Wchodzić na własną odpowiedzialność! [+18]
Kiedyś umieszczałem ten link na forum.
Do połowy doszedłem i mam już dość, ale ten link który podałeś jest najlepszy żeby zrozumieć pewne sprawy z prowadzeniem auta, motoru itp. Czyli co nas czeka w czasie wypadku
No naprawdę strazna strona przedstawiająca zjawiska co sie dzieje z ludżmi podczas wypadków itp
Ale niektórych zdjęć a nawet większośc nie powinno się publikować
Wiem że jest to przestroda dla innych aby zachowali ostrożnośc w wielu przypadkach ale nie do tego stopnia
Bardzo straszna strona nie polecam ale z drugiej strony strona ta daje nam dużo do myślenia że brawura nie popłaca
Ostatnio zmieniony przez Lukasz10_2004 2009-01-23, 18:15, w całości zmieniany 1 raz
z drugiej strony strona ta daje nam dużo do myślenia że brawura nie popłaca
a przede wszystkim brak wyobraznii,glupota ludzka oraz chec glupiego zaimponowania swoim znajomym i/lub dziewczynie,jak dobrze potrafimy jezdzic albo ile daje nasza 'kochana' maszyna...
na takie dowartosciowanie sie nie oplaca nasze ludzkie zycie-przez to i krzywdzimy siebie i innych[ofiare naszego 'popisu' i jego, i naszych bliskich]...
Ja do niedawna też myślałem ze to niezły szpan... Ale patrzac na te zdiecia to naprawde idze cos pojąć... A tamta stronke polecam ale tylko dla odważnych
wg. mnie powinni dawac zdjecia filmy z wypadkow na kursie na prawko, no nie takie jak na tej holenderskiej stronie ale troche mniej drastyczne. napewno cos by pomoglo z wyobraźnia jak sie jezdzi.
co do filmików są one bardzo drastyczne....
Ale kierowcy powinni być skupioni na drodze a nie na ludziach idących chodnikiem odbieracie życie sobie i innym ludziom
Jeśli macie ograniczenie prędkości na terenie zabudowanym do 50km/h to przestrzegajcie tego a nie jedzieci 140km/h albo nawet z większą prędkością po terenie zabudowanym....
to co się dzieje teraz na drogach to jest szko.......
Tak szczerze mówiąc, to te stronki ze zdięciami i filmami z wypadków nie zmniejszą liczby wariatów drogowych Myśę ze przeczytaj to sobie a pozniej zaczna robic nadal swoje...
Zmniejszą, nie zmniejszą... jeśli chociażby JEDEN zmądrzeje to juz będzie wielki sukces, sam od roku zdjąłem noge z gazu i to sporo, i odrazu jest różnica, dużo mniej sytuacji niebezpiecznych na drodze, naoglądałem sie w necie, na żywo itd, a pozatym zmądrzenie przychodzi po kilku latach zjeżdzonych niestety... i tych paru lat, sporo mistrzów kierownicy- albo raczej mistrzów prostej nie dożywa, którzy pewnie w górach na serpentynach mieli by pełno w porach... odrazu pytanko na jakim biegu sie zjeżdza z góry na którą kilka minut wcześniej wjerzdzałem, tylko nie piszcie ze na lucie bo już wogóle będzie loooooool. pozdro.
Ostatnio zmieniony przez Yvvone 2009-01-24, 19:32, w całości zmieniany 1 raz
Drastyczne o fakt. Ale myslenia na drodze nic nie zastapi.
Znam przypadek jak mlody chlopak sciagnol fure z Niemiec, nacieszyl sie nia 2 dni. A to dlatego ze stwierdzil ze ma dobre i szerokie opony. Nie zauwazyl tego ze letnie. A byla zima swieze opady sniegu i lekki lod na jezdzi. No i mial krakse. I samochod zostal uszkodzony. Szczescie ze nikomu krzywdy niezrobil.
Kolejny przypadek. Ide sobie Włościańską i widze jedzie vw golf 3 na alu z duzym rantem opony oczywiscie letnie a sniegiem sypalo az milo. Ale koles jedzie 20km/h bo wiecej sie nieda. Ale wazne jest to ze liczy sie lans i wyglad samochodu
Dlatego myslenie na drodze i przed wyjazdem na nia zwieksza tylko nasze bezpieczenstwo. Tak samo jak dbalosc o stan techniczny samochodu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum