[maroo]

Witam !!!




Chciałem poruszyć temat organizowanej co roku akcji "DAR" czyli zbiórki odzieży używanej dla najuboższych i potrzebujących, fajny i ciekawy gest, ale.... kolejny już raz przygotowane w Michałowicach rzeczy nie zostały pozbierane do końca, osobiście mieszkam w bocznej uliczce Michałowice, i moja mama poświęciła kilka godzin na przebranie rzeczy, które zalegały na strychu czy w szafach, są to ubrania dobre i czyste, nie są może najmodniejsze. ale nie oto tu chodzi, irytujące staje się to że już kolejny raz ktoś poświęca swój czas, a ktoś prawdopodobnie z lenistwa olewa to, ubrania zostały w workach wystawione zgodnie z zamieszczoną ulotką która znalazła się w mojej skrzynce na listy, ubrania wystawiliśmy wieczorem dzień wcześniej i do tej pory, a mam już 30 listopada nikt się po nie nie zgłosił, dzwoniłem pod numer znajdujący się na ulotce i ktoś potwierdził że ubrania ktoś zabierze, niestety zero reakcji, ubrania nadal leżą i jeszcze trochę to będą się nadawać do śmieci, bo zbutwieją i zgniją lub jakieś bezpańskie psy porozrywają worki w poszukiwaniu jedzenia.... Chyba nie tak miała ta akcja przebiegać