Od momentu, kiedy okazało się, że jesteście w ciąży, zastanawialiście się z pewnością, jak dać na imię Waszej córeczce, czy synusiowi Albo bywa, że to nie my bezpośrednio spodziewamy się pociech jednak uczestniczymy w rytuale wyboru imion. Czasem, gdy radość jest podwójna czy potrójna - trzeba mieć w zanadrzu więcej imion. I wszystkie muszą się jednakowo podobać.
Pozostaje problem - czy imię powinno być oryginalne, czy pospolite, popularne, czy tradycyjne, czy nowoczesne i modne, czy dać imię na cześć babci, czy tatusia.
To jak to z tymi imionami jest Jakie się Wam najbardziej podobają Czym się kierowaliście wybierając takie a nie inne
He, ja pierwszy odpowiem - mamy z Angel doświadczenie.
U nas sprawa jest bardzo prosta. Jest jedna zasada - MUSI BYĆ NA "A"
Na szczęscie sami decydowaliśmy o imionach naszych dzieci
Tak więc nasze córki to Agnieszka i Aleksandra.
W pogotowiu mieliśmy też imie męskie : Arkadiusz.
Teraz jak ktoś pisze do nas kartkę na święta to musi się zająknąć pisząc :
A.A.A.A. A......... (bo nazwisko tez na A )
Teraz powiem anegdotę (real)
W pracy księgowa po urodzeniu przez Angel dziecka pyta się w pracy :
- Jakie imię daliście małej ?
- Ola - odpowiadam.
- Jak to ? - pyta wielce zdziwiona - Przecież miało być na "A"
hehe co do anegdotek .. to jak moja druga siostra sie urodzila to tatus tak balowal ze u ksiedza podal jej drugie imie takie samo jak ma ta pierwsza drugie czyli obie to Moniki... a ja ponoc mi siostry wybraly imie... no moja siostra w jednym przypadku tez zastosowala podobna metode co Alfrex tyle ze ona na D i jakis czas bylo D.D.D.D..(bo nazwisko tez na D)
Znam wiele rodzin kierujących się podobną zasadą nadawania imion, czyli wszystkie zaczynające się od tej samej literki. Jednak u mnie w rodzinie na szczęście się tego nie stosuje. Ja miałam być chłopcem, wywinęłam rodzicom numer i chyba nie bardzo byli naszykowani na kobietkę, przez to dostałam najbliższe mojej dacie urodzenia imię jakie im się spodobało. W związku z tym mam imieniny tuż po urodzinach i dlatego zawsze dostawałam tylko jeden prezent
My z Kimim natomiast (mimo, że nie mamy dzieci) ustaliliśmy już imionka, na wszelki wypadek. Wybraliśmy je z wielkim trudem, przeglądając całą księgę imion. Jeśli kiedyś urodzi się nam dziewczynka to będzie Wiktoria, Natalia a jeśli będzie chłopczyk to Sebastian, Mateusz
Moi rodzice do konca czekali na synka ktory miał się nazywac Dawid Jednak przyszłam na swiat z wielkim trudem i o 2 miesiące za wcześnie, mierzyłam 45 cm i wazyłam niecałe 2,5 kg mój tato na drugi dzien wyjeżdzał do niemiec..byłam wtedy karolinką tato z calego zamieszania nie spytał jak mam na imie, walczyli o moje zycie. Poszedł z babcią do urzędu a ta przycisneła go do muru..i jestem ROKSANKA babci dziękuje
Jeszcze nie mam dzieci córke chciałabym mieć : Sandre,Patrycje a synka Alana, Radka lub patryka
Moja siostra spodziewa sie maleństwa i imiona wybrała- dla córki Lena, a dla syna Franek..nie zabardzo mi to pasuje..ale...muszę sie pogodzić siostra ma już jedno maleństwo 3 letnie które nazywa sie Tymoteusz
Ostatnio zmieniony przez Makowa Panienka 2006-06-23, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Moi rodzice do konca czekali na synka ktory miał się nazywac Dawid Jednak przyszłam na swiat z wielkim trudem i o 2 miesiące za wcześnie, mierzyłam 45 cm i wazyłam niecałe 2,5 kg mój tato na drugi dzien wyjeżdzał do niemiec..byłam wtedy karolinką tato z calego zamieszania nie spytał jak mam na imie, walczyli o moje zycie. Poszedł z babcią do urzędu a ta przycisneła go do muru..i jestem ROKSANKA babci dziękuje
Jeszcze nie mam dzieci córke chciałabym mieć : Sandre,Patrycje a synka Alana, Radka lub patryka
Moja siostra spodziewa sie maleństwa i imiona wybrała- dla córki Lena, a dla syna Franek..nie zabardzo mi to pasuje..ale...muszę sie pogodzić siostra ma już jedno maleństwo 3 letnie które nazywa sie Tymoteusz
popatrz nawet calkiem z sensem napisalas hehe
a ja juz znaczy bede ojcem chrzestnym jak ze mnie siostra nie zrezygnuje
Do tego co napisał mój mąż dodam że wybór imienia to naprawde trudna sprawa dla mnie.......Jedno co wiem to podoba mi sie moje imię , naprawdę za to imię jestem wdzięczna rodzicom. Co do imienia dla chłopca Arkadiusz od 11 lat był wybrany , po pierwsze ze na A. po drugie znaczenie imienia i ogólnie podobało mi się .
Co do pierwszej córki nie miała imienia kilka dni......Upierałam się przy Arkadii, Ariadnie......ale mą zwyił mi to z głowy i dał po prababci - Agnieszka.
Druga córka oczywiscie musiało być na "a" wybór był Agata lub Aleksandra. Zostało przy Aleksandrze która mielismy wołać Aleksa, jednak mówimy zwyczajnie Oleńka.
Drugie imiona córek to Laura i Diana(też ma to swoją historię ...).
Ja mam na imię Marta, bo wujek sprężył się i nazwał moją kuzynkę Monika, a właśnie to imię chcieli mi nadać rodzice. Z tymi imionami to jest w ogóle trudna sprawa, bo źle wybrane imię może być, szczególnie w dzieciństwie, źródłem wielu nieprzyjemności ze strony rówieśników, na przykład w przedszkolu. Mi zawsze bardziej podobały się te starsze, tradycyjne imiona.
Ja mam na imię Łukasz, każdy wołał na mnie Jasiu więc tak zostałem yasiem, Jeżeli moim pierwszym dzieckim będzie chłopczyk nazwę go właśnie Jan ( może stare imię ale mi się podoba).
Dziewczynka to będzie Magdalena a wytłumaczeniem tu może być nazwa mojej drugiej miłości mazdy ( zdrobniale madzia )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum