Przeszedłem dwie reformy ośwaty jak to sie ładnie nazywa, poprstu czuje sie jak królik dośwoadczalny, a za pana Giertycha to mi już starczy , jescze sie za uczlnie weźmie i dopiero będzie.
Ostatnio zmieniony przez karlik6663 2007-05-08, 21:13, w całości zmieniany 2 razy
mit studenta polibudy - kujona przeminal bezpowrotnie, wiec nie wiem czemu dalej tkwisz w takim przeswiadczeniu, a gwarantuje Ci, ze po polibudze sa nieporownywalen wieksze szanse na zdobycie porzadnej pracy
mit studenta polibudy - kujona przeminal bezpowrotnie, wiec nie wiem czemu dalej tkwisz w takim przeswiadczeniu, a gwarantuje Ci, ze po polibudze sa nieporownywalen wieksze szanse na zdobycie porzadnej pracy
Dokładnie. Większość studentów politechnik to ludzie mądrzy, a nie kujony, a to jest różnica. Po polibudzie jest dużo możliwości znalezienia dobrej pracy. Na AWF-ie nauczysz się odróżniać rząd o szeregu, pokażą Ci od której strony dmuchać w gwizdek aby 'dał głos' i przygotują Cię do pracy w szkole i uczenia dzieci robić przewroty itd. Ewentualnie ci lepsi będą trenerami, ale taki papierek i tak nie daje gwarancji na żaden sukces.
Olusia, nie teges mi tu bo zaraz sie przejde do Ciebie
a co do tematu... moze za bardzo uogólniłem, może lepiej bedzie brzmiało stwierdzenie ze polibuda i medyk mają najwiecej kujonów
a co do AWF... jesli ktoś twierdzi ze mozna zostac po AWF trenerem albo nauczycielem tylko i wyłącznie, to właśnie widać że pisze to polibuda
nie bede sie rozpisywac bo by miejsca zabrakło ale: WF'ista, trener/instruktor nart, snowboardu, wszystkich sportów jakie kolwiek sobie wymyslicie np: paralotniarstwo, wsinaczka itd, ponadto: masażysysta, rehabilitant, odnowa biologiczna itd takl wiec studiuj Maniusia fizyke techniczna i wykłądaj korepetycje z fizyki bo jest to jedna z niewielu możliwości, a tak pozatym to gro ludzi pracuje nie w swoim zawodzie, przykłąd ja- w reklamie.
dodatkowo bardzo mile AWF'iacy są widziani w farmacji i we wszystkim co związane z medycyną, lekami, jako przedstawiciele menadzerowie, ponieważ z AWF, są to ludzie chyba jedni z najbardziej wszechstronnie wykształconych, bo pewnie polibuda nie wie ze jest coś takiego jak psychologia, socjoligia, pedagogika, pomijając juz anatomie i fizjologie, i dzieki temu z AWF są dużo bardziej obrotni i zaradni życiowo niż nie jeden z polibudy który potrafi drucik przylutować a to potrafi każdy pasjonat, albo policzyć całki które bedą bardzo przydatne w dalszym zyciu.
z resztą nie czas i miejsce na kłótnie powodzonka wszystkim
Ostatnio zmieniony przez butter 2008-10-26, 17:26, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum