Strona tutyłowa : Бжег- город нашего детста czyli Brzeg miasto naszego dzieciństwa.
Z tego co jest tam napisane to głównie chodzi o szkołę nr 28 CGB w Polsce czyli o szkołę II LO. Oczywiście jest tam i cała oprawa Brzegu - historia, lotnisko, wspomnienia.
Widać rosjanie, którzy tu mieszkali mile wpominają okres pobytu w naszym mieście i nasze miasto.
Yasiu! Wielkie dzięki za ten adres. Miałem mnóstwo rosyjskich kolegów i koleżanek, a w zasadzie przede wszystkim koleżanek na podwórku i już nie raz próbowałem ich znaleźć przez sieć, wpisując np. ich nazwiska, ale to nic nie dawało. Może w ten sposób coś wypali. Chętnie bym z nimi nawiązał kontakty i to jest jakaś szansa.
A z rosyjskim u mnie dużo lepiej niż z angielskim
Jamps, Przypadkiem przeglądając statystyki z odnosników do forum z innych stron natknąłem się na nią, Jako że nic z niej nie rozumiałem (chyba jak większość) postanowiłem dać linka tutaj.
Tak naprwdę strelałem bo nie mam zielonego pojęcia co oni napisali w tych rycinach.
Będę się czepiał dalej, bo rosjanie nie piszą rycinami tylko cyrulicą
Jednak "droga przez mękę" (czyli rosyjski z panią Zenobia Kricz) do czegoś się przydała.
Nie mówiąc o 5 latach rosyjskiego w podstawówce. Dodatkowym kanale telewizyjnym (rosyjskim rzecz jasna). Prasie obcojęzycznej (jedynej słusznej). Znajomości i handel wymienny z młodzieżą Wielkiego Brata.
Znajomośc języka rosyjskiego w Brzegu była obowiązkowa
A ja właśnie dostałem tego linka od kumpla z Wawy, tzn. brzeżanina pracującego tam. Chciałem się podzielić, ale już tu jest .
CZAD jak nic.
A jak byłem planszecistą we Wawie na Stanowisku Dowodzenia, to jednymi z przykrzejszych obiektów do nanoszenia na pleksę były tzw. "Szybkie z Brzegu" .
Czyli chyba /ś/MIG-i 29 albo 28, nie pamietam już teraz który kery...
Swoją drogą, to za takie foty pewnikiem można było od razu trafić na cmentarz na 1-go maja... Albo zostać zakopanym tam w okolicach dawnego więzienia, chyba przy obecnym rondzie na Skarbimierzu-Osiedle...
Jednak "droga przez mękę" (czyli rosyjski z panią Zenobia Kricz) do czegoś się przydała.
ja ja miałem z nią drogę przez mekę z Angielskiego...
a co do tematu ostatnio był program chyba na tv Puls właśnie o bazie wojskowej w Brzegu wypowiadała się kobieta która zakochała się w Polaku a jak to wyszło na jaw to ją odesłali do ZSRR oraz była rozmowa z kilkoma wojskowymi którzy mówili że miasto im się bardzo podoba i chcieliby tu wrócić po odbyciu służby.......
Wysłany: 2006-06-01, 21:43 Rosjanie z Brzegu zalozyli strone
Abslowenci dawnej szkoly radzieckiej mieszczącej się niegdyś przy ulicy 1 maja, (aktualnie budynek II LO) zalożyli strone na której wspomniają lata które spędzili w Brzegu.
NTO:
Miasto ich młodości
Absolwenci radzieckiej szkoły istniejącej przez 40 lat przy ul. 1 Maja w Brzegu założyli stronę internetową. - To były nasze najszczęśliwsze lata - piszą.
Na stronie można zobaczyć unikalne zdjęcia radzieckich myśliwców na lotnisku w Skarbimierzu. W tle kościół w Małujowicach.
Liena: - Bardzo często wspominam te lata, które przeżyłam w Brzegu. To było jedno z najładniejszych miejsc, w których mieszkałam. Dziękuję wszystkim twórcom tej strony - bardzo przyjemnie zobaczyć znów Brzeg na fotografiach po blisko 20 latach. Proszę o listy od dawnych znajomych i nieznajomych absolwentów naszej szkoły.
To jeden z setek wpisów w księdze gości internetowej strony poświęconej Sowietom mieszkającym kiedyś w Brzegu. Założył ją Siergiej Kifiej, który w 1985 roku skończył średnią szkołę nr 28 Północnej Grupy Wojsk Radzieckich. Do mieszczącej się w tzw. Szarych Koszarach przy ul. 1 Maja szkoły chodziły dzieci żołnierzy zawodowych i pracowników cywilnych brzeskiego garnizonu.
- W państwach byłego Związku Radzieckiego jest taka tradycja, że w drugą sobotę lutego wszyscy ludzie odwiedzają swoje szkoły, w których przed laty się uczyli. A gdzie my mieliśmy się spotykać? - mówi Siergiej Kifiak. - Dużo moich kolegów wiele by dało, żeby chociaż na pięć minut pojawić się w murach naszej brzeskiej szkoły.
Dlatego Siergiej postanowił stworzyć internetową namiastkę swojej ukochanej budy. Po roku działania www.brzeg28sgw.narod.ru to już prawdziwy portal, na którym można znaleźć wspomnienia o życiu radzieckiego garnizonu, unikalne zdjęcia, historyczne informacje.
- To dla nas miasto dzieciństwa, tu często spędzaliśmy młodość, ja sam mieszkałem tu od 12. do 17. roku życia, tu poznałem pierwszą miłość, która dziś jest moją żoną - dodaje Siergiej.
Radziecki garnizon w Brzegu liczył około 10 tysięcy osób, a w samym mieście żołnierskie rodziny mieszkały w kilku punktach: m.in. przy ul. Dzierżyńskiego (dzisiejsza Piłsudskiego), Wolności, Chocimskiej, w Czerwonych i Szarych Koszarach, a także w dwóch budynkach przy ul. Hanki Sawickiej (dzisiejsza Jana Pawła II). Te ostatnie ze względu na kształt nazywali Reichstagiem i Pentagonem. Szkoła średnia mieściła się za murami Szarych Koszar, które były półotwartym kompleksem budynków mieszkalnych, sklepów i radzieckich instytucji.
Pierwsze mieszkania w Brzegu - przy Małym Rynku - Rosjanie opuścili w 1987 roku, a przekazywanie domów na dobre rozpoczęło pod koniec lata 1990 roku. Rok później w czerwcu strona Polska przejęła budynek szkoły przy ul. 1 Maja, a w lipcu Sowieci opuścili lotnisko.
- Może udałoby się kiedyś zrobić zjazd absolwentów naszej szkoły - zastanawia się Kifiej.
- Nie mam nic przeciwko - mówi Michał Siek, wicedyrektor II Liceum Ogólnokształcącego. - Dla naszej młodzieży byłaby to lekcja historii i okazja do nawiązania kontaktów. Zresztą pamiętam, że kilka lat temu byli tu już absolwenci szkoły, którzy filmowali i robili zdjęcia. Być może dowiedzielibyśmy się od nich czegoś ciekawego o historii tego budynku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum