Temat nie ma na celu opisywania genezy pojawienia się na Śląsku Słowian i wyodrębnienia określonych plemion, ale jest zaproszeniem do dyskusji dotyczącej nowinek " na rynku". Pojawiają się ostatnio ciekawe opracowania związane z nowymi odkryciami siedzib Ślężan na Dolnym Śląsku, ale niestety nie są one dostępne szerszej publiczności. Rozmawiałem z emerytowanym archeologiem, byłym pracownikiem Muzeum Piastów Śląskich. On również żywi nadzieję, że nowe pokolenie archeologów, nowe metody pracy pomogą w odkryciu może nie szokujących , ale ciekawych faktów z dziejów naszych przodków. Podobno w rejonie Osieka Grodkowskiego, gdzie odkryto grodzisko Ślężan i zespół dymarek do dziś ziemia " wyciąga " na powierzchnię jakieś szczątki , a gleba różni się kolorem od sąsiednich pól. W ryczyńskim grodzie badania prowadzone w ostatnich latach również przynoszą " rewelacje" archeologiczne z dziejów ziemi brzeskiej, ale dokumentacja " rozmywa" się w pomroce korytarzy Uniwersytetu Wrocławskiego i żadne dokumenty nie wychodzą poza jego mury. Wyniki badań w tamtym rejonie są mocno obiecujące, ale światło dzienne ujrzą nie wiadomo kiedy. wspomniany archeolog liczy na właśnie młode pokolenie historyków, którzy dysponują lepszym sprzętem , a nawet pewne , zmodernizowane techniki badawcze pozwalają na uzyskanie szerszego obrazu, kontekstu badanego zjawiska.
Parę słów ode mnie nt. niektórych faktów. Brzeg powstał z dwóch osad , które podczas tworzenia się ośrodka miejskiego zostały połączone w jeden organizm. Dlaczego jednak, skoro teren wydawał się korzystny dla lokacji miasta , a wcześniej powstania osad handlowych, nie powstało tu żadne grodzisko z okresu plemiennego? Czy " brzeskie" osady handlowe pełniły rolę służebną wobec grodu w Ryczynie ? Na terenie Brzegu nie odkryto żadnych pozostałości z okresu wczesnego średniowiecza, a jedynie z czasów bliskich lokacji miasta. Kto z Was dysponuje nowszymi ustaleniami ?
I jeszcze jedna wrzutka. Wiadome jest, ze siedziby Ślężan obejmowały mniej więcej teren obecnego powiatu brzeskiego, a wschodnia granica kształtowała się na linii rzek Nysy Kłodzkiej i Stobrawy, czyli dziś mamy pewną kontynuację, gdyż większość z nas czuje się silniej związana z Wrocławiem , dawniej ważnym grodziskiem Ślężan, którego zasięg oddziaływania pokrywa się z terenami dawnego plemienia Słowian .
Ostatnio zmieniony przez mulder 2010-08-27, 07:27, w całości zmieniany 3 razy
Myśliborzyckie wzgórze jest dość dobrze zbadane , a osadnictwo na nim sięga czasów tak dawnych, że ho ho ( od razu zastrzegam, że nie jest to termin archeologiczny ani metoda datowania ) i prawdopodobnie sięga paleolitu. Także ślady Ślężan są dość mocno udokumentowane w tamtym rejonie.
Temat wymaga szerokiej i obiektywnej rewizji wszystkich dotychczasowych opracowań z ostatnich 150 lat, stworzonych przez głównych zainteresowanych, czyli historyków polskich i niemieckich, tworzących je niejako „na zamówienie” i przeważnie w wiadomej intencji, a mianowicie jako dowód na to, że „miedza jest moja/ nasza”. Konieczna jest również krytyczna analiza wszystkich bezpośrednich i pośrednich źródeł.
Przyjmuje się, że Słowianie częściowo w sposób siłowy pozbyli się zastanych na tych ziemiach mieszkańców, którzy musieli rozpocząć " exodus" w kierunku zachodnim . Następowała również pokojowa asymilacja i mieszanie się kultur plemion słowiańskich i germańskich. Czy zatem, mamy do czynienia z próbą uzyskania jakiegoś kompromisu " archeologicznego" , gdyż odkrycia nie pozwalają na jednoznaczne stwierdzenia, czy też ślady wskazują niezbicie na rzeczywiste zachowania konfrontujących się kultur? Chciałbym właśnie uniknąć sięgania w " odległe rejony " tematu, ponieważ większość zainteresowanych słyszała bzdury o prasłowiańskich plemionach zamieszkujących obecną Polskę zachodnią oraz o pragermańskich plemionach, prawie że świadomych swoich narodowo-socjalistycznych korzeni . Zakładając temat kierowałem się chęcią uzyskania nowych śladów, wyników, do których dostęp mogą mieć osoby zajmujące się archeologią zawodowo i mogące naprowadzić na nowinki z wykopalisk. Czy takie pojawiły się podczas prac przy A 4 i innych inwestycjach? Są duże trudności z dotarciem do takich materiałów lub publikowane są z dużym opóźnieniem, co poniekąd jest
zrozumiałe.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2010-08-28, 06:34, w całości zmieniany 1 raz
W Ryczynie odkryto pochówek z czasów przechrześcijańskich. Pochowany został tam człowiek w dużej łodzi. Obok warstwami leżały kości różnych zwierząt. Widziałem to miejsce. Niestety nic więcej nie wiem.
Obecnie prowadzone są tam prace przez archeologów z Wro, zatem na wyniki trzeba będzie poczekać. Wspomniany już znajomy, emerytowany archeolog , również oczekuje publikacji w tym temacie obawiając się, że dokumentacja wyląduje w profesorskiej szafie. Utrzymuje on znajomość z jednym z badaczy i obiecał , że powiadomi mnie, gdy uzyska konkrety.
Wyniki badań publikuje się z reguły wtedy, gdy badania się zakończą, a nie w trakcie. Dlatego pojawiają się ze sporym opóźnieniem. Na dodatek nie są to sprawy, angażujące dziennikarzy, więc w celu zapoznania się z biężącymi badaniami trzeba niestety regularnie czytać wydawnictwa specjalistyczne z zakresu historii i archeologii.
Zdarza się jednak, że z różnych powodów wyniki prac nie ujrzą światła dziennego lub są publikowane w tak specjalistycznych i fachowych pismach, że czasami nie wiadomo, czy takowe w ogóle istnieją.
większość zainteresowanych słyszała bzdury o prasłowiańskich plemionach zamieszkujących obecną Polskę zachodnią
Ojejku... co to za "bzdury" ???? MATERDEO!!!!
Nie żebym był znawcą, ale akurat i "Kronika Thietmara" od kilku tygodni leży w obszarze moich zainteresowań, jak i tzw. "Geograf Bawarski". Pierwsza pojawiła się w superpromocyjnej cenie na Allegro (niecałe dwie dychy dałem), drugi można on line ściągnąć.
A te prasłowiańskie plemiona na zachód od Odry, to też bzdury?
Co Pan Pedagog próbuje "udowodnić" ???
EDIT: Jeszcze jedno. Zdaje się Uniwersytet Opolski "walczył" jakiś czas temu na wykopkach ryczyńskich:
Cytat:
ZAKŁAD ARCHEOLOGII
Kierownik:
Dr hab. Prof. UO Sławomir Moździoch
Pracownicy naukowi zakładu:
Dr Magdalena Przysiężna - Pizarska
Dr Monika Ożóg
Charakter badań naukowych:
• wczesnośredniowieczny Śląsk (osadnictwo, grody)
• obrzędowość i obrządek pogrzebowego wczesnośredniowiecznego i średniowiecznego Śląska/Polski
• obrządek pogrzebowy ludności wczesnośredniowiecznego Śląska na tle badań na
terenie kompleksu osadniczego „Ryczyn” koło Oławy
• posągi bóstw w starożytności chrześcijańskiej
• sztuka starożytna, wczesnochrześcijańska i średniowieczna
EDIT II:
Cytat:
Także ślady Ślężan są dość mocno udokumentowane w tamtym rejonie.
A po czym poznać, że to akurat "Ślężanie" ? Jakieś "nieśmiertelniki" się uchowały? Czym się różnią szczątki Ślężan od Opolan, tudzież innych, lokowanych w tym terenie plemion?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-02-27, 17:48, w całości zmieniany 5 razy
Znane są opracowania służące utrwalaniu pseudonaukowych bzdur, co było swego czasu udziałem historyków PRL, którzy starali się udowodnić, że Słowianie opanowali dzisiejsze ziemie zachodnie już na długo przed nastaniem naszej ery. Było to niejako pokłosie rewelacji niemieckich, o których pisałem w dalszej części zacytowanego zdania, które brzmiało tak
"(...)ponieważ większość zainteresowanych słyszała bzdury o prasłowiańskich plemionach zamieszkujących obecną Polskę zachodnią oraz o pragermańskich plemionach, prawie że świadomych swoich narodowo-socjalistycznych korzeni (...)".
Co do plemion wykazanych we wspomnianym opisie geograficznym, to zawiera on spis plemion słowiańskich, ale w wieku VIII lub IX . Jak wspomniałem, teorie o prasłowiańskich plemionach zamieszkujących Polskę lokują je w czasach pierwszego tysiąclecia przed naszą erą. Obecne ustalenia datują pojawienie się Słowian na terenie naszego kraju w granicach V , ewentualnie VI w.
"Geograf Bawarski" jest jednym z pierwszych źródeł, ale są też kroniki anglosaskich kupców i geografów.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2011-02-27, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Znane są opracowania służące utrwalaniu pseudonaukowych bzdur, co było swego czasu udziałem historyków PRL, którzy starali się udowodnić, że Słowianie opanowali dzisiejsze ziemie zachodnie już na długo przed nastaniem naszej ery
A w sumie jak już zauważyłem, nie jestem znawcą (w sensie historykiem). Ale wk... mnie określanie "niemieckojęzycznych Ślązaków" "rdzennymi mieszkańcami tej ziemi".
Do "Kroniki Thietmara" dotarłem wędrując z "Tradycyjnej wizji świata", przez "Etnologię religii" w poszukiwaniu tekstów o religii i obrzędowości Słowian. Przypadkiem zbiegło się z krucjatą Pana Pedagoga. Do "Geografa ..." już z rozpędu i ciekawości. "Dagome Iudex" jeszcze mnie interesuje.
Co do "bzdur" - kiedyś trafiłem na humorystycznie przeprowadzony "dowód" na to, że Słowianie (w sensie Polanie chyba), to Hyperborejowie.
Jak dla mnie, teksty Gdacjusza i Thietmara (te akurat niezbyt przychylne Słowianom) i "Geograf..." w zupełności wystarczą do skutecznego ostudzenia zapałów "niemieckordzennotejziemskich" .
V czy VI wiek - no cóż... Skoro w IX już na tych ziemiach istniały zorganizowane struktury plemienne, zorganizowane w grody i takie tam różne śmieszne inne twory, nie trudno się domyśleć pewnego "zadomowienia" plemion.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2011-02-27, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Jordanes ( kronikarz gocki) oraz Prokop ( Prokopiusz ) z Cezarei ( historyk, pisarz bizantyjski ) już w VI w. wspominali, że na północ od Karpat zamieszkują Słowianie ( Sklawinowie ).
Co do granic plemiennych Ślężan i Opolan:
Spotkałem się niegdyś z wyjaśnieniem pochodzenia nazwy rzeki Stobrawy. Jej rdzeń stanowi wyraz "stobr", co w języku staropolskim oznacza słup. Rzeka ta jako dopływ Odry stanowiła, wraz z przesieką śląską ( pasem powalonych drzew utrudniającym pokonywanie dawnej puszczy ), granicę plemienną.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2011-02-28, 07:57, w całości zmieniany 1 raz
Jordanes ( kronikarz gocki) oraz Prokop ( Prokopiusz ) z Cezarei ( historyk, pisarz bizantyjski ) już w VI w. wspominali, że na północ od Karpat zamieszkują Słowianie ( Sklawinowie ).
Tak . Te informacje można znaleźć też na WIKI. Fajnie, że akurat Pan Pedagog o tym wspomina . Można by się pokusić o odszukanie w necie tekstów źródłowych, ale... póki co muszę wrócić do magisterki. I tak zapuściłem przez te krucjaty.
W Kronikach Thietmara autor wyraźnie wskazuje na pochodzenie nazwy "Ślężanie" od góry Ślęży, co stoi jakby w opozycji do stanowiska niektórych, światłych uczonych niemieckich, wskazujących na etymologię nazwy od plemienia Silingów.
Ale co tam.
SŁAWA!
PS We wspomnianej w innym wątku książce "Aby dochować wierności", autor podkreśla, że zarówno Niemcy jak i Polacy, to dwa, "najbieglejsze i najwaleczniejsze plemiona" (cudzysłów w tym wypadku nie oznacza dosłownego cytatu, tylko sprowadzenie mgliście wyłaniających się z pamięci słów do utrwalonego w umyśle sensu).
Silingowie to relikt myślenia historyczno-propagandowego, jak teorie o PraSłowianach sprzed 2000 tysięcy lat, które to odchodzą lub już odeszły na śmietnik historii. "Ślęg" jest wyrazem na określenie terenów wilgotnych, mglistych i podmokłych, ale nazwa Odry sięga już języka indoeuropejskiego. Śląsk wywodzi swą nazwę raczej od rzeki Ślęzy niż od góry, ale że Słowianie nie znali pisma, możemy tylko "gdybać". Śląsk jest taką krainą, którą już wielokrotnie spotykała wymiana lub wymieszanie się różnych grup ludności. By sięgnąć tylko do początków naszej ery, kiedy to Celtowie bądź to ulegli "fraternizacji" , bądź też zostali wyparci przez plemiona germańskie. Później , wskutek znanej wszystkim " wędrówki ludów" napływać zaczęły plemiona słowiańskie. W czasach nam bliższych, w kategoriach "pomroki dziejów" oczywiście, po wojnie trzydziestoletniej nastąpiła kolejna wymiana ludności, gdyż do zrujnowanych miast i wsi ( które zamieszkiwali Dolnoślązacy wywodzący swe korzenie jeszcze z dziejów plemiennych ) napływać zaczęli osadnicy niemieccy. Kolejna fala ludności i wymiana mieszkańców nastąpiła ..., ale kiedy, to już wszyscy wiedzą. Stąd Śląsk jest tak urzekający swoimi dziejami i wielokulturowością, co kształtowała przez wieki pewna " reguła historyczna" powodująca napływanie, mieszanie, koegzystencję oraz odpływanie, zanikanie kolejnych fal ludności.
Ostatnio zmieniony przez mulder 2011-02-28, 08:32, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum