Wysłany: 2010-03-22, 15:31 Park Wolności - piękno popadające w co raz większą ruinę
Czy władze miasta są w ogóle zainteresowane tym pięknym miejscem relaksu?
Czy planują jakąś rewitalizację?
Z tego co zauważyłem to raczej nie... Wczoraj będąc na spacerze stwierdziłem, że teraz nie ma praktycznie którędy tam chodzić aby nie zatonąć po kostki w błocie, najgorzej w okolicach stawu, górki nad stawem i kwadratówki. Asfaltowe alejki są w takim stanie, że nadają się tylko do wyrządzenia komuś krzywdy.
Zauważyłem, że pomimo tych poligonowych warunków jednak wielu ludzi wychodzi tam na spacery, ale jeśli nadal alejki będą w takim stanie to niebawem trzeba będzie w Leśniczówce otworzyć punkt wypożyczania gumowców.
Szkoda, że to miejsce wypoczynku dla 40 tys. miasta zamienia się z roku na rok w większe bagno... a podobno kilka lat były plany remontu, które jak w wielu brzeskich przypadkach skończyły się tylko i wyłącznie na planowaniu.
Co do alejek parkowych - o ile się przechadza, to można jeszcze jakoś ominąć korzenie i dziury, ale jeżdżąc na rolkach nie jest już tak łatwo. Odnośnie jazdy na rolkach - gdzie można na nich pośmigać, jeśli nie w parku? Ale co zrobić, kiedy park się do tego nie nadaje?
Kiedyś park ten powstał by dać możliwość wypoczynku w "lesie" mieszkańcom miasta bez środków lokomocji. Potem w PRL-u wyasfaltowano alejki ( te główne ). Dziś nie robi się nic a tak wielu ludziom potrzeba spaceru w ciszy na łonie natury. Jeden mały plac zabaw nie załatwia sprawy a wypaczony asfalt może stać się przyczyną niebezpiecznego upadku........
Byliśmy dzisiaj z córką i żoną. Plac zbaw dla dzieci odświeżony ale już popisany nie cenzuralnymi sloganami przez nasz młodzież kochaną. EEhhh czy w tym kraju nie może nic być ładne i czyste??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum