Wysłany: 2013-11-04, 18:17 Odnaleziono 1500 obrazów zagrabionych przez nazistów
Cytat:
Około 1500 bezcennych obrazów, wśród których znajdują się dzieła artystów takich jak Marc Chagall, Paul Klee, Henri Matisse czy Pablo Picasso, zrabowanych przez nazistów w czasie II Wojny Światowej zostało odnalezionych w jednym z monachijskich mieszkań.
Prace, których łączną wartość szacuje się obecnie na około miliard euro (860 milionów funtów), zostały skonfiskowane z mieszkania 80-letniego mężczyzny zamieszkałego w Monachium.
Franko,postaraj się bardziej,bo ostatnio się opuściłeś strasznie.Dolicz się ,ile Szwedzi wywieżli z naszej kochanej Ojczyzny-ile obrazów,ile złota i innych dzieł sztuki.Wiem,że potrafisz doliczyć się na ile nas ograbili Tatarzy,Turcy Wikingowie,Hunowie ,Rzymianie,ruscy,niemcy,żydzi,komuniści(!).Potem można spokojnie rzec-tak ,jesteśmy dziadami z ich powodu.Sorry,zapomniałem o moresach.
Osoba znów nie doczytała - odnalezione dzieła zaliczały się w głównej mierze do tzw. sztuki wynaturzonej. Kierując się zasadą antycykliczności, już teraz należy zacząć gromadzić dzieła socrealizmu, a w dalszej kolejności papalia oraz dzieła realizmu patriotycznego.
odnalezione dzieła zaliczały się w głównej mierze do tzw. sztuki wynaturzonej.
Dziękuję za kolejną odsłonę osobowości:
Cytat:
Sztuka wynaturzona (niem. Entartete Kunst) – termin używany przez nazistów dla określenia sztuki innej niż oficjalna sztuka nazistowskich Niemiec i niezgodnej z nazistowską ideologią.
Niemcy- najwięksi złodzieje jakich zna historia:
"
Powojenne szacunki utraconych przez Polskę dzieł sztuki i wywiezionych przez okupanta niemieckiego (obejmujące tylko zbiory udokumentowane), wskazują na ubytek ok. 2800 obrazów znanych europejskich szkół malarskich, 11 000 obrazów autorstwa malarzy polskich, 1400 wartościowych rzeźb, 15 000 000 książek z różnych okresów, 75 000 rękopisów, 22 000 starodruków, 25 000 map zabytkowych, 300 000 grafik, 50 000 rękopisów muzealnych, 26 000 bibliotek szkolnych, 4500 bibliotek oświatowych i 1000 bibliotek naukowych (łączne straty bibliotek wyniosły ok. 22 000 000 woluminów[63]), oraz wiele innych nieudokumentowanych eksponatów i przedmiotów wartościowych (m.in. 5000 dzwonów kościelnych)[64].
Ogółem, okupant niemiecki dokonał w okupowanej Polsce rabunku ok. 516 000[63] pojedynczych dzieł sztuki, o wartości szacunkowej 11 miliardów 140 milionów[64] dolarów (według kursu z 2001), w wyniku powojennej rewindykacji udało się odzyskać jedynie niewielki procent utraconych zbiorów zabytkowych, dzieł sztuki i eksponatów."
"Polityka
"Der Spiegel" o grabieży dzieł sztuki w czasach III Rzeszy. "Moralna Katastrofa"
„Brunatny łup” – pod takim tytułem tygodnik „Der Spiegel” pisze o skarbach zrabowanych w całej Europie przez nazistów i nigdy nie zwróconych właścicielom. "
Jeszcze o niemieckich grabieżach dzieł sztuki:
"
Bo gdy wybuchła wojna, grabież sztuki nabrała charakteru rzeczywiście masowego. Hitler zlecił Reichsleiterowi Alfredowi Rosenbergowi, by przeszukał biblioteki, archiwa i wszelkie „światopoglądowe i kulturalne instytucje” i dokonał odpowiednich konfiskat. „Takiemu samemu traktowaniu podlegają dobra kulturalne, które są w posiadaniu bądź własnością Żydów, bezpańskie bądź wymagające wyjaśnień co do pochodzenia”.
Tuż za oddziałami Wehrmachtu i SS wkraczali utytułowani eksperci, tropiąc według z góry obranych adresów i tworząc rejestry dzieł uznanych za godne konfiskaty – w Polsce, w Rosji, a zwłaszcza we Francji, którą Göring starał się monopolistycznie zaanektować jako rejon swoich łowów, ale w końcu musiał dzielić swoje apetyty z Hitlerem, myślącym o gromadzeniu dzieł przeznaczonych dla planowanego po zwycięskiej wojnie muzeum sztuki w swoim ukochanym Linzu."
Rabunek dzieł sztuki podczas wojny to proceder stary jak świat. Polacy nie brali w nim udziału od czasów wiktorii wiedeńskiej z "przyczyn obiektywnych" (brak zwycięstw) i dopiero w 45-tym mogli się nieco odkuć. Z drugiej strony, dzieła zrabowane ocalały i można się starać o ich zwrot, podczas gdy inne bezsensownie spłonęły podczas powstania.
Ostatnio zmieniony przez Dziedzic_Pruski 2013-11-05, 12:02, w całości zmieniany 1 raz
Rabunek dzieł sztuki podczas wojny to proceder stary jak świat. Polacy nie brali w nim udziału od czasów wiktorii wiedeńskiej z "przyczyn obiektywnych" (brak zwycięstw) i dopiero w 45-tym mogli się nieco odkuć. Z drugiej strony, dzieła zrabowane ocalały i można się starać o ich zwrot, podczas gdy inne bezsensownie spłonęły podczas powstania.
To może powinniśmy podziękować Niemcom za 6 lat okupacji??? A zwłaszcza Żydzi. Trzeba unieważnić proces norymberski i szybko zrehabilitować Hitlera, Himmlera, Goeringa i resztę. Przecież tyle im zawdzięczamy Brednie Dziedzica są wielkie jak Himalaje.
Niemcom możemy podziękować za przegraną i pierwszą i drugą wojnę.Dzięki pierwszej Polska odrodziła się za pomocą geniuszu Marszałka.Po drugiej zyskaliśmy ok.700 hut i kopalń,tysiące kilometrów linii kolejowych,infrastruktura mieszkaniowa i przemysłowa.Żal tylko,że majątek ten został roztrwoniony.Proszę nie piszcie ile Polska straciła-wszyscy o tym wiemy.
Gdyby twojemu geniuszowi coś umknęło, yooreck, ośmielę się delikatnie przypomnieć, że wątek dotyczy Dzieł Sztuki. A w pierwszym poście padło hasło Dziedzictwo Kulturowe Europy.
Nawiązując jednak do tego, co próbujesz insynuować swoim popisami - przed I i II wojną Polacy dawali sobie nieźle radę na całym świecie. Nawet pisząc swoje bzdety, korzystasz z wynalazku Polaka:
Cytat:
Tymczasem był taki uczony i wynalazca, któremu zawdzięczamy niemal całą elektronikę. Bez niego nie byłoby wszystkich tych urządzeń, w sercu których znajdują się układy z krzemu - telewizorów, komputerów, telefonów, robotów, kuchenek mikrofalowych, zegarków kwarcowych. W dodatku ten uczony był Polakiem. Nazywał się Jan Czochralski.
Przyniosła mu największy rozgłos. To sposób otrzymywania dużych kryształów półprzewodników, np. krzemu lub arsenku galu. Mały zarodek kryształu jest powoli wyciągany z tygla, który zawiera stopioną substancję. Podczas takiego wyciągania kolejne warstwy atomów dołączają do zarodka, oblepiają go, zastygają na nim i powiększają. W ten sposób tworzy się coraz większy, idealny kryształ. Po upływie 80 lat, mimo opracowania innych metod, metoda Czochralskiego króluje w laboratoriach i fabrykach. Dzisiaj wytwarza się kryształy krzemu o wadze kilkudziesięciu kilogramów i średnicy kilkudziesięciu centymetrów.
To jeden z wielu przykładów WIELKICH uczonych.
Przedwojenne koleje polskie jeździły szybciej i lepiej (vide Błekitna Strzała).
Przed II Wojną Św Polska była samowystarczalna, jeśli chodzi na przykład o ropę (Anglik z Kołomyji - coś wam to mówi, towarzyszu?).
Odbudowa Polski po II WŚ nie byłaby możliwa bez ludzi wykształconych w II RP i w klimacie jej etosu w czasie II WŚ. Pisze o tym na przykład prof. Nicieja, wskazując w każdym niemal swoim artykule kresowym na ludzi, którzy po wojnie dokonywali cudów odbudowy zniszczonego kraju. Twój ukochany DuPeRel walił się dlatego, że nie miał ekonomicznej podstawy bytu. I systematycznie dożynał ludzi II RP i ich potomków.
Ostatnio zmieniony przez Franco Zarrazzo 2013-11-05, 19:23, w całości zmieniany 3 razy
Niemcom możemy podziękować za przegraną i pierwszą i drugą wojnę.Dzięki pierwszej Polska odrodziła się za pomocą geniuszu Marszałka.Po drugiej zyskaliśmy ok.700 hut i kopalń,tysiące kilometrów linii kolejowych,infrastruktura mieszkaniowa i przemysłowa
A możesz przedstawić jakiś konkretny rachunek zysków i strat ? Jakieś wyliczenia? Znaczy że zyskaliśmy coś na II Wojnie? I mamy wg ciebie jeszcze za coś dziękować? Gdzie ty się chowałeś, facet?
I tak sobie jeszcze przypomniałem (było już na Forum chyba), że jest mi strasznie wstyd za wybryki moich przodków. Nie patrząc na "postępową" Europę już kilka setek lat temu stworzyli coś na kształt państwa demokratycznego. A także, nie słuchając głosu postępu i nie patrząc na światło z zachodu, jako jedni z pierwszych nadali prawa wyborcze kobietom. Jeszcze przed Wszechniemcami, Wszechfrancuzami i innymi wszecheuropejczykami. Ale ci biedni Polacy zacofani!
1893 – Nowa Zelandia
1906 – Finlandia
1918 – Polska
1918 – Austria i Niemcy
1920 – Stany Zjednoczone
1924 – Turcja
1927 – Turkmenistan
1928 – Wielka Brytania i Irlandia Północna
1931 – Portugalia
1944 – Francja
1946 – Włochy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum