Wysłany: 2013-09-20, 21:45 Współczuję polskim biskupom
1. Jak żyć? To pytanie spędza dziś sen z powiek przygniatającej części rodzimych hierarchów i księży. Dlaczego? Bo Franciszek, papież, mówi!
A co mówi? Posłuchajcie, co rzekł prestiżowemu jezuickiemu pismu „Civilta Cattolica”: „Nie możemy skupiać się tylko na kwestiach aborcji, małżeństw jednopłciowych i antykoncepcji”.
I dalej: „Duszpasterska misja Kościoła to skupianie się na tym, co podstawowe, co najbardziej pociąga, co rozpala serca. To głoszenie: Jezus cię zbawił”.
2. Dlaczego więc współczuję rodzimym biskupom? Bo biskupi przez całe życie ćwiczyli się, by mówić tylko o tych trzech sprawach: aborcji, antykoncepcji, gejach, które – jak nam wmówiono – są przejawem „cywilizacji śmierci”. A teraz Franciszek głosi, że to nie może stanowić istoty kościelnego nauczania. Że dość już potępiania ludzi, dość rzucania gromów na gejów i rozwodników. Dość wałkowania antykoncepcji.
Skąd taka postawa papieża się bierze? Bo, jak pięknie mówi Franciszek, Kościół to »szpital polowy«, gdzie leczy się rany: „Ciężko rannych – dodaje – nie pyta się o cholesterol czy poziom cukru”.
3. Jaka jest reakcja rodzimych biskupów na tę twardą mowę Franciszka? Jedni milczą jak zaklęci, udając, że nic się w Kościele ważnego nie zmieniło. I wychodząc z założenia, że „dłużej klasztora niż przeora”. Inni natomiast dokonują rozmaitych „wygibasów interpretacyjnych”, by przesłanie Franciszka o Kościele ubogim, pokornym i miłosiernym osłabić. I cieszą się tylko ci, którzy czekali na papieża zdolnego otworzyć Kościół na świat w duchu II Soboru Watykańskiego.
4. Czy papież Franciszek, jak chcą niektórzy, jest rewolucjonistą? Papież Franciszek jest nowoczesny nie dlatego, że chce się podlizać światowym mediom. Franciszek jest nowoczesny, bo jest do szpiku kości przepełniony duchem Ewangelii, którą pozostawił wierzącym Robotnik z Nazaretu.
*Jarosław Makowski - publicysta, filozof, szef Instytutu Obywatelskiego
O ile dalekie są mi idee i twierdzenia (dogmaty) głoszone przez wszelkie religie, a co za tym idzie hierarchowie tychże wyznań o tyle powoli ale z przekonania zaczynam być fanem nowego papieża.
Otóż kupił mnie początkowo przybranym imieniem: Franciszek. Franciszek z Asyżu jest jednym z nielicznych świętych kk który jest godny naśladowania.
Dalej: papież przestał wykorzystywać splendor i przepych jaki daje stolica apostolska: zaczął jeździć zwykłym samochodem, bez kuloodpornych pleksiglasów, białych barw i innych wodotrysków. Pozostawił w garażu Merce sprezentowane mu a przesiadł się do Forda Focusa. Można? Można!
Ostatnim tekstem mnie rozbroił: "Kościół katolicki ma przesadną obsesję na temat aborcji, małżeństw homoseksualnych i antykoncepcji" - no i jak nie polubić takiego papieża? No mówi prawdę!
Niestety moim zdaniem trochę go poniosło bo rzecze dalej tak: "- Także we wspólnotach chrześcijańskich są karierowicze. Udają, że wchodzą do niej, ale to złodzieje i zbóje okradający Jezusa z chwały - powiedział cytowany przez Ansę papież w homilii podczas porannej mszy, jaką codziennie odprawia w watykańskim Domu świętej Marty, gdzie mieszka.
Dodał, że karierowicze "chcą tylko zysku dla samych siebie". Franciszek stwierdził, że nie może być mowy o religii przypominającej handel.
- To byłaby religia jak ze sklepu. Ja dam ci chwałę, a ty dasz ją mnie - podkreślił.
Wezwał wszystkich w Kościele, by postępowali zgodnie z błogosławieństwami, wskazanymi przez Jezusa w Kazaniu na Górze: "jesteś pokorny, ubogi, cichy, sprawiedliwy".
- Kiedy przedstawiają ci inną propozycję, nie słuchaj jej - apelował papież.
Następnie zauważył: "Jest wiele ścieżek, być może bardziej korzystnych, ale nie są one prawdziwe".
- Drogą jest tylko Jezus. Ktoś z was powie: "Ojcze jesteś fundamentalistą". Nie, to po prostu powiedział Jezus: "Ja jestem bramą" - mówił papież Franciszek."
Ja bym wzmocnił ochronę bo Gwardia Watykańska może nie wystarczyć.
Purpuraci jeżdżący Bentleyami i Lexusami mogą to zrozumieć jako rzuconą na pojedynek rękawicę!
Ten paież jest zdecydowanie nie na rękę KK. To rewolucjonista, jakim był Jezus. Rewolucjinista, nie bolszewik - by była jasność. Ciekaw jestem, ile pozwolą mu jeszcze na rządzenie tą instytucją, na którą , jak widać ma pomysł, jednak nie jest to pomysł w guście hierarchów. To pewne, że może zreformowac KK, dla dobra KK. Nie zależy mi na jego likwidacji, ale na likwidacji wpływów i przywilejów tej instytucji.
Ongiś Franciszek obiecał raj wszystkim zaangażowanym w czynienie dobrych uczynków, w tym ateistów. Po burzy, która przetoczyła się przez największe światowe media, Watykan wydał w tej sprawie oficjalny komunikat - ateiści idą do piekła. Z tego co wiem, to papież jest nieomylny, więc jak jego podwładni mogą jemu zaprzeczyć?
Dlatego nowy paież woli mieszkać i jadać w samotności, z daleka od hierarchicznego przepychu, gdyż jak przyznał, nie chciałby zatruć się jakąś potrawą.
Są tacy, którzy Bestii, już ponoć obecnej na świecie, dopatrują się w papieżu. Z pewnością polski KK przyklaśnie tej tezie, gdy Franciszek nadal będzie wygadywał takie herezje :
"Uważam, że samochód jest potrzebny, bo dzięki niemu można dużo zrobić, dużo podróżować. Ale wybierajcie skromniej! A kiedy będziecie jednak dobierać sobie jakiś piękny model, to pomyślcie, ile dzieci umiera z głodu. Pomyślcie tylko o tym!"
Ostatnio zmieniony przez mulder 2013-12-22, 07:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum