To, że czujesz się jak frajer, nie znaczy, że musisz wyzywać innych. Spójrz na temat z innej strony - popatrz jak wyglądała Polska jeszcze niedawno - 20 lat temu. popatrz jak wygląda dziś. Popatrz jak z roku na rok (mimo wszystko) zmienia sie Twoje miasto. Nie zawsze jest łatwo, nie wszystko jest super, ale musimy starać się wspólnie to zmieniać a nie wykrzykiwać i pieniaczyć się.
To, że czujesz się jak frajer, nie znaczy, że musisz wyzywać innych. Spójrz na temat z innej strony - popatrz jak wyglądała Polska jeszcze niedawno - 20 lat temu. popatrz jak wygląda dziś. Popatrz jak z roku na rok (mimo wszystko) zmienia sie Twoje miasto. Nie zawsze jest łatwo, nie wszystko jest super, ale musimy starać się wspólnie to zmieniać a nie wykrzykiwać i pieniaczyć się.
Wszyscy są frajerami bo nikt nie myśli co będzie o emeryturze a troszkę sie na tym znam, to że się zmienia wygląd miasta to wynik wejścia do struktury UE pojawiła sie kasa na to wszystko. W tym kraju jest tylko 800k konto IKE to są ludzie którzy wiedzą że żeby zachować dotychczasowy status ekonomiczny muszą myśleć, cała reszta zmuszona jest żyć z dnia na dzień bo mimo że ceny mamy europejskie to zarobki iście Afrykańskie, odkładanie niewygodnych reform tylko pogłębia ten stan, za czasów SLD kiedy finanse podupadły plan Hausnera został okrojony i jak zwykle koszty ponieśli podatnicy, grupy uprzywilejowane zostały nieruszone, teraz kiedy widmo kryzysu dalej wisi nad rynkami PO nie robi nic, jaki będzie tego efekt? kiedyś pewnego pięknego dnia zadłużenie będzie tak duże że następne pokolenia tego nie spłacą znów podniesie sie podatki, zlikwiduje sie ulgi podatkowe sprzeda sie kit podatnikom że to w imie uproszczenia systemu podatkowego hehehe, nie jestem przeciwnikiem kredytów bo dają efekt dźwigni, ale brać kredyt na którego nas nie stac i wykorzystac go na bieżące wydatki to nie jest polityka liberalna, to polityka debili bo ja jako podatnik wiem o tym że będę musiał to spłacić - wszyscy podatnicy i następne pokolenia też, w tej chwili mamy sprytną polityke prawicy, PO z PISem toczą wojenke tylko po to żeby ludzie mieli swoje igrzyska - świetnie wam to wychodzi
krt, pisz za siebie. To, ze Ty jestes frajerem, to nie znaczy, ze i ja nim jestem. Ja juz jakis czas temu postanowilem zalozyc sobie rachunek, na ktory odkladam oszczednosci.
O OFE juz przy ich powstawaniu w Polsce dyskutowano i wskazywano wady i niebezpieczenstwa, jesli wiec uwierzyles w czary-mary, to rzeczywiscie mozesz czuc sie jak frajer, tyle ze to nie jest moja wina, nie?
krt, pisz za siebie. To, ze Ty jestes frajerem, to nie znaczy, ze i ja nim jestem. Ja juz jakis czas temu postanowilem zalozyc sobie rachunek, na ktory odkladam oszczednosci.
O OFE juz przy ich powstawaniu w Polsce dyskutowano i wskazywano wady i niebezpieczenstwa, jesli wiec uwierzyles w czary-mary, to rzeczywiscie mozesz czuc sie jak frajer, tyle ze to nie jest moja wina, nie?
pracujesz?? myśle że tak a więc jesteś zobowiązany płacic składki, bo wszyscy siedzimy cicho i nic nie robimy żeby ten stan zmienic. To nie chodzi na co ja licze bo juz swoją przyszlośc sobie zabezpieczyłem, mam swoje konto w IKE i sam zarządzam swoim kapitałem i nawet jezeli przyjmę 5% wzrost kapitału rocznie to przy składce cirka 9700zł rocznie po 30 latach będe miał 9700 x MWPR(30okresów, 5%) = 544 tysiące, i to bez belki , ty mając rachunek 9jak sie domyślam bankowy) od zysków zapłacisz belke. ludzie pozwolili zeby politycy mogli grzebać w ustawie o OFE i mało kto wie jakie zmiany zaszły w zasadach wypłat przyszłych emerytur, dlatego podtrzymuje jestesmy wszyscy frajerami bez wyjątku.
żeby nie było nie jestem przyciwny ubezpieczeniu w OFE, uważam że jest niezbędny dla funkcjonowania społeczeństwa, nikt przeciez nie musi sie znac na inwestowaniu ba większosc wtapia na gieldach uwazam tylko ze raz uchwalone zasady nie powinny byc zmieniane a takie nam zaserwowano i nie chodzi mi o PO bo swoje rece maczali tu pisowcy i pewnie i lewica dodała swoje 5 groszy ale tu lewicy nie oskaram bo nie wiem, wtedy sie tak tym nie interesowałem
OFE od jakiegos czasu traktuje jako kolejny przymusowy "podatek" spisany na straty. Jak dostane z niego jakis zwrot przy rozliczaniu sie, to bede sie cieszyl, ze dostalem bonus.
krt ma racje pisząc, że od dłuzszego czasu kolejne rządy robią nas w konia i to w wielu dziedzinach. Już na samym początku transforacji ustrojowej pierwszy raz wykiwano prawie cały naród wmawiając ludziom, ze Polska to biedny kraj. Ludzie jak dziś poddali się zmasowanej propagandzie medialnej i nie poszli do referendum aby się uwłaszczyć. Tego wymagała sprawiedliwość dziejowa. Niestety uwłaszczyła się tylko garstka ludzi, którzy pracowali np. w bankach lub w bardzo bogatych firmach. Dostali niezłą kasę w postaci akcji a reszta rodaków musiała zadowolić się jakimiś ochłapem w postaci śmiesznego świadectwa uwłaszczeniowego, za który trzega było zapłacić 20 zł. A potem można było dostać za niego jakieś marne grosze. Kto ten przekręt stulecia dziś jeszcze pamięta? Dlaczego emeryci i rencisci, nauczyciele, słuzby mundurowe zgodzili się na taką niesprawiedliwośc i w wyborach nie pogonili tych "szmaciarzy" . A najśmieszniejsze jest to, że ci którzy w tym "wałku" palce maczali dziś robią za autorytety i wręczaja sobie najwyższe odznaczenia państwowe. Tylko za co? A potem afera goniła aferę i zowu winowajcy przeważnie okazywali się niewinni. Nasz kraj niestety bez prawdziwych reform nie ma szans na prawidłowy rozwój. Tonie w długach. A naród potem zapłaci ogromną cenę za lata zanedbań i pozornych działań. Nie potrafimy korzystać z demokracji. Zamiast to my tresować w wyborach rządzących to oni za pomocą mediów wytresowali nas. I tyle.
Tak na marginesie dodam, że obecnie PKB wynosi 3,5 procent, czwarty kwartał prognozowany jest w okolicach 4 %, natomiast UE przewiduje rozwój Polski w 2011 r. na poziomie 4 % PKB. Jest dobrze, ale my lubimy narzekać, oj , lubimy.
Tak na marginesie dodam, że obecnie PKB wynosi 3,5 procent, czwarty kwartał prognozowany jest w okolicach 4 %, natomiast UE przewiduje rozwój Polski w 2011 r. na poziomie 4 % PKB. Jest dobrze, ale my lubimy narzekać, oj , lubimy.
A w czasach PRL-u wroga propaganda wmawiała ludziom, że wszystko drożeje i jest źle, a byliśmy przecież 10. potęgą i lokomotywy taniały
Tak na marginesie dodam, że obecnie PKB wynosi 3,5 procent, czwarty kwartał prognozowany jest w okolicach 4 %, natomiast UE przewiduje rozwój Polski w 2011 r. na poziomie 4 % PKB. Jest dobrze, ale my lubimy narzekać, oj , lubimy.
ahaaa i sądzisz ze to dzięki politykom? heheheh dobreee
będzie i 5% wzrost gdyż zlotówka sprzyja eksporterom, a naszym głównym rynkiem są Niemcy którzy sobie nieźle radzą w kryzysie, ale Niemiaszki przeprowadzili reformy i im wikeszy kryzys w Europie tym lepiej dla Niemiec, które potrafią myśleć i oszczędzać, Na naszym podwórku niestety nic nie trwa wiecznie - amerykanie tez sądzili ze w 2007 roku nie będzie żadnego kryzysu, nawet widziałem na CNN jak pani redaktor polewała z jednym politykiem z analityka, który słusznie prawił że to musi pier.ć no i ruszyłą lawina i żeby temu zaradzic Ben Bernanke musiał zalać rynki tanim pieniądzem bez pokrycia - dlatego nie mamy powtórki 1929 r. pytanie czy to jest sluszne żeby nie pozwolić bankrutom upaść i zlikwidować przyczyny kryzysu.
Z ciekawostek moge wam podać przykład Goldman Sachs jest to zdumiewający Bank inwestycyjny zatrudniający wpływowych polityków m. in. byłego premiera PISu czyli Marcinkiewicza, za rok 2009 i ten generuje zyski liczące w miliardach, jest odpowiedzialny za ukrywanie rzeczywistego stanu finansowego Grecji, w Stanach płaci śmieszny podatek dochodowy uwaga wysokość podatku cały 1%, jest również animatorem na Wall Street co pozwala mu wykorzystywać do zarabiania góry pieniędzy (wykorzystuje minimalna przewage nad rynkiem w szybkości składania zleceń na parkiet) w DT ma 99% skuteczności - najwięksi inwestorzy na świecie nie mają takiego wyniku, nikt nie ma takiego wyniku. Mocne ruchy na giełdach nie są spowodowane jedynie warunkami ekonomicznymi ostatniego okresu, bardzo modne sie zrobiły automaty, które same skladają zlecenia i jezeli ktoś sie interesuje rynkami to łatwo mozna dostrzec że jeszcze w latach 70tych na głownych liczących sie giełdach była inna charakterystyka i wzrostów i spadków, teraz mamy do czynienia z mocnymi :censored2: najlepiej to widac na Niemieckiej gieldzie DAX, gdzie impuls potrafi wciągu 10minut zrobić 2% ruchu
Rozumiecie panowie takich rzeczy w mediach nie usłyszycie Lepiej zajmować sie bzdurami kłótni PISu z PO, gejami - życiem miłosnym Marcinkiewicza i jego lali
nie wiedza jest słodka
będzie i 5% wzrost gdyż zlotówka sprzyja eksporterom, a naszym głównym rynkiem są Niemcy
ogólnie ratuje nas eksport, ale nie tylko - na rynku krajowym przedsiębiorcy są ostrożniejsi - mniej słomianych inwestycji, racjonalniejsze wydatki, dywersyfikacja źródeł przychodu. tak więc wzrost nie ma NIC wspólnego z działaniami rządu. To ludzie lepiej gospodarzą.
mulder: wymień JEDNĄ rzecz którą ten rząd zrobił dla biznesu. Nie proszę cię o dwie - wymień jedną.
W środowisku bankierów i ludzi mających kasy jak lodu, wiekowa małżonka to obciach, więc trzeba pokazywać się z młodą laską. Dziś takie standarty obowiazują na wielu salonach np. finansowych czy też politycznych. Widać ważniejsza jest Mamona niż przysięga małżeńska.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum