GKS Grodków, który od początku sezonu okupuje dolne części ligowej tabeli, podejmował w derbach powiatu brzeską Stal, która z kolei po słabym początku rozgrywek grała coraz lepiej. Podopieczni Janusza Dziury mieli za sobą serię pięciu meczów bez porażki i ta seria skończyła się w Grodkowie.
Stal już w poprzednim meczu z LZS Obrowiec grała słabiej niż wcześniej, ale udało się wywalczyć skromne zwycięstwo 1:0. Tym razem jednak GKS skorzystał ze słabszej postawy brzeskiego zespołu i zdobył cenne trzy punkty. Piłkarze z Brzegu wprawdzie rozpoczęli od ataków, ale bardzo szybko zostali skontrowani i już w 2. minucie po podaniu Pawła Witkowskiego Wojciech Żarów znalazł się w doskonałej sytuacji, której nie zmarnował dając swojej drużynie prowadzenie. Stal od razy rzuciła się do odrabiania strat i chwilę później dwie okazje miał Kamil Mazurkiewicz, ale jego strzał głową i uderzenie z dystansu były niecelne. Podobnie rzecz się miała z późniejszymi okazjami brzeskiego zespołu, których jednak nie było zbyt wiele. GKS w tym czasie nie ograniczał się do obrony i również próbował swoich szans do podwyższenia prowadzeniach. Co jakiś czas bramkarz Stali - Marek Świder był zatrudniany i były to strzały groźniejsze od tych w wykonaniu przyjezdnych z Brzegu. Najlepsza okazja do wyrównania dla brzeżan miała miejsce w 32. minucie. Piłkę na pole karne dośrodkował Tomasz Mencel, a Bartosz Kruk głową skierował piłkę w kierunku grodkowskiej bramki. Tam na wysokości zadania stanął jednak Maciej Stopiński, który efektowną paradą wybił piłkę z linii bramkowej. Bardzo dobrą okazję do zmiany wyniku mieli też miejscowi, którzy w 41. minucie wykonywali rzut wolny, po którym piłka wylądowała na poprzeczce brzeskiej bramki.
Od początku drugiej połowy grodkowianie zaatakowali gości broniąc już na ich połowie, ale mogło to się dla nich źle skończyć. W 50. minucie nadziali się bowiem na kontrę, która zakończyła się jednak niecelnym strzałem Tomasza Szczupakowskiego. Chwilę później Paweł Witkowski mógł podwyższyć na 2:0, ale przeszkodził mu Marek Świder, który odważnie rzucił się pod nogi przeciwnikowi. Szczęście do Stali uśmiechnęło się w 75. minucie. Wówczas na strzał zdecydował się Kamil Mazurkiewicz, jego uderzenie okazało się jednak słabe, ale piłka szczęśliwie trafiła pod nowi Tomasza Szczupakowskiego, który zmieniając lot piłki zmylił bramkarza GKS i zdobył wyrównującą bramkę. Ten gol dodał skrzydeł piłkarzom Stali, których ten remis nie zadowalał. Taki wynik nie satysfakcjonował też grodkowian i oba zespoły rozpoczęły walkę o zwycięstwo. W 88. minucie ładny strzał z daleka oddał Jarosław Hałas, ale bramkarz obronił to uderzenie. Chwilę później losy meczu zostały rozstrzygnięte, w ostatniej minucie spotkania Krzysztof Raś wykorzystał doskonałe podanie kolegi z drużyny i strzałem do pustej bramki dał swojemu zespołowi ważne zwycięstwo.
GKS Grodków - Czajda Stal Brzeg 2:1 (1:0)
1:0 - Wojciech Żarów (2); 1:1 - Tomasz Szczupakowski (75); 2:1 - Krzysztof Raś (90)
GKS: Maciej Stopiński - Maciej Śleziak, Marcin Włodarczyk, Paweł Knurowski, Tomasz Gardas, Paweł Witkowski (90, Mateusz Zając), Krystian Kuśmiruk (87, Grzegorz Tatar), Paweł Grabowski (52, Krzysztof Raś), Grzegorz Maryszczak (46, Mateusz Zarzeczny), Wojciech Żarów, Przemysław Porębski; trener Marek Grabowski
Stal: Marek Świder - Piotr Grzyb, Jarosław Hałas, Kamil Mazurkiewicz, Krzysztof Tarnowski, Tomasz Mencel, Damian Dziura (58, Jarosław Hraca), Mariusz Świtoń, Bartosz Kruk, Tomasz Szczupakowski (88, Michał Fabiszewski), Bartosz Woźniak (69, Mateusz Krzywda); trener Janusz Dziura
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum