Jacek Jastrzębski, ale czy nie sądzisz, że nie da się przejść nie rzucając okiem co tam jest ?? taka ciekawość Polaka... nie musi oglądać ale rzuci okiem co tam się dzieje...
Jadore, polecam wizytę na wrocławskim Rynku-tam takich wystaw odbyło się już wiele. najbardziej utkwiła mi w pamięci -wystawa pt. "Twarze wrocławskiej bezpieki" organizowana przez Wrocław i wrocławski oddział IPN.
adore, polecam wizytę na wrocławskim Rynku-tam takich wystaw odbyło się już wiele. najbardziej utkwiła mi w pamięci -wystawa pt. "Twarze wrocławskiej bezpieki" organizowana przez Wrocław i wrocławski oddział IPN.
cały czas mają jakaś wystawę... była także o pielgrzymce do Częstochowy. załapałem się na jedno zdjęcie "D
ale powiedz mi jedno drogi Jacku... jakbyś zareagował jakby była wystawa L. Wałęsy... bo był w brzegu 1500 lat temu a, że zbliżają się wybory startuje ktoś związany z nim z np. PO nie sądzisz, że taka wystawa jest prawie darmową akcja wyborczą ?? wiadomo, że L. Kaczyński powiązany był z PIS'em wiec tutaj także może być kryptoreklama...
przytoczę fragment definicji z wikipedii
Cytat:
ukryta działalność reklamowa wiążąca się z uzyskaniem przez dziennikarza bądź redakcję korzyści majątkowej lub osobistej od osoby bądź przedsiębiorstwa dążących do zamieszczenia przekazu reklamy sprawiającego wrażenie obiektywnej, redakcyjnej informacji. Polega to na służącym celom reklamowym lub promocyjnym przedstawieniu w słowach lub obrazach towaru, usługi, nazwy firmy, działalności przedsiębiorców, prezentujących w sposób wprowadzający w błąd odbiorców przekazu, co do jej charakteru, celu i przeznaczenia.
tutaj także może tak być i nie zaprzeczysz.. działalność reklamowa jest ?? ano jest...
L.Kaczyński jest kojarzony z PISem... ludzie mogą zacząć wspominać prezydenta... że jest męczennikiem i bla bla bla... ale to żyjący brat moze otrzymać głosy w wyborach prezydenckich.
Prawda i prosze podawaj konkrety boś rzeczowy facet
Jacek Jastrzębski, ale czy nie sądzisz, że nie da się przejść nie rzucając okiem co tam jest ?? taka ciekawość Polaka... nie musi oglądać ale rzuci okiem co tam się dzieje...
Pasztecie, już tak nie demonizuj tych zdjęć - toż niczego gorszącego (przynajmniej moralnie) na nich nie ma. Ja wierzę w inteligencję Polaków (szczególnie Brzeżan ) Jak ktoś sobie przejdzie obok i rzuci okiem to sam wnioski z tego kto i dlaczego ustawił tam zdjęcia Kaczyńskiego wyciągnie
Jacku, skoro mamy wolnosc, to co powiesz na argument, ze ja w tamtym miejscu chcialbym widziec albo pusta przestrzen, albo cos ciekawszego (np. majacego wartosc artystyczna)? Skoro ktos tam to postawil wbrew naszej woli, to znaczy, ze ograniczyl nasza wolnosc... Przeciez to nie jest teren prywatny
Chyba nie o wolnosc "niepatrzenia" w tej dyskusji chodzi...
Pasztecie,Rób wystawę o pobycie Wałęsy w Brzegu. przyjdę zobaczyć.
jak na razie to złość i bla, bala , bla z waszej strony. sami zróbcie jakąś wystawę a dopiero potem krytykujcie. To wieczne polskie marudzenie i krytykanctwo-żenada. a Napieralskiemu to i tak nie pomoże.
Przeciez nikt tutaj nie twierdzi, ze wystawa jest nielegalna. Na tej samej zasadze jak Ty nam o wystawie, my mozemy Ci powiedziec - mamy wolnosc, nie chcesz glosowac na PO, to nie glosuj, ale nie krytykuj, bo jak uwazasz, ze robia cos nielegalnie, to powinienes to zglosic na policje...
Nie mozemy miec wlasnego zdania i go publicznie wyrazac wtedy, kiedy jest odmienne od Twojego?
Co do samej wystawy - normalny element kampanii wyborczej. To raczej niezaprzeczalne (rocznica wizyty to ewidentnie pretekst) ale nie widzę w tych działaniach nic gorszącego. Wszyscy działają podobnie, każdy z kandydatów stara się, jak bardzo może, pokazywać w telewizji (no może za wyjątkiem J. Kaczyńskiego - tu lepsze efekty przynosi nie pokazywanie się - tu ma możliwość pokazania ś.p. brata). Jedni mają większe możliwości (szczególnie Komorowski kandydujący z ramienia partii rządzącej) inni mniejsze. Wykorzystywać trzeba każdą.
Co do poziomu dyskusji szczególnie ze strony Jacka Jastrzębskiego to wystarczy zacytować:
Jacek Jastrzębski napisał/a:
jak na razie to złość i bla, bala , bla z waszej strony
Jacek Jastrzębski napisał/a:
To wieczne polskie marudzenie i krytykanctwo-żenada
Jacek Jastrzębski napisał/a:
A jak tam wasz kandydat Napierniczak Olejarski? Słabiutko?
Jacek Jastrzębski napisał/a:
Widzę tu całą armie specjalistów od wyrazy twarzy, oczy, itp itd. Kupa śmiechu.
Jacek Jastrzębski napisał/a:
Wieczni krytykanci.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że zacytowane:
Jacek Jastrzębski napisał/a:
Tyle nienawiści (...) w waszych postach.
powinieneś Jacku odnieść do siebie.
Czemu się właściwie dziwić, przecież bracia Kaczyńscy zdążyli nas przyzwyczaić do takiego tonu dyskusji (w szczególności obecny kandydat na prezydenta). Widocznie rzuciło się na zwolenników, a może po prostu wśród podobnych sobie ludzi zwolenników znajdują.
Jacek Jastrzębski napisał/a:
w Polsce przez wiele lat było w dobrym tonie pluć na Kaczyńskich. Miał to byc objaw inteligencji i europejskości.Ostatnimi czasy to już jednak wiocha i straszny obciach
Nie myl plucia z krytyką. Plucie na kogokolwiek było jest i będzie obciachem. Natomiast co do krytyki, to gdy rządzili Kaczyńscy była ona bardzo uzasadniona co odzwierciedliły wyniki późniejszych wyborów. I mam nadzieję, że w prezydenckich będzie podobnie, choć osobiście za Komorowskim nie przepadam.
Ubiegłoroczna wizyta była związana z wyborami do PE, a w tym roku też coś tam wybierać będziemy. Za plakaty i inną propagandę trzeba płacić, a ta wystawa to pewnie promocja starostwa.
Jasne, że to nie była wizyta Prezydenta RP, tylko kampania wyborcza. Lewica zawsze tak jasno "prawdę" widzi, nieprawdaż? Dziwię, się więc, że SLD nie zorganizowało wystawy w 1 rocznicę wizyty w naszym mieście pani ówczesnej europoseł Lidii Geringer de Oedenberg, jaka miała miejsce w dniu 20 maja 2009 roku, jako kandydatki do europarlamentu i obecnej najwyższej o ile pamiętam "kwestorki" tegoż ponad siedmiusetosobowego ciała. Obiecywała wówczas nam, że jak sobie pościelimy tak się i wyśpimy. Można sobie o tym poczytać i posłuchać tutaj
Podczas wizyty Prezydenta uhonorowani odznaczeniami byli ludzie, którzy w czasach PRL potrafili na brzeskim zamkowym placu walczyć z ówczesnym "bijącym sercem" PZPR. Uhonorowany był też opolski arcybiskup Alfons Nossol i ludzie z organizacji kombatanckich i kresowych. I to dla nich, dla zasadzenia jednego z 21.473 katyńskich dębów pamięci Prezydent do Brzegu przybył. Prezydent, który tak bardzo dbał o niezatracanie przez Naród pamięci historycznej to oczywisty przeciwnik "nowoczesnej" SLD i ścigającej się z nią w "nowoczesności" PO. Dobrze, że zdążył do Brzegu przed 10 kwietnia 2010 roku i dobrze, że są w Brzegu ludzie, którzy o tym pamiętają i są wdzięczni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum