Chłopcy , czytam Was z przyjemnością, wspaniały dialog
Wydrukuj sobie. Możesz liczyć na autografy i uścisk dłoni.
Mulderko - na otarcie łez trochę zabawek:
Chorążego kupiłem gotowego. Najbardziej wymiata templariusz - pierwszy od góry - ten z Graalem w herbie. Malował go Twój imiennik, ale nie nasz wspólny znajomy - kolega z netu (nota bene z Krainy Kwitnącej Pyry). Pozostałem malowałem i modelowałem sam. Nieco naginając opisy historyczne pod realia wyimaginowanego Księstwa De Rivage nad brzegiem wielkie rzeki Odery (tak tak... z czasów bitewnego Warhammera...).
PICT0030.JPG
Plik ściągnięto 52 raz(y) 42,27 KB
PICT0027.JPG
Plik ściągnięto 51 raz(y) 42,16 KB
PICT0011.JPG
Plik ściągnięto 51 raz(y) 41,01 KB
PICT0009.JPG
Plik ściągnięto 50 raz(y) 41,37 KB
PICT0008.JPG
Plik ściągnięto 50 raz(y) 43,33 KB
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2010-07-18, 11:22, w całości zmieniany 5 razy
Uwaga, uwaga!
Zdekonspirowany działaniami PPP, ujawniam się ( zresztą Franeczku, możesz mnie zobaczyć w Przytulisku " Przytulpsisko" i do woli napawać się blaskiem mego oblicza):
Obraz 066.jpg szeregowy ( gefreiter ) landwehry śląskiej
Plik ściągnięto 53 raz(y) 156,07 KB
Obraz 051.jpg Artylerzysta pruski, a raczej ochotnik z roku 92.
Plik ściągnięto 51 raz(y) 173,89 KB
Ostatnio zmieniony przez mulder 2010-07-18, 11:44, w całości zmieniany 1 raz
jak widzisz Franco, kontakt z nami powoli Muldera cywilizuje. Tylko mina na zdjeciach jakaś taka smutna. Chyba pod ciężarem wyrzutów rewolucyjnego sumienia. : Poza tym uważam, że Platforma powinna zostaż zniszczona. (Kato Starszy)
Ostatnio zmieniony przez Jacek Jastrzębski 2010-07-18, 11:21, w całości zmieniany 1 raz
Panie Michale Przybylski (Panno Michalino?)! Zapytaj Pan zacnego brata swego, ile czasu spędziłem na studiowaniu historii i modelowaniu miniatur z ni mniej ni więcej, także symbolami Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie! Popytaj Pan swoich znajomych o kilkuletnią przygodę z rycerstwem, etosem, opowieściami, chanson de geste, analizowaniem ich w świetle źródeł nieco bardziej obiektywnych.
Franco, a ja zaczytuję się w literaturze dotyczącej czasów napoleońskich i Wielkiej Rewolucji Francuskiej już od lat klasy szóstej SP, czy zatem jestem godny zostania Twoim interlokutorem, zapewne nie.
I słusznie, właściwa ocena własnej osoby to pierwszy krok w dobrym kierunku. A wszystko przez kontakt z Franco i z moją skromną osobą. Może jestes jeszcze do uratowania. jedna rada-więcej sie uśmiechaj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum