[t0mekk]

Witam, czytam wypowiedzi na temat granej muzyki i dochodze do wniosku, ze przydalo by sie w Brzegu troche wiecej ambitnej muzyki... z takim repertuarem to Ibiza pozostaje konkurencja dla Harlemu, a nie alternatywa dla tych ktorzy szukaja czegos innego...

Moze tak w piatek grac co innego niz rock, pop itp.? a moze wogole zrobic tematyczne dni tygodnia? raz lata 80te, raz to raz tamto?
Proponuje: house, electro, synth-pop, deep house, progressive house, disco, breakbeat, drum'n'bass... jest tyle dobrej muzy-po co ograniczac sie do tego co mozna uslyszec w byle radiu?

jesli chodzi o techno to ludzie myla ten gatunek muzki z innymi nie majacymi z nim nic wspolnego... dla tych ktorzy chca sie przekonac jak brzmi PRAWDZIWE techno, sprawdzcie na http://juno.co.uk odnosnik Techno i przesluchajcie pare kawalkow. Swoja droga mylse ze to nie przejdzie w Ibize

No ale do rzeczy, jesli byloby zainteresowanie inna muzyka bez problemu moge zagrac kontrolny secik mam ogromna kolekcje dobrej muzy...
a tych ktorzy kumaja troche inne klimaty-mala prosba, dajcie znac czego najbardziej posluchalibyscie ?

Pozdrawiam, dzieki za uwage, licze na odzew

[Agnes]

ja ze swojej perspektywy jestem jak najbardziej ZA, ale jestem pewna na 90%, że to nie przejdzie i w Brzegu dalej bedzie trzeba sie bawic przy Gosi Andrzejewicz i Britni Spirs


nie wiem z czego to wynika, ale ludzie boją sie spróbować czegoś nowego... ja np chętnie bym poszła na impreze, gdzie grają muzyke z lat 80tych, albo coś takiego, ale pewnie większość stwierdzi, że jest głupia(muzyka) i że sie nie beda bawić.... tylko założe sie że jakby już byli na takiej imprezie to bawiliby sie świetnie...

[t0mekk]

Wiecej wiary Agnes, skrzykniesz kumpele i juz nas bedzie wiecej...:)
a do porponowanych styli dorzucilbym jeszcze funky house
Jak ktos bawil sie w Aquarium albo w Rampie w Opolu to wie o co cho...

Pis...

[Motyl]

Nawet nie powiem, że jestem ZA ja po prostu jestem TEGO SAMEGO ZDANIA ....
Rampa rulezzz

[Agnes]

no właśnie... ludzie, którzy chcą posłuchać bardziej ambitnej i różnorodnej muzyki muszą niestety jechać do opola lub wrocławia... tego sie chyba nie zmieni, bo wydaje mi sie, że Brzeg jest zbyt mały, żeby właściciele dyskotek mogli sobie na to pozwolić i puszczać mniej komercyjną muzykę.

[t0mekk]

obawiam sie ze sporo w tym racji
ale... zobaczymy, moze uda sie w koncu cos zorganizowac

BTW: browarek dla Ciebie

[t0mekk]

a w niedziele w ramach relaxu - chill, dub, downtempo, chillhouse, deep.... hmmm...

[Agnes]

dzieeeki

ale teraz tak sobie wymarzyłam.... ehhh... że piękne by było coś w stylu After Party z taką właśnie muzyką na amfiteatrze, choćby w okresie dni brzegu... no ale wszyscy wiemy, że tak sie nie stanie

[Damian]

Ambitna muza w Brzegu???
Moim zdaniem to nie przejdzie w tym mieście, Brzeg to nie Opole, nie Wrocław, już nie jeden lokal próbował i nic z tego niestety nie wyszło, nasze miasto jest za małe, za mało chętnych ludzi aby zapełnić lokal, a właścicieli interesuje tylko frekwencja.
Pozdrawiam

[yasiu]

To ja się wypowiem jako najlepiej widzący przy czym bawią się ludzie w Ibizie.

Komercyjna muzyka najlepiej przypada do gustu z wstawkami starych kawałków z lat 80 ( jeżeli za długo są takie kawałki to ludzie się też buntują i z powrotem musi polecieć trochę nowej komercji ). W piątek bardzo dużo ludzi bawiło się przy czarnej muzyce i wiele kawałków szło właśnie z tego rodzaju.

W Brzegu jest lokal grający muzykę alternatywną ( Big Star ) może by tak wykorzystać ten lokal do zabawy przy tej muzyce? Ale tu się pojawiają zaraz wypowiedzi że to ćpalnia itd. Każdy klub grający taką muzykę musi się liczyć że tak będzie nazywany. Na taką muzykę chodzą ludzie zazwyczaj młodsi a tacy nie potrafią utrzymać lokalu gdyż najczęściej mają wyliczone na wstęp i 2 piwa.

W Ibizie próbowałem grać trochę innej muzyki jak komercja i nie przeszło gdyż ludzie tego po prostu nie znają i nie wiedzą jak się przy tym bawić, a jest naprawdę wiele kawałków które mogły by być grane. Wybierałem bardziej melodyjne kawałki aby można było się pobawić lecz niestety nie przyjęło się.

Ja jako dbający o imprezę w Ibizie muszę dostosować się do osób będących w lokalu gdyż to oni są tak naprawdę silnikiem całego klubu.

Padły zamysły aby robić w piątki imprezy przy czarnej muzyce a w soboty imprezę przy komercyjnych hitach przeplatanych starszymi znanymi kawałkami ( największa frekwencja na parkiecie ).

Dziś nikt nie jest instytucją charytatywną i żaden właściciel lokalu nie może sobie pozwolić na dokładanie do interesu lub do wychodzenia na zero.

Oczywiście słyszę w Ibizie jak ludzie proszą coś z house-u lecz niestety nikt się przy tym nie bawi.

Ibiza ma niestety ciężko gdyż ludzie nadal myślą że bawią się w Malibu i przychodzą na DJ-kę mówiąc " Postawię ci 50 jak puścisz dany kawałek, bo poprzednik tak robił" Nigdy nie wziąłem nic za puszczenie jakiegoś kawałka i tak zostanie. Gdy puszczałem kawałki " takie jak poprzednik puszczał za 50" niestety większość ludzi uciekało z parkietu, a bawiło się 5 osób. Tak być nie może gdyż nie będzie się nikomu kalkulowało. Dodatkowo przychodził pewien osobnik ciągle namawiając mnie do "gadania non top" przez mikrofon tekstów typu " kochani pokażcie jak się bawicie, pokażcie jak się śpiewa" według niego ma być nawijka cały czas, a to niestety nie przechodzi gdyż ludzie nie skupiają się na muzyce i tańczeniu tylko na słuchaniu pogadanek. Nie w takich klimatach takie gadanie.


Ibiza będzie stawiała na razie na pewno na muzykę komercyjną z przeplotami muzyki z lat 80 i czarnej muzyki. Dzisiejszy rynek muzyczny należy tylko i wyłącznie do bawiących się.


Przykre jest też to że ludzie rozsiewają ploty jak nie puszczę Techna czy house-u że w Ibizie leci muzyka do D.... W Ibizie będzie leciała taka muzyka która spowoduje że ludzie będą się bawić i przychodzić do lokalu

[t0mekk]

Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz
Myslisz ze wlasciciel zgodzilby sie poswiecic ktorys dzien tygodnia na np. house?

[draq]

Przy dancehallu mozna się dobrze bawić

[yasiu]

Dopiero knajpa się rozwija i za niedługo otwarta będzie przez cały tydzień. Porozmawiam z właścicielem na ten temat.

[Agnes]