Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Rozmowa z Elizą Gołumbiewską
Autor Wiadomość
qiero 
11


Wiek: 46
Dołączył: 23 Maj 2005

UP 12 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2008-12-16, 07:34   Rozmowa z Elizą Gołumbiewską

Macie za sobą siedem meczów we własnej hali i żadnego z nich nie udało się wygrać. Jak jest przyczyna?
Trudno powiedzieć dlaczego tak się dzieje. Wydaje mi się, że to zwyczajny pech, wygrywamy na wyjazdach, więc widać że stać nas na zwycięstwa. Chcemy wygrywać w każdym meczu, szczególnie u siebie, by móc się cieszyć razem z kibicami, niestety to się nam jeszcze nie udało.

Gdyby do Waszych wyjazdowych zwycięstw doszło kilka wygranych u siebie pozycja zespołu byłaby znacznie wyższa. Na co Was właściwie stać w tym sezonie?
Gdybyśmy wykorzystywały atut własnego parkietu byłybyśmy w „ósemce”, a w tej chwili awans do play off to szczyt tego o co możemy walczyć. Myślę, że jeszcze nas na to stać. Kluczowe będą najbliższe mecze, które powinnyśmy wygrać, ale też nie wszystko będzie zależało od nas, bowiem aby udało nam się poprawić pozycję, również inne wyniki musiałby się odpowiednio ułożyć. Mamy już kilkupunktową stratę, więc nie wszystko będzie zależało od nas.

Jesteś w tym sezonie wyróżniającą się zawodniczką Cukierków. Czy obecna forma to szczyt Twoich możliwości, czy może stać Cię na jeszcze lepszą grę?
Myślę, że stać mnie na więcej. Nie czuję jeszcze swobody w grze, którą straciłam po kontuzji. Trzy lata temu zerwałam więzadła krzyżowe w kolanie i to jest mój pierwszy sezon w ekstraklasie od tamtej pory, w którym mogę spędzać na parkiecie więcej minut. Odbudowuję się, ale to jeszcze nie jest to, co mogłabym pokazać. Wcześniej grałam jedynie w I lidze i sporadycznie w ekstraklasie w Toruniu, więc dopiero teraz mam możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na tym poziomie.

Przed kontuzją grałaś w swoim macierzystym Włókniarzu Białystok, który ma bogate tradycje w żeńskiej koszykówce. Ostatnio jednak jest cicho o tym klubie.
Włókniarz spadł z ekstraklasy pod koniec lat dziewięćdziesiątych. Wtedy też, jako piętnastoletnia zawodniczka, zaczęłam grać w pierwszym zespole. Jeszcze przez kilka sezonów graliśmy w I lidze, ale przyszedł kryzys finansowy i cała koszykówka w Białymstoku się rozpadła. Jeszcze kilku trenerów próbowało to ratować, ale się nie udało. Na dzień dzisiejszy jest tam szkolenie młodzieży, więc może za kilka lat koszykówka tam się odrodzi.

Zanim trafiłaś do Brzegu grałaś w Szwecji, jak tam się gra w koszykówkę?
Koszykówka jest tam zupełnie inna niż w Polsce. Tam poziom gry jest niższy, chociaż ja grałam w klubie, który sezon wcześniej zdobył mistrzostwo kraju i występowaliśmy w europejskich pucharach. Jest kilka zespołów, z którymi można było rywalizować, reszta jest juz znacznie słabsza. Nie jest to liga, gdzie można się nie wiadomo jak rozwinąć, chociaż dla mnie to był słuszny krok, bowiem pozwoliło mi to odbudować się po kontuzji.

Kiedy tam grałaś, w tej samej lidze występowały Twoje trzy obecne koleżanki z Cukierków, czy były gwiazdami swoich zespołów?
Tak, w moim klubie była Amber Petillon, a zespołach rywali – Ashley Key i Dominique Redding. Można powiedzieć, że wszystkie one były wyróżniającymi koszykarkami, szczególnie Amber, która należała do gwiazd ligi.

Jak się odnajdujesz w Brzegu, po tym jak mieszkałaś w znacznie większych miastach, takich jak Białystok, Toruń, czy Sztokholm?
Bardzo dobrze mi się tu mieszka, jest spokojnie i wygodnie, bo wszędzie mam blisko. Poza tym niedaleko jest Wrocław i Opole, więc nie ma problemu z wyjazdem na większe zakupy, czy do restauracji. To jest duży atut tego miasta. Nie widzę przeszkód, by tu zostać dłużej.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, zapewne spędzisz je w Białymstoku?
Oczywiście, tradycyjnie spędzę je z rodziną, a pierwszy dzień świąt zarezerwowany jest dla koleżanek z byłego zespołu, z którymi spotykamy się każdego roku. To jest nasz dzień i na to też czekam. A co do Sylwestra, to nie mam konkretnych planów, bowiem nie wiem jeszcze jak będą zaplanowane treningi po świętach. Prawdopodobnie to będzie jakieś spontaniczne spotkanie ze znajomymi.

Dziękuję za rozmowę.
0 UP 0 DOWN
 
MaRiO 
..


Wiek: 82
Dołączył: 03 Maj 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: B r Z e G

Wysłany: 2008-12-16, 08:53   Re: Rozmowa z Elizą Gołumbiewską

Długo oczekiwany wywiad :) bardzo sympatyczny :) szkoda, że nie ma zdjęcia... ;)
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: eliza, golumbiewska, rozmowa


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 21
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu