Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Co zrobić w takiej sytuacji na drodze???
Autor Wiadomość
butter 
Powodzonka i szerokości :)



Wiek: 36
Dołączył: 13 Gru 2005

UP 61 / UP 15


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:41   

No macie po części racje, mogłem go puścić, werzcie w to bądź nie, ale BARDZO czesto zatrzymuje sie i puszczam pieszych, którzy oczekują na możliwosć przejścia przez jezdnię... W tej sytuacji pewnie bym i nie zareagował aż tak nerwowo, gdyby nie reakcja pieszego, który CZEKAJĄĆ NA WYSEPCE 10m przed maską zaczyna robić jakieś cyrkowe sztuczki, w celu nastraszenia mnie, wyskakuje na połowe pasów i macha nogami i rękoma po czym równie sprawnie wraca na wysepke...
0 UP 0 DOWN
 
alfix 
redaktor



Zaproszone osoby: 98
Wiek: 34
Dołączył: 08 Cze 2007

UP 3 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:43   

Nic mu się nie stało, więc nie było sensu wzywać policji...!?
0 UP 0 DOWN
 
yasiu 
Główny nadzorca



Wiek: 40
Dołączył: 13 Kwi 2005

UP 416 / UP 127


Skąd: Michałowice / Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:46   

O pijaczkach na drogach już kiedyś pisałem, mają gdzieś, że jedzie samochód, wychodzą na przejścia na pieszych przed samymi samochodami pokazując gesty, że masz się zatrzymać w miejscu. Często też nie przechodzą na przejściu tylko tak jak jest im wygodniej. Dzisiaj taki jeden odważny przechodził na łuku ul. Piastowskiej ( koło skrzyżowania z Powstańców Śl) wtargnął na ul. Piastowską i miał niebywałe szczęście, że jechałem około 30 km/h, po poinformowaniu go klaksonem, że źle zrobił usłyszałem jakiś bełkot (chyba pretensje).

Inną sprawą jest wchodzenie na przejście dla pieszych osób trzeźwych które w ogóle nie patrzą czy coś jedzie, będąc w przekonaniu, że każdy pojazd zatrzyma się w miejscu. Najgorzej jest na skrzyżowaniu Piastowska i Chrobrego (koło starego Alberta) i skrzyżowaniu Powstańców Śląskich z Piastowską. Mam wrażenie, że ludzie są przekonani, że przez jeznię jest chodnik i nie muszą się upewniać czy coś jedzie.
0 UP 0 DOWN
 
alfix 
redaktor



Zaproszone osoby: 98
Wiek: 34
Dołączył: 08 Cze 2007

UP 3 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:47   

yasiu napisał/a:
Najgorzej jest na skrzyżowaniu Piastowska i Chrobrego (koło starego Alberta) i skrzyżowaniu Powstańców Śląskich z Piastowską.


Hehe, ja też się tam dziś przez przypadek naraziłem jednemu kierowcy, bo nie popatrzyłem na jezdnię..;)
Ostatnio zmieniony przez alfix 2008-07-23, 16:48, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
blaster 



Zaproszone osoby: 10
Wiek: 39
Dołączył: 26 Kwi 2006

UP 138 / UP 192


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:49   

yasiu, to ni jestem najgorsze przejściwe ;

najgorszym jest gdy jedziesz od strony Brzeskiej w strone PKS i masz szerokie przejście, auta czekają za i przed przejsciem żeby skręcic w ul. Jana Pawła II ty jedziesz w strone PKS i cymbały zza samochodu wyskakują. Jedynie trzeba wolno jechać i uważać na nadgorliwych co im się spieszy przebiegając przez pasy
0 UP 0 DOWN
 
KS 
.rześka osóbka.



Zaproszone osoby: 1
Wiek: 38
Dołączyła: 24 Kwi 2005

UP 18 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 16:51   

Super dygresja blaster :roll:
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 23:38   

Moim skromnym zdaniem, pominąwszy fakt że rzekomy "pijaczek" chciał popełnić samobójstwo, opisana przez pirata drogowego sytuacja jest jednoznaczna: chamskie wymuszenie pierwszeństwa na pieszym. A pieszy po chamsku chciał wyegzekwować swoje pierwszeństwo.

Na Chocimskiej nie ma wysepki. Tam pasy ciągną się przez całą szerokość dwukierunkowej jezdni. Jamps zacytował przepisy dotyczące wysepki, ale w tym miejscu nie ma wysepki.
Owszem jest fragment na środku, który daje szanse na przeżycie w przypadkach, gdy się trafi na buttera. Ale pieszy znajdujący się na którymkolwiek pasie z zebry ma pierwszeństwo przed pojazdami, które się zbliżają do pasów.

Ja tam dość często przechodzę i średnio raz dziennie spotykam takich butterów. Niestety nasi policjanci wolą wyrabiać normę mandatów na obwodnicy. Szkoda słów.
0 UP 0 DOWN
 
alfix 
redaktor



Zaproszone osoby: 98
Wiek: 34
Dołączył: 08 Cze 2007

UP 3 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-23, 23:40   

Policja nie może być wszędzie i nie narzekaj na pracę policji, bo wydaje mi się, że nasza brzeska policja jest jedną z najlepszych jednostek w województwie...
0 UP 0 DOWN
 
butter 
Powodzonka i szerokości :)



Wiek: 36
Dołączył: 13 Gru 2005

UP 61 / UP 15


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-24, 01:57   

Brzeski nie bede z Tobą tutaj dyskutować o tym, bo nie miejsce na to... ale jeśli uważasz mnie za pirata drogowego i chama po jednym takim incydencie, który mi sie przytrafił pierewszy raz od dawien dawna, a robie b. dużo kilometrów, to tylko pogratulować. Tak tylko dodam, żebyś sie uspokoił i nie bał sie wyjść na ulice, po za tym zdarzeniem, puściłęm dzisiaj dodatkowo 3 razy osoby na pasach, które grzecznie sobie czekały, a nie pchały sie na pasach ( 2 panie z wózeczkami na wrocłąwskiej, dodatkowo piastowska i chrobrego). pozdrawiam, i nastepnym razem nie oceniaj ludzi po jednym występku.
0 UP 0 DOWN
 
but0la 


Wiek: 62
Dołączyła: 25 Mar 2008

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2008-07-24, 07:48   Piesi

często przejeżdząm skrzyżowanie Chrobrego, Pistowska i przedłuzenie Długa, jadąc z Chrobrego dalej w kierunku Sądu wiem jedno, trzeba strasznie uważać na pieszych którzy przechodzą na pasach koło Banku Spółdzielczego, tam się po prostu wchodzi na jezdnię ,jedynie nieliczne starsze osoby rozejrzą się , inni traktują ten odcinek jak przedłużenie deptaka na ulicy Długiej.
Kolejna sprawa to rowerzyści na Rondzie Solidarności - to druga zmora kierowców.
Może ktoś ( mam na myśli własciwe słuzby ) podejmą odpowiednie działania. Może skuteczna byłaby akcja informacyjna w prasie lokalnej np.w bezpłatnej panoramie powiatu brzeskiego, to tyle pod rozwagę
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2008-07-28, 07:47   

blaster napisał/a:
gdy jedziesz od strony Brzeskiej w strone PKS i masz szerokie przejście, auta czekają za i przed przejsciem żeby skręcic w ul. Jana Pawła II ty jedziesz w strone PKS i cymbały zza samochodu wyskakują

i kto tu jest cymbałem :twisted: :? Jeżeli samochody stoją przed przejściem dla pieszych to jasne jest, że możesz się spodziewać, że spomiędzy nich wyjdzie prawidłowo na pasy pieszy (w końcu od jakiegoś czasu jest już na zebrze).
Zgodnie z art.26ust.3 ustawy - prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem ZABRANIA SIĘ m. in. omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Czyż nie tak powinien być przez Ciebie potraktowany samochód stojący przed przejściem dla pieszych :?: Oczywiście, że stoi w korku i niekoniecznie zatrzymał sie z powodu pieszego, ale to do Ciebie należy ocena czy pieszy tam jest czy nie. Jeżeli nie masz pewności że go nie ma, nie masz prawa ominąć pojazdu stojącego przed przejściem.
Co ma zrobić taki pieszy, wystawić głowę i sprawdzać, czy jakiś "cymbał" nie nadjeżdża? :? Może mu jej nie utrąci :twisted:
butter napisał/a:
ale jeśli uważasz mnie za pirata drogowego i chama po jednym takim incydencie, który mi sie przytrafił pierewszy raz od dawien dawna, a robie b. dużo kilometrów, to tylko pogratulować

Może i Brzeski ocenił Cię pochopnie, po jednym incydencie, jednak Twoje zachowanie z kulturą jazdy wiele wspólnego nie miało
but0la napisał/a:
Kolejna sprawa to rowerzyści na Rondzie Solidarności - to druga zmora kierowców.
Jeżeli piszesz o rowerzystach na samym rondzie to się zgadzam, ale temat był już wałkowany dużo dawniej i bardzo obszernie. Jeżeli natomiast piszesz o rowerzystach przejeżdżających ścieżką przez jezdnię w miejscu dla nich wyznaczonym to radzę zapoznać się z przepisami. To Ty w takim przypadku musisz uważać na rowerzystę, a nie on na Ciebie.
Ostatnio zmieniony przez Zbychoo 2008-07-28, 10:10, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
justina28 


Wiek: 47
Dołączyła: 25 Maj 2007

UP 14 / UP 3



Wysłany: 2008-07-28, 13:00   

ja troche może nie na temat, ale chciałąm zapytac o taką rzecz: jadę z chrobrego na chrobrego (tzn. stoję tak że na prawej ręce mam długą i jadę prosto) i z mojej lewej nic nie jedzie więc moge ruszyć w górę na chrobrego (w stronę sądu), a tu nagle wyskakuje mi auto tudzież rowerzysta z długiej i ciśnie na piastowsko (czyli z długiej prosto) i w takiej sytuacji czy ja mam im ustapić, bo moja prawa jest zajęta? Czy niekoniecznie bo oni wyjeżdżają z ulicy na której praktycznie ruch kołowy jest chyba zakazany. A pan na rowerku to chyba przez pasy powinien rowerek przeprowadzić.
0 UP 0 DOWN
 
Zbychoo 
desperate househusband ;)



Wiek: 46
Dołączył: 01 Cze 2007

UP 72 / UP 23



Wysłany: 2008-07-28, 13:30   

Wyjazd z Długiej w Piastowską/Chrobrego traktowany jest jak włączanie się do ruchu. Takowy rowerzysta powinien bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa. Kiedyś myślałem inaczej ale dyskusja z instruktorem jazdy wyprowadziła mnie z błędu.
Faktem jest, że wielu rowerzystów o tym nie wie i potrafią jeszcze pluć się po brodzie wymachując rękami.
Ostatnio zmieniony przez Zbychoo 2008-07-28, 13:32, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-07-28, 16:31   

Zbychoo napisał/a:
Wyjazd z Długiej w Piastowską/Chrobrego traktowany jest jak włączanie się do ruchu. Takowy rowerzysta powinien bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa. Kiedyś myślałem inaczej ale dyskusja z instruktorem jazdy wyprowadziła mnie z błędu.
Faktem jest, że wielu rowerzystów o tym nie wie i potrafią jeszcze pluć się po brodzie wymachując rękami.


Ale to jest interpretacja Zbycha - niekoniecznie zgodna z kodeksem. Tak samo zresztą uważają nie do końca wykształceni urzędnicy Starosty, którzy nie za bardzo potrafią ustawiać znaki i stąd taki paradoks na tym skrzyżowaniu. Niestety, niektórzy policjanci z drogówki, taksiarze i instruktorzy nauki jazdy też powinni skończyć z jazdą na pamięć oraz z uznawaniem zasady: mój dziadek zawsze tędy jeździł i miał pierwszeństwo, więc i ja będę miał tu pierwszeństwo.

W kodeksie drogowym nie ma nic o drogach "prawie wyłączonych z ruchu" i „troszeczkę wyłączonych”. Są tylko drogi publiczne i niepubliczne (czyli np. wewnętrzne) oraz drogi w strefie zamieszkania.

Włączanie się do ruchu istnieje tylko w kilku przypadkach:
- wyjazd ze strefy zamieszkania na drogę publiczną,
- wyjazd z drogi niepublicznej na publiczną

Ulica Długa (a także inne ulice na Starym Mieście, np. Rynek, Zamkowa, Staromiejska) jest ulicą publiczną. Żadne znaki nie wskazują inaczej. Ponadto mogą się nią poruszać najrozmaitsze pojazdy (pojazdy dostawcze, taxi, rowerzyści, mieszkańcy etc.. litania jest długa).
W związku z tym nie zachodzi żadna przesłanka, by ulicę Długą traktować jakoś inaczej niż pozostałe na wspomnianym skrzyżowaniu.
Na ul. Długiej stoi znak: ustąp pierwszeństwa, na Chrobrego także, więc nie mam najmniejszych wątpliwości, że pojazdy wyjeżdżające z ulicy Długiej mają pierwszeństwo przed tymi jadącymi od dołu z Chrobrego.

Ale to nic. Ciekawsza jest sytuacja kolizyjna między jadącymi ulicą Długą na wprost i jadącymi Piastowską w lewo. Kierowca jadący od Piastowskiej mają dwuznak "droga z pierwszeństwem skręca w lewo". Natomiast wyjeżdżający z ulicy Długiej mają znak pojedynczy "ustąp pierwszeństwa". Wyjeżdżający z Długiej kierowca (jeśli nie jest z Brzegu) może być przekonany, że pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu ma ulica Chrobrego - Chrobrego, a także ma pełne prawo przypuszczać, że ulica Piastowska jest podporządkowana tak jak i jego ulica Długa. Ten z Długiej wali więc prosto, a tamten z Piastowskiej wali w lewo i będzie kolizja. No kto będzie winny? Formalnie Starosta, za stawianie durnowatych znaków. Na szczęście większość nawet obcych kierowców rozpoznaje sytuację, a brzeżanie jeżdżą na pamięć i uważają.
Najprostszym rozwiązaniem byłoby oznakowanie uliczek Starego Miasta znakami "strefa zamieszkania" - rozwiązałoby to wiele innych problemów no i wówczas faktycznie pojazdy wyjeżdżający ze strefy musiałby ustępować tym jadącym pozostałymi ulicami. Niestety brzescy drogowcy wiedzą nie grzeszą i są na poziomie z III ćwierci XX wieku :)

Pełny tekst artykułu o włączaniu się do ruchu:
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli.
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
0 UP 0 DOWN
 
Marcim B. 



Wiek: 52
Dołączył: 05 Sty 2007

UP 855 / UP 1842



Ostrzeżeń:
 2/4/6
Wysłany: 2008-07-28, 20:48   

Zbychoo napisał/a:
Kiedyś myślałem inaczej ale dyskusja z instruktorem jazdy wyprowadziła mnie z błędu.

Mój instruktor wiele lat temu mawiał: "Uważaj smyku na skrzyżowaniach bo na nagrobku ci napiszą - tu leży kierowca, który miał pierwszeństwo przejazdu"
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: co, drodze, na, sytuacji, takiej, zrobic


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu