Wysłany: 2011-02-22, 15:59 Linia kolejowa Brzeg - Namysłów
Przeczytałem ostatnio na forum wzmiankę o planowanym przed wojną połączeniu kolejowym pomiędzy Brzegiem, a Namysłowem. Już dawno chciałem poruszyć ten wątek. Słyszałem kiedyś, że Niemcy po uzyskaniu połączenia z Nysą i Strzelinem (Łagiewnikami Dzierżoniowskimi), planowali połączyć Brzeg z Namysłowem.
Podejrzewam, że wojna unicestwiła całe przedsięwzięcie. Nasuwa się tu wiele pytań i domysłów (chyba, że któryś z forumowiczów zna konkrety w tej sprawie).
Po pierwsze, którędy miałaby przebiegać linia przez teren naszego miasta: czy byłoby to np. przedłużenie nieistniejącej bocznicy kolejowej w oklicach Meprozetu (i dalej Słowiańska, Partyzantów, aż do brzegu Odry w okolicach ul. Oławskiej)? Czy może planowano wykorzystanie bocznicy prowadzącej do dzisiejszej Olejarni? A może zakładano budowę zupełnie nowej nitki?
Wszystko wiązałoby się oczywiście z budową nowej przeprawy mostowej przez Odrę i poldery za kanałem.
Ciekawe przez które miejscowości miała przebiegać owa linia. Czy np. Pisarzowice/Michałowice/ Kościerzyce, Lubsza, Mąkoszyce (lub Rogalice)?
Zagadką jest dla mnie fakt samego połączenia z Namysłowem, mianowicie czy planowano bezpośrednią nitkę do miasta, czy też dołączenie do linii Namysłów - Kluczbork - Opole, lub nieużywanej już, krótszej nitki Namysłów - Jełowa - Opole.
To przykre, ale Brzeg (nawet dzisiejszy) mógłby wiele zyskać gdyby wojna wybuchła później. Bylibyśmy znaczącym węzłęm kolejowym w okolicy, mielibyśmy kolejową (a może i przy okazji nową drogową) przeprawę przez Odrę.
Swoją drogą ciekawe czy linia ta byłaby w stanie się utrzymać w dzisiejszych czasach, czy też może podzieliłaby losy większości linii lokalnych w naszym kraju (najlepszy przykład Brzeg - Strzelin).
pozdrawiam
Dzięki za informację. Czy w takim razie planowano wykorzystanie nieistniejącej już bocznicy, widocznej na przedwojennych mapach, kończącej się w Ratajach? Ciekawe też, czy z Rogalic byłoby bezpośrednie połączenie do Namysłowa, czy połączenie z nitką na Jełową. Cała inwestycja musiała być nie lada wyzwaniem, przecież dochodziła do mostu na Odrze budowa przeprawy przez tereny zalewowe za Odrą.
Cała inwestycja musiała być nie lada wyzwaniem, przecież dochodziła do mostu na Odrze budowa przeprawy przez tereny zalewowe za Odrą.
Gdy w grę wchodzi szybki przerzut wojsk, to koszty takie to pikuś
Stąd też takie nasycenie liniami kolejowymi w byłym zaborze pruskim, tylko po to aby móc jak najszybciej w dowolne miejsce przerzucić wojsko. Koszty takich inwestycji były zapewne astronomiczne, ale w 1914 uratowały Prusy Wschodnie przed rosyjskim walcem parowym.
Nie znam niestety dalszych szczegółów, dotyczących planowanego połączenia. Jeżeli się nie mylę, to w przypadku wspomnianej bocznicy chodzi o kolejkę wąskotorową, prowadzącą do cukrowni przy Oławskiej (w miejscu dzisiejszego gimnazjum). Wątpię, iżby planowano jej wykorzystanie, jako że teren, na którym się znajdowała (m.in. dzieisejsze osiedle przy Słowiańskiej, kwadrat ulic Piłsudskiego i Robotniczej) został przeznaczony pod zabudowę.
Czy do cukrowni była wąskotorówka... to nie wiem, ale raczej był tor normalnotorowy, tak jak w przypadku wszystkich innych bocznic.
Natomiast promień łuków na tej bocznicy raczej wyklucza kursowanie normalnych pociągów. Wystarczy popatrzyć jak wielkie łuki były na wszystkich innych liniach kolejowych na Śląsku.
Ostatnio zmieniony przez Brzeski 2011-02-24, 19:02, w całości zmieniany 1 raz
Masz rację. Skoro tamta bocznica była wąskotorowa (a faktycznie była, bo przypominan sobie teraz relacje świadków, którzy twierdzili że fragmenty tej bocznicy widoczne były przez długie lata po wojnie), to pewnie planowano inną "odnogę" na Namysłów Być może w okolicy za osiedlem zachodnim. Gdyby przesunęli się bliżej zachodu, to wystarczyła by im budowa jednego mostu przez Odre, a nie dwóch: przez Odrę i kanał.
Wielka szkoda, że nic z tego nie wyszło. Wyobrażacie sobie jak malownicza byłaby to trasa? Widok Brzegu od zachodu, Odra, poldery za Odrą i widok Brzegu z pn. - zach., potem wzgórze myśliborzyckie i lasy lubszańskie. ehhh.
Dziedzicu, a czy wiesz może co stanęło na przeszkodzie w budowie tej linii? Wojna, czy względy finansowe?
To o czym pisał Bartek74, to dowód na to jak bardzo wynalazki, albo przedsięwzięcia związane w wojskiem, przenikają do życia cywilnego, często go rewolucjonizując.
Przyznam szczerze, że nie pamiętam już, skąd wzięła się informacja o bocznicy wąskotorowej (prowadzącej do cukrowni przy Oławskiej), być może stąd, że na jednym z planów przedstawiona jest cieńszą linią. Bocznica powstała w roku 1887. Cukrownia została zamknięta pod koniec lat 20-tych i kilka lat później rozebrana. Bocznica podzieliła jej los, a w połowie lat 30-tych powstała zabudowa mieszkalna w kwadratach dzisiejszych ulic Wyszyńskiego/ Słowiańskiej oraz Piłsudskiego/ Robotniczej.
Dzięki Dziedzicu Pruski. Czy zamieszczona przez Ciebie mapka pokazuje połączenia kolejowe? (te linie proste między Brzegiem a Nysą, Namysłowem, Kluczborkiem...)
Apropos bocznicy, to słyszałem od pewnego mieszkańca Brzegu, który przybył tu jako dziecko zaraz po wojnie, że ślady owej bocznicy (fragmenty torów) można było zauważyć w niektórych jej odcinkach (ale nie pamiętam o których odcinkach wspominał, czy chodziło o Meprozet, czy ul. Partyzantów, czy spichlerze przy Wrocławskiej). Na pewno pamiętam jak z przekonaniem mówił o linii wąskotorowej.
Tego nie wiem, mapka jest dość schematyczna, chodzi chyba jednak o połączenia drogowe. Przebieg torów bocznicy widoczny jest jeszcze przy początku ul. Piłsudskiego - zaraz za apteką "pod świerkiem" odchodzi ukośna alejka, wysadzana topolami oraz w ogrodzie urzędu wag i miar (?) przy Robotniczej - tutaj również rząd topól.
W artykule z czasopisma "Świat kolei: 8/2010 dotyczącym stacji Brzeg autor opisuje m.in. bocznice kolejowe. Przy jednej z nich (B-5 do cukrowni/zakładów Tłuszczowych) dopowiada jedynie krótkie zdanie, iż "Istniał również projekt, aby tor bocznicy cukrowni Neugebauera wykorzystać jako część planowanej linii Brzeg-Namysłów".
Trasa do Namysłowa była by chyba najbardziej korzystana, po śladzie tej bocznicy. W sumie w mieście do wykonania byłby jeden wiadukt no i oczywiście most kolejowy. Plus trochę problemów byłoby z manewrami na stacji (zmian czoła pociągów z Nysy oraz Opola).
Mały OT a artykułu, dotyczący bocznicy B-6 (warzelnia cukru Löbecka) oraz powiązanych B-18 (koszary przy Wrocławskiej) oraz B-10
B-6 1887 - bocznica kolejowa brzeskiej warzelni cukru Friedricha Eduarda von Löbecke, od 1901 roku GmbH; 17.09.1886 r. warzelnia ta, zlokalizowana przy ulicy Wrocławskiej, otrzymała bezterminową koncesje na budowę i używanie bocznicy. Do czasu zakupu własnej lokomotywy fabryka była obsługiwana przez kolej państwową. Ogólna długość toru głównego bez rozgałęzień około 1,4 km. Bocznice musiano zlikwidować, gdyż uliczny ruch samochodowy uniemożliwiał przejazd pociągów.
B-18 1942/43 - bocznica kolejowa do koszar przy ul. Wrocławskiej. poprowadzona była po trasie wcześniej zbudowanej bocznicy do cukrowni Löbecke, w wielu miejscach położona na nawierzchni ulicy. Po wojnie zdemontowana.
Na mapie odnoga ta odchodzi na wysokości dzisiejszego wjazdu do marketu przy Partyzantów (zwrotnica po drugiej stronie ulicy). Zresztą bocznica kończy się na środku placu marketu.
B-10 1907 - bocznica składu drewna i tartaku parowego zlokalizowanego przy dawnej ulicy Strzelińskiej 8, a obecnie ulicy Kard. Stefana Wyszyńskiego. Własność - Stroch. Ogólna długość bocznicy 150 metrów, stanowiła ona odgałęzienie od bocznicy do cukrowni Löbecke. Obecnie nie istnieje.
Na zdjęciu, zdaje się jest jeszcze jedna bocznica. Przed torem do warzelni, zaraz za wiaduktem koło stadionu. Ktoś wie jakie miała zastosowanie? Jeżeli to wogóle bocznica?
Mała uwaga: nie znam się wprawdzie na cukrownictwie, ale chyba bardziej poprawnym byłoby tu określenie rafineria cukru (Zuckersiederei). W cukrowni przy Oławskiej przerabiano bowiem pierwotnie cukier trzcinowy, dostarczany drogą wodną ze Szczecina - stąd nazwa i lokalizacja. Dalsze Informacje pod tym linkiem.
Krakonoš napisał/a:
B-18 1942/43 - bocznica kolejowa do koszar przy ul. Wrocławskiej
Irrgang podaje, że bocznica ta prowadziła do magazynów wojskowych. Poza tym powstała jeszcze jedna bocznica do warsztatów naprawczych czołgów w koszarach przy (dzisiejszej) ul. Sikorskiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum