej nim nie jade, bo znowu musiałem stać koło jakiegoś pijaka
a ja czasami lubię spać w pociagu ...ale dziś był załadowany pociąg z Wrocławia o 16:40, więcej nim nie jade, bo znowu musiałem stać koło jakiegoś pijaka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum