[jadore]

Kiedy ja byłam 'młoda' nie było tego problemu co teraz, przed wszystkim dlatego, że było bardzo mało 'knajp', pabów nie było wcale, a funkcjonowały głównie restauracje - można powiedzieć dość porządne Końcówka mojego LO to już był lekki luz, ale wcześniej, jeśli np. w Parkowej zobaczyła was jakaś nauczycielka ze szkoły, to na lekcjach miało się przekichane - tak było, choć teraz wydaje się to dziwne. Chyba zaczęłam dość wcześnie chadzać na imprezy, ale było to zawsze w grupie, która zachowywała się spokojnie - głównie wygłupialiśmy sie na parkiecie i było kulturalnie, tak na serio nikt nam nie sprawdzał dowodów, sprzedawano nam drinki. W tej chwili sytuacja uległa zmianie, jest zakaz sprzedaży alkoholu osobom poniżej 18 roku życia, więc wg mnie taka granica powinna być ogólnie przyjęta jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu i to jest główny problem w knajpach. Są pewne lokale, które 18-tolatkowie i tak omijają, bo to lokale dla wapniaków i są lokale, gdzie nie chadzają wapniaki, tylko młodzież. Tu jest chyba naturalny podział i tego nie trzeba zmieniać. Moim zdaniem 18 lat wystarczy, żeby wejść do lokalu na imprezę.

[Łasica]

Skoro jest tak, że kończąc 18 lat nabywasz pełna zdolnośc prawną, odpowiadasz za swoje czyny wiec i do dyskotek powinno sie wchodzic od lat 18. Sa jednak kluby, które ustawiaja te poprzeczke od 21 roku zycia ale to juz chyba wybor wlasciciela. Skoro idzesz do dyskoteki i bramkarz sprawdza Twoj dowod, wpuszcza cie to i bez problemu mozesz kupic alkohol itp. Sa oczywiscie osoby, ktore po otrzymaniu dowodu dostaja glupawki, ale nie nalzey tak klasyfikowac wszystkich. Po prostu jesli cie w domu nie naucza jak zachowywac sie kulturalnie nigdy sie tego czlowiek nie nauczy. A majac 18 lat czlowiek mysli juz chyba samodzielnie, wiec chyba wie jak sie powinien zachowywac. Takie jest moje zdanie i juz!

[Andrzejbrzeg]

Właściciele klubów patrzą na to pod względem $.
Co do zachowania to nie ma, co się rozpisywać osobiście znam ludzi z Brzegu, którzy mają rodziny a na imprezy chodzą po to, aby komuś przywalić!
Sądzę, że minimum to: kobiety od 18 lat faceci od 21

[AgaNiunia]

Pamiętam, jak jeszcze Harlem wpuszczał osoby od 21 lat - ja miałam wtedy 18 i cierpliwie czekałam,gdyż nie było mowy-nawet "po znajomosci" wejścia do lokalu.Wtedy ten lokal wzbudzał we mnie szacunek, że bez względu na dodatkowy zarobek nie wpuszczją wszystkich.
Jak już miałam 21 lat byłam bardzo szczęsliwa, że mogę tam pójść i naprawdę warto było czekać. Na początku nie rozumiałam skąd taki zakaz,ale jak po kilku miesiącach zaczęto wpuszczać wszystkich, to dopiero zrozumiałam...Co druga osoba miała zaledwie 16-tkę i ledwo trzymała się na nogach, lokal stracił dobre imie, a mnie już dawno tam nie było. Ja nie mam nic do 16-tek, ale powinna być w Brzegu knajpka przestrzegająca wpuszczania osób od 18-tki.

[bartoszek]

[Agnes]