Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Widzisz wypadek? Pożar? Poinformuj nas o tym telefonicznie lub sms: 886-33-07-33
Zablokowana Poprzeczna
Autor Wiadomość
Domel 



Wiek: 44
Dołączył: 05 Lis 2005

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2012-01-08, 16:02   

Brzeski napisał/a:
Jeśli tak jest jak piszecie, czyli szli przez ul. Poprzeczną na wysokości alejki, to szli w obrębie skrzyżowania. (Jest to skrzyżowanie ulicy Poprzecznej z ul. Gaj).
O ile tamtędy przechodzili, to mieli prawo tamtęty przechodzić, wbrew temu co piszą w serwisie 24opole.pl Pieszy zawsze ma prawo przechodzić przez skrzyżowanie, bez względu na to czy są pasy namalowane czy nie. (Chociaż pierwszeństwo ma samochód.)

Myślę, a właściwie jestem pewny, że jakby zarządca drogi był nieco na wyższym poziomie niż jest, to zadbałby o życie pieszych i przeniósł feralne przejście dla pieszych z obenej lokalizacji właśnie w miejsce, gdzie ludziom najwygodniej.
Obecne przejście jest bardzo nieszczęśliwie zlokalizowane, drzewa zasłaniają widok i niedawno nawet ktoś najechał na "pana Stopka".
A w miejscu obecnej tragedii jest dosyć miejsca by zastosować azyle. Nie ma też drzew, które rozpraszają światło latarni.
(


mieli prawo tamtędy przechodzić? podaj przepis który o tym mówi...10 metrów dalej przecież są pasy i tamtędy powinni przechodzić piesi, a jeśli nawet to powinni ustąpić przejazd autu i dopiero wtedy przechodzić przez jezdnię
po drugie pasów nie da się przenieść w to miejsce ponieważ tam jest zatoczka autobusowa, chyba, że za skrzyżowanie w kierunku ul. Chocimskiej
po trzecie takie wypadki są przez wygodnictwo, bo po co przechodzić przez pasy 10 m dalej jak można szybciej na skróty
nie chcę tu nikogo obwiniać, czy bronić bo pieszy jest tą słabszą stroną, ale gdyby to wydarzyło się na pasach...
Ostatnio zmieniony przez Domel 2012-01-08, 16:22, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
fish 



Wiek: 73
Dołączyła: 18 Sie 2011

UP 68 / UP 77



Wysłany: 2012-01-08, 16:15   

Brzeski czy Ty człowieku z konia spadłeś ? Od kiedy to znaki drogowe to za mało by je przestrzegać ? pojedź do Niemczech i zobacz ile kosztuje taka filozofia (niestety częsta w Polsce) jaką wyznajesz. Czas nauczyć się bezwzględnie przestrzegać przepisów,nawet jak nam nie odpowiadają.
0 UP 0 DOWN
 
Brzeski
Brzeski


Dołączył: 05 Wrz 2005

UP 110 / UP 54


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2012-01-08, 20:16   

Domel napisał/a:
mieli prawo tamtędy przechodzić? podaj przepis który o tym mówi...

Nie ma przepisu zabraniającego przechodzenia przez ulicę w obrębie skrzyżowania. Nie mogę przytoczyć przepisu, który nie istnieje.

Domel napisał/a:
a jeśli nawet to powinni ustąpić przejazd autu i dopiero wtedy przechodzić przez jezdnię

Nie kwestionuję pierwszeństwa. Napisałem o tym, przeczytaj uważniej. Mieli obowiązek przepuścić auta. I nie zrzucam winy na kierowców. Niemniej jedna osoba nie żyje. A mogłaby życ, gdyby zarządca się postarał.

Domel napisał/a:
po drugie pasów nie da się przenieść w to miejsc

Twoja odpowiedź to typowy "niedasizm". Tak samo odpowiadają urzędnicy, którzy mając ograniczoną wiedzę odpowiadają "nie da się".

Domel napisał/a:
nie da się przenieść w to miejsce ponieważ tam jest zatoczka autobusowa,

Pytania: Czy przystanek musi być w tak newralgicznym miejscu, w praktyce w obrębie skrzyżowania? Czy przystanek musi być w zatoce? Obecnie na zachodzie jest tendencja, by likwidować zatoki, a wręcz tworzyć tzw. "antyzatoki" lub "przystanki wiedeńskie".

Właśnie w tym miejscu, tam gdzie jest zatoka, dałoby się bez wielkich kosztów, bez przebudowy drogi, usytuować azyl. Za jednym zamachem byłby załatwiony elelemnent uspokojenia ruchu, esowaty przebieg pasa ruchu, który nie pozwalałaby kierowcom przekraczać bezpiecznych prędkości.

Domel napisał/a:
bo po co przechodzić przez pasy 10 m dalej jak można szybciej na skróty

Młody człowieku. Spróbuj zmienić mentalność kierowcy BMW, spróbuj się wczuć w sytuację starszych lub schorowanych osób. Nie 10 metrów, tylko kilkanaście, plus drugie tyle by wrócić. I tak na każdym skrzyżowaniu... zygzaki, wysokie krawężniki, albo skróty po błocie. Skoro całę rzesze pieszych tam przechodzą, to jest coś na rzeczy, no nie?

Na tym skrzyżowaniu zarządca drogi mógł starszym ludziom zrobić przejście zgodnie ze sztuką - czyli tam, gdzie pieszym najwygodniej. Zrobił niezgodnie ze sztuką. Mógł zrobic lepiej - nie zrobił.

Domel napisał/a:
nie chcę tu nikogo obwiniać, czy bronić bo pieszy jest tą słabszą stroną, ale gdyby to wydarzyło się na pasach...

Pana Stopka potrąciło auto na pasach. Oczywiście trudno gdybać... ale same pasy przed wtargnięciem lub rozjechaniem nie bardzo chronią. Oprócz pasów potrzebne są też inne drobiazgi, o których pisałem. Azyl przede wszystkim.

Ja też na razie nie obwiniam nikogo wprost. Ale naprawdę można by było uniknąć takiej tragedii, gdyby mocno zmienić podejście do bezpieczeństwa. I dlatego tam mocno naciskam teraz że czas najwyższy poprawić to niebezpieczne miejsce.


fish napisał/a:
pojedź do Niemczech i zobacz ile kosztuje taka filozofia (niestety częsta w Polsce) jaką wyznajesz. Czas nauczyć się bezwzględnie przestrzegać przepisów,nawet jak nam nie odpowiadają.

Byłem, widziałem. Tam pasów prawie wcale nie ma. Przepisy zazwyczaj przestrzegają. Ale przestrzegają przede wszystkim zarządcy dróg, potem kierowcy, najmniej piesi. To co opisuję, to wiedza a nie filozofia. Wiedza wynikająca z doświadczeń m.in. Niemców. Pozdrawiam. :)
0 UP 0 DOWN
 
waldemar_n 



Wiek: 66
Dołączył: 07 Paź 2005

UP 454 / UP 1604



Wysłany: 2012-01-08, 23:45   

Nie mieszkam w Brzegu juz dawno, ale nie zapomne dwoch wydarzen na ul. Jagielly.

Na tym samym przejsciu dla pieszych, oznakowanym i wyraznie widocznym dla wszystkich, przechodzilem na druga strone dwa razy, bylem juz na pasach okolo metr na ulicy.

Jednego razu grupa mlodych ludzi z usmiechem na twarzach dodala gazu, aby doslownie "trafic" mnie jako przechodnia ... tylko uskok do tylu uratowal mnie od wypadku ... jak mam to komentowac ???

Drugim razem mloda kobieta wyminela mnie na drugim pasie w przeciwnym kierunku nie zmniejszajac pretkosci, bez zadnego znaku hamowania ... czy mam jakis komentarz ? nie za bardzo ...
W innych krajach pasy na ulicy sa "swieta sprawa dla kierowcy" a dlaczego nie w kraju ?

Kierowca musi tak jechac w miescie, aby zawsze zdarzyc zahamowac i musi liczyc sie z niespodziewanym wtargnieciem ludzi na ulice !

Kiedy rowerzysta uderzy w pieszego, zawsze czesc winy jest po stronie rowerzysty, kiedy kierowca uderzy w pieszego albo rowerzyste, zawsze czesc winy jest po stronie kierowcy -
takie zasady obowiazuja na zachodzie.

Cos mi sie wydaje, ze w kraju piesi sa zawsze winni ! A kierowcy swiete krowy jak w Indiach.
0 UP 0 DOWN
 
LiuKhongSum 


Wiek: 40
Dołączył: 25 Sty 2009

UP 205 / UP 73



Wysłany: 2012-01-09, 00:02   

Brzeski napisał/a:
Ja też na razie nie obwiniam nikogo wprost. Ale naprawdę można by było uniknąć takiej tragedii, gdyby mocno zmienić podejście do bezpieczeństwa. I dlatego tam mocno naciskam teraz że czas najwyższy poprawić to niebezpieczne miejsce.


Oczywiście, że można było uniknąć tej tragedii jakby pieszy nie wszedł pod koła nadjeżdżającego pojazdu.

Brzeski napisał/a:
Byłem, widziałem. Tam pasów prawie wcale nie ma. Przepisy zazwyczaj przestrzegają. Ale przestrzegają przede wszystkim zarządcy dróg, potem kierowcy, najmniej piesi. To co opisuję, to wiedza a nie filozofia. Wiedza wynikająca z doświadczeń m.in. Niemców. Pozdrawiam.


Czyli wychodzi na to że priorytetem jest myślenie pieszego i ocena tego czy bezpiecznie uda mu się przejść na drugą stronę drogi. Tak powinno być zawsze czy jest się na pasach czy próbujemy przekroczyć drogę w niedozwolonym miejscu czy jakimkolwiek innym.

Bezpieczeństwo poprawiłoby się jakby wszyscy przestrzegali przepisy. Nie mam na pewno zamiaru bronić kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość, ale osoba, która ma łeb na karku i ceni swoje życie najpierw sprawdzi czy może bezpiecznie przejść przez drogę zanim na nią wejdzie. W tym tkwi cały sens tej sytuacji a nie w jakichś zarządcach, pasach w złym miejscu itp.

Piszesz również, że pieszy ma prawo przejść w newralgicznym miejscu takim jak skrzyżowanie bo nie ma przepisu, który by tego zabraniał to ja się pytam po co chcesz przenosić pasy? Po co w ogóle wspominasz o jakichś zarządcach i szukasz winnych nie tam gdzie trzeba?

Brzeski napisał/a:
Ja też na razie nie obwiniam nikogo wprost. Ale naprawdę można by było uniknąć takiej tragedii, gdyby mocno zmienić podejście do bezpieczeństwa. I dlatego tam mocno naciskam teraz że czas najwyższy poprawić to niebezpieczne miejsce.


Każde miejsce będzie niebezpieczne jeśli bezmyślni lub roztargnieni ludzie będą wchodzić pod koła nadjeżdżających pojazdów. Żadne pasy, żadne "azyle" oraz inne dziwactwa nie zagwarantują tobie bezpieczeństwa jeśli nie będziesz myślał co robisz. To jest zdroworozsądkowe podejście a nie szukanie winnych na siłę.

Należy również powiedzieć otwarcie, że żadne metody "uspokajania ruchu" nie zagwarantują nikomu, że będzie bezpieczniej. Chyba, że chcesz postawić progi zwalniające co 20m to tak heh.

Podsumowując. Wywody odnośnie bezpieczeństwa i "zarządcy" są przesadzone. Może najpierw oceńmy samych siebie zanim zaczniemy obwiniać cały świat za nasze porażki. Myślenie, myślenie i jeszcze raz myślenie bo bez tego każde miejsce będzie dla pieszego niebezpieczne. Tyle w tym temacie.
0 UP 0 DOWN
 
Jamps 


Wiek: 49
Dołączył: 04 Cze 2005

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg Rybaki

Wysłany: 2012-01-09, 08:52   

fish napisał/a:
Brzeski czy Ty człowieku z konia spadłeś ? Od kiedy to znaki drogowe to za mało by je przestrzegać ? pojedź do Niemczech i zobacz ile kosztuje taka filozofia (niestety częsta w Polsce) jaką wyznajesz. Czas nauczyć się bezwzględnie przestrzegać przepisów,nawet jak nam nie odpowiadają.


Odpowiadając w twoim stylu: urwałeś się z choinki, fish? :)
Czy wróciłeś z Niemiec po 10 latach i doznałeś szoku.
W Polsce nie jest tak i, też ubolewam, jeszcze długo nie będzie, że prawo to rzecz święta. A szczególnie prawo drogowe. I nie zmieni tego twoje święte oburzenie. Mogłaby to zmienić jakaś długa, systematyczna, poparta rzeczywistą i wspólną pracą policjantów, drogowców i prawodawców kampania na rzecz przestrzegania przepisów. Ale na to się nie zanosi.

Brzeski ma w 100 procentach rację: skoro od 10 lat jest tam "trzydziestka", to powinni raz na 2-3 lata odnowić te akustyczne progi (albo je nawet podnieść - bo przy zachowywaniu 30 na godzinę zwolnienie na chwilę do 15 żeby przejechać przez próg to nie jest kłopot).

Przenieść przejścia bez dodatkowych robót (jak przeniesienie zatoczki) nie da się tak od razu, ale dlaczego nad tym nie popracować?

Oczywiście, możemy sobie pogdybać o winie pieszej, kierowców, o świętych krowach itp. Że jedni przekraczają ewidentnie prędkość w tym miejscu, inni pewnie przechodzą nie zachowując ostrożności.
Ale chyba lepiej pogdybać (bo mimo wszystko wątpię, żeby naszym urzędnikom chciało się coś zmienić) nad rozwiązaniami, które w przyszłości mogą maksymalnie zapobiec takim zdarzeniom. I gdybając bierzmy pod uwagę rzeczywiste zachowania i przyzwyczajenia i kierowców i pieszych, a nie ideały w stylu "gdyby piesi przechodzili przez pasy" albo "gdyby kierowcy jechali 30 na godzinę.

Podobnie jak brzeski uważam, że kierowców trzeba zmuszać do zwalniania robiąc im drogę "wężykiem", a pieszym wyznaczać pasy tam, gdzie wiedzie najkrótszy szlak komunikacyjny. Broń boże nie robić tak, jak na Chocimskiej - przejścia w niepraktycznych miejscach, co 350 metrów, a dla kierowców prosta droga bez żadnych ograniczeń (łącznie z wyrzuceniem rowerzystów z jezdni, żeby nie przeszkadzali w rozwijaniu odpowiednich prędkości)
Ostatnio zmieniony przez Jamps 2012-01-09, 09:00, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2012-01-09, 09:09   

LiuKhongSum napisał/a:
To jest zdroworozsądkowe podejście a nie szukanie winnych na siłę.


Sorki, kolego, ale podejrzewanie kilku setek maluchów o zdroworozsądkowe myślenie i żądanie tego od nich nienajlepiej świadczy o kondycji psychicznej jakiegolwiek kierowcy. Na tym polega cały "urok" jazdy w mieście - że jest to teren ZAMIESZKAŁY przez przede wszystkim ludzi. W róznym wieku, niekoniecznie zawsze (w a Polskich realiach raczej częściej) chorych, przygnębionych, zagonionych. Brzeg, jak to cała masa Forumowczów twierdzi (pewnikiem zwłaszcza kierowców), to miasto "starych" ludzi. Jeśli nikt nie bierze pod uwagę faktu, że Poprzeczna, to ulica o szczególnym stopniu ograniczenia zaufania do pieszych, o zwiększonej konieczności ostrożnej jazdy, nie powinien mieć prawa jazdy przede wszystkim i w ogóle wypowiadać się w tematach dotyczących funkcjonowania organizmu społecznego.

Psów i kotów już się tyle nie pęta pod nogami, co kiedyś, ale przecież to też stworzenia "nieobliczalne", w większości niezdolne do zachowań "popatrz w lewo, popatrz w prawo, nic jedzie, ruszaj żwawo". Nadal wpadają pod koła, prawda?

Jeśli jeden z drugim chce cisnąć, nie zważając na otoczenie, to nie wiem - może na Księżyc? Tam nie ma życia, nie ma żywych istot.

Mieszkam przy tej Poprzecznej i na co dzień widzę (a często też co noc widzę i słyszę), do czego zdolni są kierowcy na tym ograniczeniu. 30ka? Śmiech! Wyścigi debili też się zdażają. Co ciekawsze, pod okiem urzędującej władzy...

Zasadę ograniczonego zaufania wpajali 25 lat temu na kursach prawa jazdy prawie na każdych zajęciach - ostrożność, uwaga... Teraz tego nie robią?
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2012-01-09, 09:09, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
Młody31 


Wiek: 47
Dołączył: 01 Lis 2008

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2012-01-09, 11:06   

Prawo o ruchu drogowym:

Kodeks Drogowy

"(...) Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

2. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 m. Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.

3. Przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych, o którym mowa w ust. 2, jest dozwolone tylko pod warunkiem, że nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub utrudnienia ruchu pojazdów. Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom i do przeciwległej krawędzi jezdni iść drogą najkrótszą, prostopadle do osi jezdni. (...)"

Ponadto ja też zwracam uwagę, że na tej ulicy znajduje się szkoła i kilkaset dzieci, dla nich głównie zrobione są przejścia w obecnych lokalizacjach.

Rozumiem oburzenie niektórych forumowiczów, ale nawet najlepsze władze ( zaznaczam że nikogo nie bronie tutaj ) nie są w stanie przewidzieć sytuacji wtargnięcia pieszego na drogę bezpośrednio przed pojazd.

Wypadki się zdarzają i ubolewam, że ten był ze skutkiem śmiertelnym.
0 UP 0 DOWN
 
Franco Zarrazzo 
Per astra ad anthropologiae



Wiek: 57
Dołączył: 26 Mar 2006

UP 1052 / UP 1969


Skąd: Ciemnogród

Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2012-01-09, 11:21   

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2012-01-09, 12:59, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
justina28 


Wiek: 47
Dołączyła: 25 Maj 2007

UP 14 / UP 3



Wysłany: 2012-01-09, 13:35   

oczywiście każdy z moich szanownych przedmóców ma rację, ale może to jest ten czas gdy warto by pomyśleć by policja postawiła tam częściej patrole? Może nie progi, nie przejścia w innych miejscach, nie esy floresy, tylko częstsza bytność patroli policji poprawiłaby sytuację na poprzecznej. Dodam, że te patrole muszą być zainteresowane swoją pracą, bo niedawno byłam świadkiem jak znudzony funkcjonariusz tak siedział w aucie, żeby nic nie widzieć. :shock:
A tak na marginesie to w całym mieście przydałoby się częściej widzieć drogówkę, bo to co kierowcy wyczyniają to woła o pomstę do nieba. Zresztą nie tylko kierowcy samochodó, ale też rowerzyści czy właśnie piesi.
Samochód nie zatrzyma się w miejscu, nawet jak jedzie 30 km/h. No nie ma bata droga hamowania musi być, a jak jest ślisko to się wydłuża.
0 UP 0 DOWN
 
Młody31 


Wiek: 47
Dołączył: 01 Lis 2008

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2012-01-09, 14:06   

I mogliby przejścia dla pieszych lepiej oświetlić, jestem kierowca i niejednokrotnie w ostatnim momencie widać pieszego na pasach bo lampy są wysoko za przejściem i przed, tak ze nie widać przejścia i tego co sie dzieje na drodze tym bardziej przy takiej pogodzie jaką mamy ostatnio.
0 UP 0 DOWN
 
LiuKhongSum 


Wiek: 40
Dołączył: 25 Sty 2009

UP 205 / UP 73



Wysłany: 2012-01-09, 19:20   

Młody31, zgadzam się w pełnej rozciągłości.

justina28, również jestem za tym, aby policja wzięła się do roboty i niech wlepia mandaty na prawo i lewo, szczególnie na poprzecznej.

Franco Zarrazzo, był to nieszczęśliwy wypadek spowodowany nieostrożnością i bezmyślnością. Nie wiadomo czy kierowca przekroczył prędkość, ale wiadomo natomiast, że owa para starszych ludzi wtargnęła na jezdnię w niedozwolonym miejscu bez zachowania szczególnej ostrożności. Myślenie i wypowiadanie się w kontekście zachowania szczególnej ostrożności akurat na ul. Poprzecznej jest raczej śmieszne. Co ma zrobić osoba, która jest pierwszy raz w Brzegu? Otóż należy jedynie przestrzegać przepisy i przy każdym przejściu dla pieszych zachować ostrożność jak również bacznie obserwować pobocze. Jednak, gdy ktoś w niedozwolonym miejscu wtargnie nam pod koła i nie jesteśmy w stanie uniknąć zdarzenia drogowego to ja się pytam czyja jest tutaj wina? Zarządcy drogi, że akurat w tym miejscu nie zrobił pasów? Nasza bo nieszczęsną osobę potrąciliśmy czy przejechaliśmy? Wypadki chodzą po ludziach, ale z pewnością można ich uniknąć poprzez myślenie i świadome działanie a nie roztargnienie i głupotę.

Franco Zarrazzo napisał/a:
Sorki, kolego, ale podejrzewanie kilku setek maluchów o zdroworozsądkowe myślenie i żądanie tego od nich nienajlepiej świadczy o kondycji psychicznej jakiegolwiek kierowcy.


Widzisz, rzecz w tym, że jak widać dzieci mają więcej rozumu niż dorośli bo poruszamy tutaj temat osób starszych, które uczestniczyły w tym zdarzeniu drogowym. Trochę przejeździłem już samochodem kilometrów i mogę z ręką na sercu powiedzieć, że dzieci to najmniej nieprzewidywalna grupa pieszych. Nie zdarzyło mi się nigdy żebym musiał hamować czy zatrzymywać się bo jakieś dziecko wtargnęło mi przed samochód i to jeszcze w miejscu niedozwolonym. Co innego dorośli czy młodzież. Dzisiaj na ul. Powstańców Śląskich dwie babki przechodziły po skosie przez drogę 30m od przejścia ze światłami. Trzeba przyznać, że niespecjalnie się spieszyły bo samochody nadjeżdżające z dwóch kierunków musiały się zatrzymać żeby jaśnie panie mogły bezpiecznie przejść. Nie będę tutaj dramatyzować i roztrząsać podobnych przypadków choć jest ich mnóstwo.

Na pewno nie bronię kierowców bo sam widzę co się dzieje na drogach. Nie bronię również pieszych bo również widzę co za sztukę na drodze odwalają. Zachęcam do przestrzegania przepisów i w tym rzecz. Nie szukam winnych na siłę, nie tłumaczę czyjegoś bezmyślnego zachowania. Możecie tutaj prześcigać się we wklejaniu różnych przepisów, zasad, świętości jak rzecz rozchodzi się jedynie o zdrowy rozsądek. Nawet jak przemawiają za Tobą przepisy to chyba nie wejdziesz jak głupie cielę komuś pod koła tylko dlatego, że masz do tego prawo? Jak ktoś ceni swoje życie to nie zbawi go tych kilkanaście metrów do pasów czy też kilka sekund na to, aby zorientować się co się dzieje na drodze szczególnie, że samochód nie spadł mu na głowę tylko nadjechał z pewnej odległości.
0 UP 0 DOWN
 
mulder 


Wiek: 47
Dołączył: 21 Gru 2008

UP 2397 / UP 3901



Wysłany: 2012-01-10, 05:31   

Nie widzę żadnego problemu, by przed przejściem dla pieszych zwolnić dodatkowo, tym bardziej w takich warunkach pogodowych, jak obecne. Po zmroku, deszcz i światła samochodów z naprzeciwka bardzo utrudniają obserwację jezdni . Zauważyłem jednakże - to nie czarny humor - światełko w tunelu, ponieważ gros brzeskich kierowców, nie licząc "nagrzanych" młodziaków, przy trudnych warunkach atmosferycznych i wieczornej porze porusza się autami z prędkością mniejszą niż 50 km/h, często jest to 40 km/h, czyli są jeszcze rozsądni ludzie. Na drodze jednakże zawsze obowiązuje zasada ograniczonego zaufania tak do innych kierowców, jak i pieszych jednakże będąc świadkiem wielu nieprzyjemnych sytuacji twierdzę, że niektórzy kierowcy może i nie mają zaufania do innych uczestników ruchu drogowego, ale z pewnością są ograniczeni.
0 UP 0 DOWN
 
ktos5 


Wiek: 46
Dołączył: 23 Lip 2008

UP 26 / UP 60



Wysłany: 2012-01-10, 16:36   

Kazdemu da sie wtargnac pod samochod. Nie wazne jak szybko jedzie i czy jest przejscie czy go nie ma. Przechodzac przez przejscie pieszy ma obowiazek upewnic sie, ze moze przejsc. Jesli wskoczy rozmyslnie pod samochod to [bez komentarza].

Wyrazy wspolczucia dla rodzin i uczestnikow wypadku.
Ostatnio zmieniony przez ktos5 2012-01-10, 16:38, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Sympatyk 


Wiek: 36
Dołączył: 17 Cze 2011

UP 20 / UP 20



Wysłany: 2012-01-10, 16:52   

ktos5 napisał/a:
Przechodzac przez przejscie pieszy ma obowiazek upewnic sie, ze moze przejsc.

eh.....
Taki obowiązek jest kiedy NIE przechodzi po pasach, tutaj nie został on dopełniony i mamy tragedie.
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: poprzeczna, zablokowana


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 33
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu