Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Śmierć 14-letniej dziewczynki, moim zdaniem jest kolejnym przykładem braku umiejętności podejmowania właściwych decyzji przez ludzi zajmujących stanowiska urzędnicze. Kilka pierwszych zachorowań na sepsę było sygnałem do tego aby takie działania podjąć. Niestety uspokajano wszystkich mieszkańców miasta, że nic strasznego w Brzegu się nie dzieje. Zarówno dyrektor sanepidu jak i przedstawiciele władz miasta Brzegu zachowywali się nieodpowiedzialnie. Jestem ciekawa co oni na to. Czy nie będą oni mieć wyrzutów sumienia w zawiązku ze śmiercią dziecka???? Sepsa to nie grypa, na nią się poprostu umiera.
Moderowany przez Inez:
Proszę podać właściwy dla siebie wiek, bo raczej nie masz 97 lat
Ostatnio zmieniony przez Inez 2007-03-30, 22:16, w całości zmieniany 1 raz
Po prostu mało im było 7 przypadków sepsy na terenie Brzegu musiał być ósmy i to ze skutkiem śmiertelnym ;/;/ po prostu na tych stanowiskach są nieodpowiedzialni i bez myślni ludzie brak słów szczere kondolencje dla rodziny dziewczyny ;/;/;/
Jaka władza, takie efekty działania. Cóż tu dużo mówić o skuteczności działania, skoro nawet prosta sprawa gazu w budynku na ul. Łokietka nie została wyjaśniona do końca, a to działka tego samego Sztabu.
W cywilizowanym kraju w środku Europy należy mieć przygotowane procedury postępowania na wypadek epidemii. Widzieliśmy przynajmniej w kilku filmach amerykańskich jakie siły są użyte włącznie z federalnymi w podobnych przypadkach. Tam prowadzi się badania do ostatecznego wyjaśnienia co jest przyczyną i jak ją usunąć.
U nas słychać zgodny okrzyk "sepsa" co zwalnia wszystkich od dalszego działania. A sepsa to bardzo, bardzo szerokie pojęcie. Jak na razie ważniejsza jest lustracja i wyznania Oleksego. W sprawie niewygodnych dla władzy na naszym podwórku tematów panuje zgodne milczenie w lokalnej prasie. Władza to docenia tworząc nowe stanowiska ( Główny specjalista do spraw promocji).
Jakoś władza nie pamięta, że jeśli ludzie wybrali, to ludzie mogą odwołać.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-03-24, 09:14, w całości zmieniany 4 razy
Panie Roztropku, co Pana zdaniem powinna zrobić lokalna prasa w sprawie sepsy? Jeszcze miesiąc temu, również w temacie o sepsie, pisał Pan, że choroba była, jest i będzie. Wtedy też stwierdził Pan, że media nagłaśniają sprawę robiąc z sepsy jakąś nową chorobę. Pan wybaczy, ale taka jest właśnie dziwna mentalność Polaków, cokolwiek robi się w jakiejś sprawie wg nich robi się źle.
Paranoją jest to, że nie ma w całym kraju nawet wystarczającej liczby szczepionek dla jednego, niezbyt dużego powiatu i to tylko dla grupy wiekowej 11-19 lat A mowa o sepsie jest nie od dzisiaj...
Ostatnio zmieniony przez chris.10 2007-03-24, 11:40, w całości zmieniany 1 raz
władze i sanepid twierdza, ze niepotrzebnie sie panikuje;uwazaja,ze podjęli właściwe zadania;ciagle powtarza sie, ze w przypadku bezposredniego kontaktu nic nikomu nie zagraza;a skąd wiadomo, czy bedac jeszcze nosicielem ktos obok nie kichnął rozsiewajac " zaraze"?! władza jest spokoja,ciekawe czy ich optymizm bylby taki sam gdyby mieli dziecko w pg3!? wydaje mi sie ze powinni "stanąć na uszach" i w trybie natychmiastowym sprowadzić szczepionki ;TO BYLOBY WŁAŚCIWE DZIAŁANIE!
dlaczego kiedy żółniez zachorował zamknieto jednistkę na pewien czas, a dzieci nadal mają beztrosko uczęszczac do szkoły i czytac ulotki! zgroza!
a ja skupił bym śię na postępowanu lekarzy którzy na pacjętów którzy z lękiem przychodzili bo być może dzieci z obiawami grypy - sepsy .byli oburzeni co ci ludzie wymyślają panikują itp, a ofiarą takiego postępowania niestety bardzo mi z tego powodu jest przykro jest ta dziewczynka gdyż sami lekarze z opola stwierdzili ze zapózno przywiezli dziewczyne z tak ciężkim stanie i sama reakcja władz miasta tu na niewiele by to zmieniło sanepid on doradza władzom jak postępować wtakich sytłacjach
zgadza sie, to lekarze odpowiadaja za diagnoze, ktora jest decydujaca!! ale też oni maja przykazane odgórnie rozwiewać panike rodzicow, i wcale tak chetnie nie wypisza recepty;
Na TVP3 podają, że do opolskich szpitali przywieziono dwie osoby z podejrzeniem sepsy
ale niekoniecznie z Brzegu.... w województwie jest kilka innych miejscowości.... nie jest powiedziane ze kazdy przypadek sepsy w szpitalu opolskim to chory z brzegu....
a ja skupił bym śię na postępowanu lekarzy którzy na pacjętów którzy z lękiem przychodzili bo być może dzieci z obiawami grypy - sepsy .byli oburzeni co ci ludzie wymyślają panikują itp, a ofiarą takiego postępowania niestety bardzo mi z tego powodu jest przykro jest ta dziewczynka gdyż sami lekarze z opola stwierdzili ze zapózno przywiezli dziewczyne z tak ciężkim stanie i sama reakcja władz miasta tu na niewiele by to zmieniło sanepid on doradza władzom jak postępować wtakich sytłacjach
U niej podobno nie było podstaw do podejrzenia sepsy. Przy pierwszej wizycie bolał ją brzuch, nie miała typowych objawów sepsy. A później jak najszybciej przewieźli ją do Opola. W tym sęk że u niej była to sepsa szybko postępująca, na pogotowiu u nas była jeszcze przytomna.
Ciekawe kiedy te szczepionki zdobędą. Jak na razie to wszystko idzie do wojska
Panie Roztropku, co Pana zdaniem powinna zrobić lokalna prasa w sprawie sepsy? Jeszcze miesiąc temu, również w temacie o sepsie, pisał Pan, że choroba była, jest i będzie. Wtedy też stwierdził Pan, że media nagłaśniają sprawę robiąc z sepsy jakąś nową chorobę.
Przed miesiącem zostałem, jak inni mieszkańcy powiadomiony, że to tylko trzy raczej niegodne uwagi przypadki. Tekst informacji TUTAJ Wczorajsza NTO podaje, że od początku roku w Brzegu było 11, a nie trzy przypadki. Nie wiem czy to już epidemia , czy jeszcze nie. Jeśli nie istnieją żadne procedury na taką okoliczność, które powinny być wdrożone w takim przypadku przez władze lokalne to po prostu nie jesteśmy przygotowani na taką sytuację. Przypominam sobie sytuację z końca lat sześćdziesiątych na Dolnym Śląsku, kiedy wystąpiło zagrożenie czarną ospą. Zgoła inaczej wyglądała wtedy reakcja władz lokalnych.
A prasa lokalna już przed miesiącem mogła postawić pytania kompetentnym osobom jak miasto jest przygotowane na wypadek epidemii tej choroby.
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-03-24, 16:54, w całości zmieniany 1 raz
Przed miesiącem zostałem, jak inni mieszkańcy powiadomiony, że to tylko trzy raczej niegodne uwagi przypadki. Tekst informacji TUTAJ Wczorajsza NTO podaje, że od początku roku w Brzegu było 11, a nie trzy przypadki.
niestety, dezinformuje pan ludzi: wczorajsza nto napisała: jest to siódmy przypadek sepsy w Brzegu od początku roku, a jedenasty w województwie
ponadto: miesiąc temu było tych przypadków w województwie 8, a w Brzegu 5, z kolei 40 dni temu było ich odpowiednio 5 i 3 (posługuję się mapką z nto zamieszczoną przy artykule "Broń na bakterie" z czwartku)
nie jestem aptekarzem i nie czepiałbym się szczegółów, ale przeinaczanie faktów i opieranie na tym swoich ocen trochę mnie drażni
co nie oznacza, że nie zgadzam się z ogólną wymową wypowiedzi Roztropka dotyczącą braku przygotowania na wypadek takiej ilości przypadków
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum