Wielka strata. Ciekawe czy zdarzyło się tak, jak mówił były minister PiSowskiego rządu w wywiadzie udzielonym "Przeglądowi". Czy to dobry moment żeby mówić o dobrej śmierci dla umierających na raka?
Eutanazja, jakby tego nie wykręcał, oznacza właśnie "dobrą śmierć" i znaczy to śmierć bez przedłużającej się męki agonii w przeciwieństwie do dystanazji, złej, bolesnej, niepotrzebnie długiej śmierci. I, jak powiedział w wywiadzie dla "Przeglądu" (1.2.09) prof. Zbigniew Religa, "obowiązkiem mojego lekarza będzie w pewnym momencie zrobić tak, żeby komfort mojego umierania był jak najlepszy". To jest właśnie eutanazja w podstawowym tego słowa znaczeniu jak rozumiał ją starożytny Grek-filozof, "dobra śmierć".
Ostatnio zmieniony przez Marcim B. 2009-03-08, 20:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum