Wysłany: 2007-07-29, 13:48 Świeżość kwiatów w brzeskich kwiaciarniach.
Niestety mogę polecić wyłącznie kilka kwiaciarni gdzie kwiatów kupować nie należy. Czy to normalne zjawisko, że po dobie trzymania w mieszkaniu 20-30% kwiatków z bukietu robi "fikołka"? Oznacza, to, że kwiaty są mieszane, te stare z tymi nowymi. Może ktoś poda adresy kwiaciarni, z których kwiaty można przechowywać w domu przez kilka dni bez widocznych objawów nieświeżości?
Ostatnio zmieniony przez Roztropek 2007-07-29, 13:48, w całości zmieniany 1 raz
Chciałem przypomnieć, że w Brzegu ma siedzibę Powiatowy Rzecznik Konsumentów
49-300 Brzeg ul. Robotnicza 20 tel.: (077) 405 25 30 konsument@brzeg-powiat.pl. Nie wiem jakich argumentów Pani Rzecznik używa, ale są bardzo skuteczne, szczególnie do tych sprzedawców, którzy mają klienta w poważaniu i obojętnie, czy to stoisko na rynku, czy sklep w centrum.
Co do pani Rzecznik to warto się do niej przejśc bo p. Małgosia dobrze poradzi, pokaże kilka sposobów na sprzedawcę i nie tylko a w ostateczności bierze sprawę w swoje ręcę a wtedy to już nie ma na nią mocnych
Ja zawsze kwiatki kupuję w kwiaciarni na Długiej (między Rossmanem a jubilerem). Jestem zawsze zadowolona. I mogę powiedzieć, że robią bukiety nie tylko najładniejsze, ale też są trwałe. Po ślubie mojego brata (wśród około 50 bukietów z różnych kwiaciarni) te stały najdłużej. A dodatkowo można dostać magiczny środek, który wsypuje się do wody i kwiatki dłużej są świeże.
najlepszy sposób to kupić specjalny proszek do wody do kwiatów i mogą wtedy stać nawet do tyg czasu, wiem ze za granica jest on dodawany do każdego bukietu kwiatów nawet w supermarkecie, niestety pojęcia nie mam jak to wygląda w Polsce i gdzie można go kupić
Hmm.. Moja mama pracuje w kwiaciarni, wiadomo, nie będę ukrywać, że nie zawsze sprzedają kwiaty " pierwszej świeżości", chociaż najdłużej na pewno trzymają się te, które są zaraz po dostawie.
Co do kwiatów hmm.. Zależy, w jakiej są przechowywane temperaturze, od tego, czy woda jest wymieniana wystarczająco często itd. ale osobiście polecam kwiaciarnię, gdzie pracuje moja mama - w Albercie, bo wiem, że zależy im na klientach i starają się jak mogą, żeby kwiaty były świeże i (mówię szczerze) nie wydaje mi się, żeby kantowały klientów
W Albercie nie ma najlepszych warunków do przechowywania kwiatów, są przechowywane w piwnicy, na dole sklepu. Najgorzej jest latem, temperatura jest wysoka, a w Albercie, powiedzmy sobie szczerze - nie ma sprawnej wentylacji, kwiaty więdną, zaś zimą - marzną.
Gdzie najlepiej kupować kwiaty? Nie wiem, bo zazwyczaj ograniczam się do kwiaciarni mojej mamy i ogólnie polecam
----scalono posty-----
Necia napisał/a:
najlepszy sposób to kupić specjalny proszek do wody do kwiatów i mogą wtedy stać nawet do tyg czasu, wiem ze za granica jest on dodawany do każdego bukietu kwiatów nawet w supermarkecie, niestety pojęcia nie mam jak to wygląda w Polsce i gdzie można go kupić
Jest taki proszek do kwiatów, sama posiadam w domu, jest on w małej saszetce w postaci granulek, wsypuje się go po każdorazowej zmianie wody w wazonie i rzeczywiście - kwiaty stoją dłużej, dużo dłużej. Zorientuję się i dam Wam znać, czy sprzedają go w kwiaciarniach, wiem, że w kwiaciarniach też jest używany
Np. kiedy dostałam bukiet tulipanów na urodziny, stały jakies półtora tygodnia.
Dobrym sposobem jest też podcinanie zczerniałych i brzydkich końcówek kwiatów, na ukos oczywiście, będą stały dłużej, oraż częste wymienianie wody. Albo np. aby Bez stał nam dłużej w wazonie, bo zazwyczaj po 3 dniach już więdnie, należy zmiażdżyć jego końcówki np kombinerkami Może to się wydać dziwne, ale tak przygotowany bez stoi jakiś tydzien- dwa i to na prawdę działa
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-09-30, 02:34, w całości zmieniany 1 raz
najlepszy sposób to kupić specjalny proszek do wody do kwiatów i mogą wtedy stać nawet do tyg czasu, wiem ze za granica jest on dodawany do każdego bukietu kwiatów nawet w supermarkecie, niestety pojęcia nie mam jak to wygląda w Polsce i gdzie można go kupić
proszek ów nazywa się crystal
większość pożądnych kwiaciarni go stosuje w Albercie <u pani Polowej> też
kilkuletnie doświadczenie w kupowaniu kwiatów w Brzegu nauczyło mnie iż najładniejsze bukiety robią na Długiej <nawet dziś siostrzycce sprawiłem na urodziny bukiet z róż i jestem zadowolony widząć uśmiech na jej twarzy > oraz u Pani Polowej.....
jednak swoje trzeba w kolejce odstać
dużym minusem jest brak zapłaty kartą......
natomiast do pojedyńczych kwiatków polecam kwiaciarnie na placu Dworcowym .....
Pani twierdziła, iż kupując codziennie po jednej róży dla dziewczyny wkrótce zamówię bukiet ślubny ale na szczęście była omylna
Jeśli chcecie zakupić środek, który utrzymuje dłuższą świeżość kwiatów, pytajcie (nie wiem jak w innych kwiaciarniach, ale w Albercie...) o "krizal", sprzedawany w saszetkach.
Kosztuje on 50 gr, więc tanim kosztem możemy utrzymać nasze kwiatuszki dłużej przy życiu ))
Ja również polecam kwiaciarnie w Albercie , no i ewentualnie w Kauflandzie (w Albercie, kwiaciarnia posiada duży wybór kwiatów i różnych upominków, zawsze ładnie ustroją i posłużą radą co do czego pasuje itp. ) Ale nigdy nikomu nie polecam kwiaciarni W butikach na Makarskiego (nad Koroną) Popierwsze ceny są straszne i kwiaty też niezaciekawe raz tam dokonałem zakupu i napewno tego błędu już niepopełnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum