Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-07-21, 17:23 Szok w Intermarche w Brzegu
Wdniu 21.07 2008, przeżyłem szok po odejściu od kasy w Intermarche ,sprawdzając paragon .Kilogram pietruszki kosztuje 13.99 zł. W czasie interwencji /myślałem ,że jest to pomyłka ,a kupując nie zwróciłem uwagi na cenę /zdziwiona przełożona kasjerek ,najpierw zapytała czy dobrze wpisałem kod ważac pietruszkę ,potem poszła sprawdzić cenę a póżniej stwierdziła,że mieli takiego drogiego dostawcę i dlatego tak wysoka cena!!!!!!!!.jeszcze tylko oddała dwa złote ,które "pomyłkowo " wyszło za płyn do czyszczenia i było po sprawie. / bez przepraszam za nadpłatę za płyn / Ponieważ" ślepy "sam sobie jest winny podjąłem decyzję ---nigdy więcej INTERMARCHE w Brzegu.Pytanie do klientów Intermarche , ile razy sprawdzaliście paragony po zakupach w tym sklepie a ile razy wzieliście paragon????Radzę to robić każdorazowo. Może ktoś miał też takie doświadczenia---o cenach nie wspomnę bo jak napisałem nigdy nie spodziewałbym się tak wysokiej ceny za warzywa!!!
00
Krzysieq [Usunięty]
0 / 0
Wysłany: 2008-07-21, 17:45 Re: Szok w Intermarche w Brzegu
burozo2 napisał/a:
Wdniu 21.07 2008, przeżyłem szok po odejściu od kasy w Intermarche ,sprawdzając paragon .Kilogram pietruszki kosztuje 13.99 zł. W czasie interwencji /myślałem ,że jest to pomyłka ,a kupując nie zwróciłem uwagi na cenę /zdziwiona przełożona kasjerek ,najpierw zapytała czy dobrze wpisałem kod ważac pietruszkę ,potem poszła sprawdzić cenę a póżniej stwierdziła,że mieli takiego drogiego dostawcę i dlatego tak wysoka cena!!!!!!!!.jeszcze tylko oddała dwa złote ,które "pomyłkowo " wyszło za płyn do czyszczenia i było po sprawie. / bez przepraszam za nadpłatę za płyn / Ponieważ" ślepy "sam sobie jest winny podjąłem decyzję ---nigdy więcej INTERMARCHE w Brzegu.Pytanie do klientów Intermarche , ile razy sprawdzaliście paragony po zakupach w tym sklepie a ile razy wzieliście paragon????Radzę to robić każdorazowo. Może ktoś miał też takie doświadczenia---o cenach nie wspomnę bo jak napisałem nigdy nie spodziewałbym się tak wysokiej ceny za warzywa!!!
Na szczęście mamy wolny rynek i każdy chodzi kupować tam, gdzie chce. Zakupy robie w INTERMARCHE codziennie i zawsze jest ok. Obsługa miła, towar świeży. Nigdy nie zdarzyło się, bym został oszukany.
powiem tak.... rachunki lepiej kontrolowac w kazdym markecie...a ceny sprawdzac jak sie rzeczy z polek bierze......a mi z kolei zdarzylo sie w intermarche miec nabite 2 razy te same produkty...trzeba uwazac i tyle
Sytuacja faktycznie nieprzyjemna, ale to dotyczy nie tylko wymienionego marketu, tak jak w poście wyżej, trzeba sprawdzać paragony i już, pomyłki się zdarzają.
Rozmawiałem przed chwilą z mamą na ten temat. Twierdzi ona, że cena za starą pietruszkę (zeszłoroczną) na hali targowej wynosiła 11 zł. Też nie mogę w to uwierzyć... Pietruszka droższa od owoców cytrusowych! Jak jest popyt to i cenę można windować w górę. Odwieczne prawo handlu.
Ja też kiedyś miałam podobną sytuację. Kupiłam dosłownie trzy rzeczy. Jedną z nich był jakiś chleb ziarnisty, a dwie pozostałe również nie były drogie. Przy kasie okazało się, że chleb kosztuje 16 zł, ale kiedy na kasie wyświetliła się kwota do zapłaty, to aż sama pani kasjerka się zdziwiła, że mam zapłacić tak dużo. Różnicę pieniędzy oddali, bo jak się okazało mieli źle wprowadzone kody. Nie pierwszy raz zresztą. Kiedyś mama robiła zakupy i za dwie marchewki zapłaciła 8 zł, bo na paragonie okazały się być śliwką kalifornijską. Od tej pory staram się przeglądać paragon, który dostanę.
Ja pamietam jadąć kiedyś do szczecina na wyscig zajechalismy do jakiejś knajpki przy drodze
samoobsługa itp trener zaplacil późneij mielismy sie rozliczyć
a tu wychodzi że obiad który nie byl niczym specjalnym kosztowal ponad 45zł + tymbark w butelce chyba 4zł
to jest dopiero zdzierstwo
Ja też kiedyś miałam podobną sytuację. Kupiłam dosłownie trzy rzeczy. Jedną z nich był jakiś chleb ziarnisty, a dwie pozostałe również nie były drogie. Przy kasie okazało się, że chleb kosztuje 16 zł, ale kiedy na kasie wyświetliła się kwota do zapłaty, to aż sama pani kasjerka się zdziwiła, że mam zapłacić tak dużo. Różnicę pieniędzy oddali, bo jak się okazało mieli źle wprowadzone kody. Nie pierwszy raz zresztą. Kiedyś mama robiła zakupy i za dwie marchewki zapłaciła 8 zł, bo na paragonie okazały się być śliwką kalifornijską. Od tej pory staram się przeglądać paragon, który dostanę.
Ile z tysięcy ludzi robiących zakupy odbiera paragony, a ile z nich je sprawdza?
Może własnie powyższe posty chciaż trochę zmienią nasze nawyki.Oczywiście pomyłki moga się zdarzać ale najczęściej są one na niekorzyść kupujących. Nie jest to chyba metoda wyrównywania strat wywołanych kradzieżami w tych sklepach ?
ja własnie jestem taka osoba w 80% przypadkach w ogóle nie biorę paragonu za to moja mama sprawdza i to chyba wszędzie, raz zapomniała bo sie spieszyła i jej papier do drukarki 2 razy nabili
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum