Jeden przegrany mecz zdecydował o tym, że brzescy koszykarze play off rozpoczną z drugiego miejsca w grupie A. W ostatnim spotkaniu zespół Krzysztofa Kubiaka bez problemów pokonał w Opolu Wierzby 112:71.
Koszykarze Piomaru już od pierwszych minut przejęli inicjatywę na boisku rywala i po trzech minutach prowadzili 8:0. Ósmy punkt dla gości zdobył po przechwycie i kontrataku Jacek Pociecha, po czym doznał lekkiej kontuzji stawu skokowego. Później jeszcze wprawdzie pokazywał się na parkiecie, ale ból pozwalał mu tylko na kilkuminutowe wejścia. Jego nieobecność na szczęście nie wpłynęła na to, że brzeżanie zdecydowanie przeważali. W 6. minucie było już 12:0 i dopiero wtedy miejscowi zdobyli swoje pierwsze punkty. Wtedy też miała miejsce ciekawa sytuacja, bowiem po przerwie na żądanie gospodarzy Piomar przez kilkanaście sekund grał w czwórkę. Zawodnicy brzeskiego zespołu nie zrozumieli się podczas zmian i dopiero powrót do gry Marcina Wilka „wyrównał” siły. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 25:15 dla Piomaru, a od początku drugiej odsłony jego przewaga wciąż rosła. Po pięciu minutach gry było już 38:19. W tym czasie brzeżanie dobrze bronili, co umożliwiało im kończenie ataków szybkimi kontratakami, które były często finalizowane w efektowny sposób. Tak też zakończyła się cała pierwsza połowa. Kilka sekund przed jej zakończeniem w posiadaniu piłki były Wierzby, ale zdołał ja wyłuskać Grzegorz Łyczkowski. Brzeski rozgrywający podał do Macieja Stępnia, który równo w syreną kończącą drugą kwartę trafił „za trzy”.
Zespół z Brzegu, który po 20 minutach prowadził już 58:23, po przerwie pozwolił rywalom na większą swobodę w ataku. Brzeżanie wprawdzie nie stracili swojej skuteczności i nadal zdobywali dużo punktów, ale za to rozluźnili swoje szyki obronne, co spowodowało wyrównanie gry. Opolanie momentami zmniejszali nawet swoją stratę do Piomaru, szczególnie na początku czwartej kwarty. Brzeski zespół jednak cały czas kontrolował sytuację, bowiem nic nie zagrażało jego zwycięstwu. Ostatecznie zakończyło się wysokim zwycięstwem brzeskich koszykarzy 112:71, a „setny” punkt padł łupem Grzegorza Łyczkowskiego, który wykorzystał w 37. minucie pierwszy z dwóch rzutów wolnych.
Teraz przez brzeskim zespołem walka w play off III ligi. Piomar ostatecznie zajął drugie miejsce w grupie, a zdecydowała o tym tylko jedna porażka – w Dobrodzieniu ze Startem. Zespół ten wykazał się lepszym bilansem w dwumeczu i to on wygrał grupą A. Piomar zmierzy się więc w trzecią drużyną grupy B. W tej chwili nie wiadomo jeszcze kto to będzie, ale będzie to z pewnością trudny rywal, gdyż zespoły w tej grupie prezentują równy i wysoki poziom. Wiadomo natomiast, że mecz odbędzie się w Brzegu – 23 stycznia (piątek) o godzinie 20.15.
Wierzby Opole – Piomar BTP Piast Brzeg 71:112 (15:25, 8:33, 23:29, 25:25)
Piomar: Marcin Kucharski 26, Maciej Stępień 17, Paweł Pacuła 16, Marcin Wilk 12, Marek Soroka 11, Adam Adamczyk 11, Tomasz Pieszyński 10, Jacek Pociecha 5, Grzegorz Łyczkowski 4, Tomasz Kubiak; trener Krzysztof Kubiak
Pary I rundy play off
Start Dobrodzień – AZS PWSZ Nysa
Piomar BTP Piast Brzeg – MKS Strzelce Op.
OKS Olesno – KZK Krapkowice
AZS PO II Opole – Racławia Racławice
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum