Od ok 2 lat zdarza mi sie postrzelać z karabinku klasycznie łamanego z kolegami.
Do tej pory raczej wolałem noże, rzucanie do celu itd, jakiś pociąg do ostrzy, jednak podoba mi się zabawa z tarczami, z tym że nie chce długolufowej wiatrówki.
Zastanawiam się nad 10cio strzałowym rewolwerem Crosman 3576
jest stosunkowo tani (150-200zl), nabój CO2 12g starcza na około 60strzałów, magazynek 10 strzałów o głębokości 7mm i srut 4,5 diablo lub BB, V początkowa 140m/s i Ek poniżej 17J.
Z tego co wyczytałem to jest całkiem niezły, celność i siła w porządku, tylko elementy zewnetrze wyglądem nie grzeszą.
Na forum zapewne znajdzie się ktoś kto ma większe pojęcie i może coś doradzić, ewentualnie miał do czynienia z Crosmanem i powie mi coś na jego temat.
Ostatnio zmieniony przez Pandzik 2010-01-20, 22:30, w całości zmieniany 2 razy
@nockler: za kanałem są pozostałości po strzelnicy..... jest to raczej na uboczu, a teren w okół tak ukształtowany, że raczej nikt pod lufę nie powinien wyjść......
no ale jak zawsze trzeba zachować ostrożność i przed strzałem zobaczyć czy nikt się nie pojawi w obrębie tarczy.
można też zainwestować w taśmy ostrzegawcze i na czas zabawy ogrodzić sobie dojście do tarczy
W sprawie tej wiatrówki na CO2. Weź dużą poprawkę na te entuzjastyczne opinie produktu. Jeszcze nie trafiłem na sklep internetowy, który miałby choć 10% ilości opinii o produktach co ten z linku. Z tych 60 strzałów na naboju 12g, skutecznych jest ok. 45-50 zależnie od temperatury otoczenia. Wcześniej pisałeś, że już strzelałeś z wiatrówki więc wiesz, że dużo zależy od rodzaju i masy śrutów. Co do samego pistoletu to niewiele mogę o nim powiedzieć, szukaj po prostu w necie.
Akurat mam go już od prawie roku.
Na nabojach CO2 Crossmana można zrobić nawet do 70strzałów z czego ostatnie odczuwalnie słabsze, tak jak napisałeś przy niskich temperaturach ilość wystrzałów to około 50-55. Innych producentów nie próbowałem.
Nie sugerowałem się komentarzami z militaria.pl, przeszukiwałem raczej fora strzeleckie i znalazłem blog polaka mieszkającego na Alasce, który opisywał wady i zalety tej wiatrówki na przykładzie polowań na zające (tam nie ma zakazu polowania).
Spust chodzi ciężko w trybie "double action" i mi nawet się to podoba, chociaż o trafieniu w tarcze nie ma mowy W trybie "single action" po odciągnięciu kurka, spust jest już delikatny, rozmiar 3576 też jest niczego sobie (dobrze leży w dużych dłoniach). Zastanawiam się jeszcze nad dokupieniem celownika kolimatorowego lub małej lunety oraz jeszcze 1 lub 2 magazynki.
Bedę też myślał nad dokupieniem jeszcze jednego Crossmana c11, c 21 lub c31
Ostatnio zmieniony przez Pandzik 2011-02-09, 17:15, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum