Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-07-26, 22:35 Dziwne zjawisko na niebie - sobota 22.15
Hmmm głupio to zabrzmi, ale... ok 22.15 przez niebo ze wschodu przemknęło kilkanaście dużych, świetlnych UFO (pisząc UFO mam na myśli nie żadne kosmity, tylko Niezydenftyfikowane Obiekty Latające). Ginęły w nieboskłonie na wysokości gwiazdozbioru Korona Północy. Były jasniejsze od jakiejkolwiek gwiazdy, poruszały się z prędkością kątową ok 120-180 stopni na minutę, poruszały się poniżej pułapu przelatującego w odwrotnym kierunku samolotu (przemknęły pod nim). Nie były to ani meteory, ani samoloty. Po raz pierwszy na żywo widziałem takie zjawisko - do tej pory to tylko w filmach s-f i na jakiś zdjęciach.
Miałem różne dziwne skojarzenia, wyglądało to jak ognie z silników rakietowych, ale nie było smugi. Ktoś coś widział? Obserwowaliśmy to razem z Matulą.
Jestem trzeźwy jak niemowlę .
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2008-07-26, 22:36, w całości zmieniany 1 raz
Obserwowaliśmy to również z okna i przez lornetkę (niestety nie było nic widać dokładnie..). Te "latające obiekty" miały paraboliczny tor lotu../tak jak rakietowe pociski balistyczne../. Tylko niektóre z nich poruszały się innym torem niż pozostałe, jednakże tor ich był również jednolity. Cóż to było?
Może Pentagon nam odpowie......
trwało to z 10 min., sam zdziwiłem się "nieco" wracając rowerem do domu ludzie z aparatami, których trochę się zebrało, też nie bardzo wiedzieli o co tutaj chodzi.
najśmieszniejsze były odzywki przechodniów: "Al Kaida!", "Armia Hezbollaha nadciąga" itp
co to było?
Jechałem ze Skarbimierza i widziałem właśnie 8 takich czerwonych punktów na niebie, i szybko pojechałem obczaić co to. Koło Kauflanda chyba jakieś wesele było czy coś i puszczali takie coś. Działa to na zasadzie balonu, czyli jest taki papierowy klosz i pośrodku jakaś wata czy coś i to podpalają i leci do góry A jak już wracałem z Brzegu to znalazłem takie jedno na chodniku przed Skarbimierzem
Anya napisał/a:
miały paraboliczny tor lotu../tak jak rakietowe pociski balistyczne../
Nie do końca - trochę się trzęsło w osi - czyli niem miały stabilnego toru lotu. Ale tak naprawdę, to nie widziałem nigdy, jak leci pocisk balistyczny.
I ginęły w niebie. Do tego nie leciały do góry, tylko przecinały nieboskłon.
Franco Zarrazzo, ostatnio w naszym kraju dużo sie słyszy o małych dzieciach pod wpływem alkoholu
a tak na poważnie to przedwczoraj spędzając wieczór ze znajomymi w ogródku ok 23-23.30 widzieliśmy na niebie (dosyć nisko lecący) obiekt przypominający hmmm... no właśnie Ale że była brzydka pogoda, niebo zachmurzone i doszliśmy do porozumienia że był to samolot z włączonym oświetleniem (z przodu dawał dwa mocne światła plus kolorowe światła ostrzegawcze) oczywiście ktoś nawiązał do filmu "znaki" jak obcy pojawia sie w ogrodzie na przyjęciu
Śliczny - potrafię odróżnić światła samolotu z włączonymi "światłami" od innych zjawisk na niebie. Mam jakieś tam doświadczenie astronomiczno-badawcze. Swego czasu ostro zerkałem w niebo i gwiazdy.
Poza tym jak sam widzisz, zjawisko zastanowiło nie tylko mnie.
Wlasnie tez siedzialem na lawce i to zobaczylem naliczylem ze tego bylo 13 centralnie nad ulica Morcinka zaczeły powoli zanikać.Hmmm dobra zagadka prawda ?
z tego co słyszałam, to ponoć w radio mówili o jakiejś takiej akcji:P więc spokojnie.... jak uspokajali przedmówcy- to nie koniec świata:P Aczkolwiek zabawa była przednia:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum