Wysłany: 2005-04-18, 21:57 Pomnik papieża w Brzegu
- Trzeba wykorzystać zapał ludzi i jeszcze w tym roku uczcić pamięć Ojca Świętego - uważa Romuald Nowak, brzeski historyk.
Pięć lat temu wspólnie z grupą radnych miejskich i społeczników Nowak próbował przeforsować projekt papieskiego pomnika. Statua miała stanąć w centrum Brzegu, przy ulicy Długiej. Pomył upadł, ponieważ radni pokłócili się o pieniądze na ten cel z miejskiej kasy. Teraz śmierć Jana Pawła II spowodowała, że w mieście powróciły dyskusje o konieczności postawienia pomnika.
- Jest już spora grupa osób, z którą zamierzam sfinalizować ten projekt - cieszy się Romuald Nowak. - Są to zarówno duchowni, jak i ludzie związani z różnymi organizacjami społecznymi. Teraz chyba nikt nie sprzeciwi się temu, by na głównym deptaku nasz papież miał swoje miejsce. Z czego chcemy sfinansować pomnik? Liczę, że pomogą nam w tym mieszkańcy Brzegu.
Na ustawienie 3-metrowej figury papieża potrzeba około 70 tys. zł. Pomnik miałby stanąć na metrowym cokole. Nowak nie wie jeszcze, czy zwróci się do miasta o pomoc w tej inwestycji. Jak poinformował nas Janusz Gil, przewodniczący rady miejskiej, władze Brzegu szykują projekt remontu ulic. Zdaniem szefa rajców jednym z jego założeń dotyczących ulicy Długiej może być ustawienie pomnika. Dlatego z całą inicjatywą powinno się poczekać do przyszłego roku. Nowak jest przeciwny. Twierdzi, że za kilkanaście miesięcy może po prostu zabraknąć zapału mieszkańcom, aby zebrać pieniądze.
- Tak naprawdę trzeba przede wszystkim reaktywować komitet budowy pomnika - uważa architekt Tadeusz Czajkowski, brzeski społecznik, który już ogłosił chęć pomocy w tej inwestycji. - Potem musimy porozumieć się z miastem i uzyskać wszystkie potrzebne zgody na budowę pomnika. Równocześnie trzeba zbierać pieniądze. Jak widać, pracy jest sporo.
Zaczerpnięto z NTO zapraszam do wypowiedzi na ten temat.
popieram pomysł pomnika fajnie by było gdyby Brzeg miał pomnik naszego kochanego Karola Wojtyły tylko czemu ma on kosztować aż 70 tys ? nie orientuję się w tym temacie czy tyle kosztuje postawienie pomnika.... to z czego ten pomnik?
a tak poza tym to Jan Paweł II teraz najbardziej potrzebuje naszej modlitwy, pamięci i tego abyśmy żyli tak jak On nas nauczał
czemu nikt nie wypowiedział się na ten temat... nawet administrator, główny nadzorca ?
Ja też jestem za postawieniem pomnika. Koszty są tak duże gdyż wyrób i materiały się na to składają (noi oczywiście prowizja od prowizji pierwszej prowizji za wybranie wykonawcy).
A ja myslę co innego...
Naszemu papieżowi z pewnością nie zależałoby na ilości pomników, zresztą po
śmierci JPII kardynałowie w swoich wypowiedziach odradzali stawiania pomników
zachęcając do uczczenia pamięci w inny - bardziej duchowy sposób.
Zgadzam się z Tobą barmanik...trzeba było pomysleć o tym za życia papieża, a nie nagle wszyscy chcą pokazać, jak to oni kochają Karola Wojtyłe. Śmieszy mnie takie zachowanie ludzi, którzy ani razu nie widzieli audiencji, czy nie brali udziału w pielgrzymce...
Ja również popieram zdanie poprzedników, najwazniejsze by został w naszej pamięci i sercach,może pamiatkowa tablica lub coś z przesłaniem papieża byłoby ewentualnym kompromisem, oczywiście piękno w swpjej skromności bo to cenił sobie Ojciec Święty
Uważam , że nasze miasto nie powinno stawiać pomnika PAPIEŻOWI. Ten przywilej powinny mieć miasta,miejscowości, które Papież szczególnie miłował lub historycznie kojarzą się z Janem Pawłem II. Jeżeli każda miejscowość w Polsce za szczyt honoru uzna postawienie pomnika to co z tego wyjdzie? JP był przy "swojej wielkości" skromnym czlowiekiem i nalezy to uszanować, nie kupczyć Jego postacią.Lepiej wprowadzać w czyn Jego nauki niż zasłaniać się Jego wizerunkiem.
Jestem protestantką (Papież nie jest zwierzchnikiem naszego kościoła),ceniłam Go za miłość i miłosierdzie oraz chęć dialogu między innymi wyznaniami.Niewiedza doprowadza do wielkich barier, które narastają przez lata. Papież nikogo nie nawracał, szanował go takiego jakim był i pomagał znaleź drogę do Boga, wszystkim bez wyjątków. Stawianie wszędzie gdzie popadnie pomników jest rozmienianiem na drobne.Lepiej otworzyć drogę ekumenii , gdyż w Brzegu jest ona w powijakach, a przecież w naszym mieście oprócz Katolików są ;Świadkowie Jehowi, Zielonoświątkowcy, Prawosławni , Ewangelicy (to ja) są takze Muzułmanie i wreszcie ateiści. Sądze, że to bardziej ucieszylo by Jana Pawła II.
Ekumenia - zrozumienie i poszanowanie innych, a właściwie wszystkich wyznań i ich wyznawców.
Ostatnio zmieniony przez ana 2005-05-03, 23:25, w całości zmieniany 1 raz
Jeżeli będą pieniądze, to czemu mieliby nie stawiać? Ja jestem jak najbardziej za. Jednak zapewne za 3, 4 miesiace nie bedzie wiadomo gdzie kasa, ale też i ludzie, którzy teraz najgłośniej krzyczą...
Tak jak już wcześniej pisałem, fakt postawienia pomnika nie jest najlepszym pomysłem. Trzeba jednak zrozumieć innych ludzi.Przede wszystkim to skąd one wypłynęły chęci zrealizowania takiego projektu.. Mianowicie zmierzam do tego iż nie dość że było by to szalenie trudne to jeszcze mało możliwe do zrealizowania, tymbardziej że trudno o godne miejsce w Brzegu dla tak Wielkiego człowieka.Jednakże ta myśl w pełni ma swoje usprawiedliwienie. Po tak ogromnej stracie ludzie chcieli w jakikolwiek sposób odwdzięczyć się Ojcowi Świętemu, a że niektórzy tylko tak potrafią myśleć to już inna sprawa.Nie warto ostro krytykować ale znaleść alternatywę dla jakichkolwiek zachowań. Myśle jednak żę od pomysłów do realizacji za długa droga i skończy się na planowaniu. W końcu dużo do powiedzenia miały by pobliskie parafie, i myśle że wspólnie doszliby do wniosku takiego jak my tutaj a forum. Papież był skromnym człowiekiem i ważne jest to co w naszych sercach a nie na ulicy czy w jakimś miejscu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum