[KS]

No i się skusiłam. Obejrzałam dwa dni temu film pt. "Wielkie nadzieje" z 1998r.
Bardzo fajna obsada i tak jak napisałeś Franku - film może i prostą ma fabułę ale coś w tym jest Wszystko w nim jest takie... swoiste.
Bardzo mi się podobał.. może dlatego, że wyprowadza nas w jakby "bajkę" i faktyczne ciągłe tytułowe wielkie nadzieje na... otrzymanie tego o czym marzymy... Pięknie przedstawiona historia młodego chłopca, który do końca pragnie dogonić marzenia o niej. Ethan Hawke świetnie odegrał swoją rolę (przyznam, że jak był pokazany jako młodzieniec, bardzo przypominał mi kogoś znajomego ), oczywiście nie ubliżając Gwyneth Paltrow, heh i poczciwy De Niro.
Naprawdę polecam film.

I pokuszę się nawet o 8/10.
Takie moje odczucia.. może dlatego, że z dobrym nastawienie go obejrzałam (?) Nie wiem, ale tak pozostanie

PS. Dzięki Frank za polecenie .

[Franco Zarrazzo]

Ale fajowo mi dzisiaj . Mamy bardzo podobne wrażenia. Aż się skuszę i chyba sobie powtórzę . Fajnie by było na jakimś dużym ekranie, bo imho w warstwie wizualnej film jest teżwart uwagi .

Ja tam Ethana też bardzo lubię, ale pewnikiem nie zawsze z takich samych powodów. Kolejny mało znany film "Gattaca". W Polsce jako "Gattaca: szok przyszłości". Świetne role kilku aktorów. W tym m.in. Ethana .


Dzięki za podzielenie się wrażeniami .

[KS]

Franku Ty to jesteś Znów zapodałeś film z dobrą notą.. Czuję, że się skuszę egejn

Oczywiście podzielę się jak tylko będę "po"