Dziwna jest ta sprawa dotyczaca garaży na dawnej wikliniarni!!! Przygotowany zostal juz plac pod garaze odpowiednie fundamenty z bloczków betonowych. Ale ok to mialo byc zronbione i jest. Natomiast dziwi mnie jedna sprawa. Skoro nie zostalo jeszcze przeprowadzone przydzielanie miejsc na garaze to jakim cudem ktos mogl pozwolic sobie na wylanie podlogi pod garaz!!!!! i jak tu mozna sie nie wkurzyc. czlowiek sklada wczesniej o 5 lat zamowienie na grae, cieszy sie ze juz bede miajsca a tu jakis dupek ni stad ni z owąd zrobil sobie wylewke pod garaz w miejscu dla niego najlepszym - czyli przy samym wiejdzie. Nie wierze ze zarzadca terenu nic o tym nie wie i nie wiedzial kiedy wylewka byla robiona. Kolejny przyklad zaklamania!!!!!
Ostatnio zmieniony przez misiek1144 2006-08-08, 17:20, w całości zmieniany 1 raz
Witam!!!
Chcialem poruszyć wątek nowo postawionych garaży na terenie byłej "wikliniarni". Całym terenem zarządzą obecny prezes p. Wirga. Po przygotowaniu terenu zaprojektowano ustawienie na tym terenie ok. 150 blaszanych garaży. Może to i dobry pomysł bo teren ponoć nie nadaje się pod budowę - jest zbyt grząsko. Po wykupieniu miejsc na garaż przez osoby zainetesowane w cenie ok 500 zł (w tym kaucja za 3. mies. dzierżawy - 150 zł i oplata za przyg. terenu ok 350 zł) miały byćpostawione garaże. Nadmienić należy, iż p. Wirga chyba nie widział tego terenu jak on został przygotowany. Bloczki betonowe na których miał stanąc garaż nie zostały ustawione w poziomie. Pomijam juz ten fakt. Natomiast co nie jest do zniesienia, to to jak postapił pan prezes z osobami, z którym podpisaywana była umowa pod wynajem garażu. Chodzi o to, że sam pan Wirga zobowiązał się poinformowanć włascicieli przyszłych garaży kilka dni wczesniej o fakcie iż przyjezdza firma ktora bedzie stawiac garaze i należy przygotować pienądze poniewaz przy odbiorze garażu od razu należ zapłacić wykonawcy. We wtorek tj. 24.10.1006 wjeżdża samochód i zaczynają stawiać garaże. Dobrze że mieszkam zaraz obok i mialem możliwosc zobaczenie co sie dzieje. Okazalo się ze rzeczywiscie tego dnia przyjechala firma stawiac garaże i przy odbiorze jego należ wplacic wyłącznie gotówką do ręki wykonawcy 1550 zł. Mam tylko jedno pytanie!! Panie prezesie Proszę nam powiedzieć jak to jest możliwe, że ludzie idąc rano po bułki do sklepu dowiadują się, że maja stawiany garaż i muszą go wykupić w ten sam dzien, bo inaczej zostanie on sprzedany innym osobom zainteresowanym (a było takich kupców wielu). Zamiast pan przyjechać osobiście, przeprosić, że tak się stało, zobaczyć jak stawiane sa te garaże - to pan po telefonie od jednej z osób, która zadzwoniła do pana w tej sprawie powiadział: "Jak pani chce to może zrezygnować z tego garażu - rezygnuje pani czy nie??" Przepraszam czy tak wszystkich petentów pan obsługuje?? Po drugie dlaczego te garaże zostały ustawione spadem do srodka drogi, tak aby cała wodą spływała przed garaż i na droge dojazdową??? Co pewnie za drogo było ustawic je po ludzku i dać rynne pomiędzi stykające się tyłami garaże prawda!!! I jeszcze jedna ważna sprawa ciekawe ile ktoś na zarobił na tym, ze garaze byly takie drogie (p.s. garaże stawiała firma aż spod Krakowa) gdzie u nas w firma Brzeska koszt takiego garażu wyceniła na ok 1300 złNa koniec chcialem powiedzieć, iż współczuje firmie, która stawiała te garaże bo chłopaki nie mogli wogóle zlapać poziomu, gdy je stawiali.
misiek1144, hm o ktora byla wikliniarnie ci chodzi ? bo akurat na jednej starej wikliniarni jak dobrze pamietam to stoi wlasnie moj blok za nim jest parking strzezony i chyba mechanik samochodowy(wjazd od towarowej) i jak narazie zadnych garazy nie widze tylko wywalili mi wiate ktora mialam za oknem. wiec moze napisz na jakiej ul te garaze sa ulokowane
Chodzi o teren zaraz przy stadione kolo nowo postawionego bloku przy ulicy Kusocińskiego. Jak narazie postawione zostały tylko dwa rzędy garaży bo firma stawiająca czeka na to aż zostana wykupione kolejne dwa rzedy i wtedy przyjezdzaja i montują!!
Moderowany przez Cyborg:
Zgodnie z sugestią alferxa połączyłem oba wątki
Ostatnio zmieniony przez Cyborg 2006-10-30, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
Paskudne te blaszaki, szpecą ten Brzeg, ale... autko trzeba trzymać w ciepełku.
Garaży podziemnych,albo tzw. etażerek naziemnych to się szybko w Brzegu nie będzie budować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum