Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-06-13, 17:15 Przez strażaków mają brudną wodę.
Przez strażaków mają brudną wodę.
Mieszkańcy czerwonych koszar w Brzegu skarżą się, że po akcjach strażaków z kranów leci im breja.
W dawnych czerwonych koszarach jest sporo pustych budynków i pożary nie należą tam do rzadkości.
- I za każdym razem, kiedy straż pożarna bierze wodę z hydrantu, to potem z naszych kranów przez pewien czas leci brązowy płyn. W tym syfie nie da umyć ani nic wyprać - napisał do nto zbulwersowany mieszkaniec z ul. Grunwaldzkiej. - Musi minąć naprawdę dużo czasu, zanim woda znów jest czysta, a my płacimy za każdy litr. To jest normalne naciąganie ludzi!
Inni lokatorzy z osiedli w zachodniej części miasta potwierdzają te skargi. - We wtorek palił się śmietnik i w środę rano znów długo leciała z kranów mętna woda - mówi mieszkaniec z ul. Tarnowskiego.
- To ma związek z pobieraniem wody przez strażaków - potwierdza Krzysztof Tokarski, wiceprezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu. - Podczas poboru dużych ilości wody z hydrantów, dochodzi do zaburzenia przepływów w sieci wodnej i ze ścianek rur wypłukiwany jest osad i cząstki rdzy. I nic nie możemy na to poradzić, a nasze prośby kierowane do straży nie skutkują.
Według prezesa sytuacja poprawiłaby się, gdyby strażacy korzystali tylko z wyznaczonych przez wodociągi hydrantów.
- Przede wszystkich tych na głównej magistrali - dodaje prezes Tokarski. - Ale straż odpowiada nam, że musi korzystać z puktów poboru wody w pobliżu miejsca akcji. Po skargach od ludzi wysyłamy pogotowie i ludzie płukają sieć, ale to pomaga tylko częściowo.
Okazuje się jednak, że mieszkańcy mogą otrzymać bonifikatę za brudną, nie nadającą się do użytku wodę. Sprawę musi jednak za każdy razem zgłosić zarządca bloku, bo to on podpisuje umowę z PWiK i płaci faktury.
- Niektórzy zarządcy zgłaszają takie sprawy i otrzymują od nas bonifikaty - zapewnia prezes Tokarski.
I nic nie możemy na to poradzić, a nasze prośby kierowane do straży nie skutkują.
Według prezesa sytuacja poprawiłaby się, gdyby strażacy korzystali tylko z wyznaczonych przez wodociągi hydrantów.
Panie prezesie, czy pan wie w jakim stanie są hydranty w Brzegu? Czy wie pan ile z nich jest "nieczynnych"? Oczywiście po waszych "kontrolach" zawsze wszystkie są sprawne (tylko na papierze), szczerze polecam dla pana rozwijanie linii wodnej do zaopatrzenia samochodu biorącego udział w akcji gaśniczej. Dla Pana mogę przygotować kilkaset metrów węży do rozwinięcia, napełnienia samochodu i zwinięcia.
Nie jest to wina strażaków, że wasze przestarzałe rury są już w takim stanie, że nie możecie zapewnić porządnego ciśnienia. Może wodociągi pomyślały by o osobnych liniach na hydranty? Wtedy problem by zniknął, ale wiem co Pan powie, brak funduszy.
Jeszcze raz proszę nie zwalać winy na strażaków, oni ratują mienie ludzkie oraz ich życie, wyobraża sobie pan by na tamtych wąskich uliczkach wodę musiał dowozić inny samochód?
Powodzenia w dalszym "rozwoju" firmy której Pan jest prezesem.
Popieram yasiu.
U mnie też ostatnio płynęła brunatna woda z kranu, ale to nie jest wina strażaków - oni mają taki rozkaz, muszą go wykonać.
To PWiK powinien zadbać o dobry stan kanalizacji.
Podczas poboru dużych ilości wody z hydrantów, dochodzi do zaburzenia przepływów w sieci wodnej i ze ścianek rur wypłukiwany jest osad i cząstki rdzy. I nic nie możemy na to poradzić, a nasze prośby kierowane do straży nie skutkują.
Według prezesa sytuacja poprawiłaby się, gdyby strażacy korzystali tylko z wyznaczonych przez wodociągi hydrantów.
Tzn. ilość hydrantów zgodnie z odp. przepisami jest właściwa, tylko jest apel, żeby z części nie korzystać. To jest jednoznaczne z tym, że hydrantów jest za mało. To niech MPWiK wyłączy te hydranty powodujące powstawanie zanieczyszczeń. Tylko wtedy ich ilość będzie za mała. Zbyt to dla mnie skomplikowane. Jednym słowem mają to być hydranty "sztuki" lub atrapy.
fest... wodociągi zwalają winę na strażaków, może zamiast gasić będą stać bezczynnie aż się spali wtedy po akcji na pewno będzie czysta woda.
Nie piszemy post pod postem, używamy opcji edycji.
---> Scalono <---
a co do hydrantów to wołają o pomstę do nieba, tyle na ten temat
Ostatnio zmieniony przez Kathia 2008-06-24, 20:41, w całości zmieniany 1 raz
to fajnie bo na forum używamy opcji edytuj swoją drogą jeżeli PWiK naprawiło by całą sieć wodociągową w Brzegu nie byłoby takich problemów... ale to są pieniądze...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum