Wysłany: 2007-07-28, 18:29 Informacje bieżące : wypadki
Po co dajecie świeczki [*] na tematach od wypadków, sa szczegóły są zdjęcia ale po co dodawać do tematu 2 strony świeczek, jezeli czujecie skruche, czy też smutek zachowajcie to dla siebie, albo dajcie na gadu. Przecierz każdy zdaje sobie sprawe ze ktoś zginął. Ja tego nie rozumiem, chyba ze znacie daną osobę, składacie kondolencje dla rodziny, ale po co wszędzie dawać świeczki.
tak poco przestrzegać jak i tak to samo się dzieje? jakby może standardowo mocowali do kierownicy kołek wtedy ludzie jezdzili by wolniej i nie bylo by wypadkow...
Wielokrotnie czytam tematy o wypadkach i zawsze widze to samo. Całe strony świeczek. Według mnie typowe pójście na łatwizne. Łatwiej "walnąć" świeczke niż napisać w kilku słowach kondolencje.
Wiecznie scenariusz jest ten sam. Na początku opis wypadku. Dalej różnego typu przestrogi, przemyślenia ("życie jest kruche" itp), potem garść plotek i oskarżeń, a na końcu tylko masa świeczek.
Mam już wrażenie, że niektórzy robią to w ten sposób. Sprawdzają posty nie przeczytane, patrzą Temat - wypadek, wrzucają świeczkę prostokątną, bądź owalną, lub od razu kilka pod rząd do tego jakąś smutną buźkę. Temat odfajkowany - można lecieć dalej.
blaster napisał/a:
to zadaj sobie pytanie poco wszem i obec rozgłaszac ze ktoś miał gdzieś wypadek i komentować jak to polak jeżdzi itp
Ku przestrodze, a nie po to by nabić sobie posta świeczką.
A co z postami nie wnoszącymi nic do tematu? Według mnie wstukanie trzech literek nic nie wnosi, a jest typowym zaśmiecaniem.
<b>falenem</b> nie jestem ale nie powiem że nigdy tego nie robiłem. Przestroga w takiej formie nie działa musiałby się zmienić mocno przepisy o ruchu drogowym lub byc większe zaostrzenia i konsekwencje dla łamiących prawo.. nie powiem że ja go nie łamie wsiadając za kółko ale jak chce poświrować to robie to na terenie zamkniętym lub jak jest minimalny ruch proste
popieram ale rozbraja mnie jak mlody kierowca jedzie przez miasto i spieszy mu sie strasznie wiec najlepszym sposobem jest zwolnic a jak chce wyprzedzic na podwojnej zjezdzasz do srodka jezdni i wlaczasz kierunkowskaz i zwalniasz moze i chamskie ale przynajmniej przez miasto przejedzie spokojnie
nie powiem że ja go nie łamie wsiadając za kółko ale jak chce poświrować to robie to na terenie zamkniętym lub jak jest minimalny ruch proste
pytałeś po co przestrzegać skoro nadal to samo sie dzieje. Bo zawsze znajdą sie debile, którzy muszą sie - jak to ująłeś "poświrować" (czytaj poszpanować) nie zważając na innych.
" lub jak jest minimalny ruch". Jezu człowieku, skąd sie biorą wypadki? Właśnie przez takie tępe myślenia na poziomie troglodyty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum