Brzeg był na meczu w Lewinie. Nikt się nie przestraszył.
Bekamsobie rozumiem, że jesteś najlepiej zorientowaną osobą na tematy kibicowskie na świecie? I o tych kręgach w Brzegu wiesz wszystko? Bo jeśli nie to nie sil się na takie wywody. Ja się kieruję zasadą: nie umiem grać na skrzypcach, to nie rozwodzę się na temat technik gry na takowych. Owszem krytyka osoby nie związanej jest bardzo pomocna. Ale konstruktywna.
Opis typu "Na trybunach parodia!" jest po prostu śmieszny.
Nie ma się co sprzeczać. Wyjazd do Lewina z 13 IX AD 2008 nalezy zaliczyć do przeszłości. Wyciągnijcie Panowie jakieś konkretne, konstruktywne wnioski. Niektóre sprawy załatwiajcie za pomoca pw, taka osobista sugestia (nie wszystkich interesują sprzeczki na temat "żenady na trybunach" lub "odpuszczenia wyjazdu przez Brzeg"). Swoją drogą czy mógłby ktoś podać naszą oficjalną liczbę (może być na moje pw, jeśli uznacie, że jest to wiadomośc poufna)? Pzdr!
P.S. Przed zawodnikami BTP niezwykle istotny mecz z Grodkowem i w obecnej sytuacji (po serii 2 porażek pod rząd) może on mieć kluczowe znaczenie dla późniejszego układu tabeli IV ligi opolskiej. Mecz w Lewinie za nami, teraz musimy za wszelką cenę zdobyć 3 pkt. z GKS-em. I tylko to się już liczy.
Stwierdzenie "parodia na trybunach" odnosi się do całości, a nie wprost do Was. Zresztą wyjaśniłam to od razu dla Piotra na PW więc nie bede sie powtarzac.
Bekamsobie jak jesteś taki cwany możemy się spotkać w 4 oczy a nie :censored2: wypisujesz na forum. Kibice net po :censored2: mam jechać na wyjazd na forum napisze co w radiu usłyszę w kafejce nie dadzą mi w ryja
Administratorem/Moderatorem nie jestem i do tej funkcji nie aspiruję, ale apeluję do coniektórych osób na Forum, aby pisały na temat (czyli o meczu OLB-BTP) a nie uprawiały "wolną amerykankę". Pzdr!
P.S. Mecz OLB-BTP naprawdę już się skończył. Czas, aby emocje już opadły.
Ty też się uspokój z tymi szalami Pogoni Lwów bo cię skroje na mieście
Drżę ze strachu. Od jutra nie wychodze z domu. Coś taki nerwowy? Czepiasz się osoby, która tonuje to wszystko. Jak masz problem z impotencją, to zgłoś się do sexuologa. Bez odbioru. Temat do zamknięcia.
Mecz tych drużyn już od pewnego czasu gwarantują duże emocje i to zarówno na boisku, jak i na trybunach. Było tak w poprzednim sezonie, było tak też w pierwszym meczu w IV lidze.
Na trybunach zasiadła duża liczba kibiców i Olimpii i BTP Piast, którzy głośno dopingowali swoje zespoły. Zawodnicy z kolei od pierwszej do ostatniej minuty walczyli o korzystny wynik. Walka ta zakończyła się sukcesem gospodarzy, którzy pozostali niepokonani na własnym boisku. Początek meczu był wyrównany, a pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki mieli olimpijczycy. W 18. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł sie Sebastian Pasternak, ale przegrał pojedynek z Rafałem Wyrębkiem. Cztery minuty później akcja pod drugą bramką zakończyła się już trafieniem. Piłka dośrodkowana na pole karne Olimpii trafiła na głowę Tomasza Szczupakowskiego, następnie do Jacka Zarównego, który technicznym strzałem pokonał bramkarza. Radość brzeżan z prowadzenia nie trwała jednak długo, bowiem kilkadziesiąt sekund później Sebastian Pasternak wykorzystał dośrodkowanie Artura Tomaszewskiego i wyrównał wynik na 1:1. Chwilę później kontuzjowanego Piotra Grzyba zastąpił Bartosz Kruk, który na boisku przebywał jednak tylko 11 minut. Po 5 minutach gry został juz ukarany żółta kartką, a po kolejnych sześciu drugą i musiał opuścić boisko.
Całą druga połowę BTP musiało grać w osłabieniu, a na domiar złego w 49. minucie sędzia podyktował dla Olimpii rzut karny po faulu Rafała Wyrębka na Danielu Wolny. Artur Tomaszewski nie wykorzystał jednak tego prezentu trafiając z 11 metrów w poprzeczkę. Mimo nierównych sił gra w drugiej połowie nadal była wyrównana i bardzo ostra, sędzia w całym meczu pokazał 9 żółtych kartek i jedną czerwoną. Końcowy wynik został ustalony w 83. minucie. Akcja znów zaczęła się od Artura Tomaszewskiego, który dośrodkował piłkę na pole karne, gdzie głową strzelał Sebastian Pasternak. Jego strzał obronił jednak Rafał Wyrębek, ale przy dobitce Daniela Wolnego był już bezradny. W doliczonym czasie gry szansę na wyrównanie miał jeszcze Jarosław Hałas, ale jej nie wykorzystał. Mecz zakończył się więc zwycięstwem Olimpii 2:1.
Na koniec trzeba jeszcze wspomnieć o jednym przykrym incydencie. W drugiej połowie meczu powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy do w Łubnianach połączona grupa kibiców Śląska i Olimpii wznosiła rasistowskie okrzyki w kierunku piłkarza BTP Piast. Również w Lewinie Brzeskim mała grupka kibiców w sektorze Olimpii "popisała się" tym samym.
Olimpia Lewin Brzeski - BTP Piast Brzeg 2:1 (1:1)
0:1 - Jacek Zarówny (22); 1:1 - Sebastian Pasternak (23); 2:1 - Daniel Wolny (83)
Olimpia: Sławomir Szkuta - Adam Oliwa, Mateusz Solan, Maciej Moczko, Marek Kita (80, Wojciech Węgliński), Rafał Tomaszewski, Artur Tomaszewski, Kamil Tramsz, Grzegorz Krzyżanowski (61, Tomasz Drozd), Sebastian Pasternak (90, Kamil Koziarski), Daniel Wolny; trener Rafał Tomaszewski
BTP Piast: Rafał Wyrębek - Piotr Grzyb (29, Bartosz Kruk), Marcin Suchodolski, Tomasz Kamiński (86, Bartosz Woźniak), Łukasz Strząbała, Łukasz Żurad, Łukasz Szpak, Marcin Bandrowski (46, Jarosław Hałas), Tomasz Rabanda, Tomasz Szczupakowski, Jacek Zarówny (75, Tomasz Raczyński); trener Janusz Dziura
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Coś taki nerwowy? Czepiasz się osoby, która tonuje to wszystko. Jak masz problem z impotencją, to zgłoś się do sexuologa. Bez odbioru. Temat do zamknięcia.
Nasze Serwisy:
Nasze Serwisy:
