i oc byla kompromitacja jak mozna bylo z nimi przegrac <lol2>
widać, że można - to jest właśnie sport - obecnie nie ma słabeuszy i to w każdej dziedzinie sportu, a najłatwiej pisać siedząc przed monitorem i stukając w klawiaturę, nie mając nic pojęcia o graniu
brawo bystrzyca !! !! !! nawet sędziowie nie pomogli orlikowi. Czy ktos ma watpliwosci ze sedziowali w jedna strone ? te wszysttkie 2 min ? ? ani razu za zaden faul nie dostała bystrzyca tylko za to ze 3 metry od rzutu wolnego nie stali, bez zadnego upomnienia od sedziow. W przypadku duzyny orlika - zawsze bylo upomnienie nawet 2 - 3 krotne a ani razu 2min. No nic!! w tym sporcie wygrywa lepszy. Bystrzyca zaczela od wyniku 1-7 dla Orlika. dogoniała drużyne z brzegu na 7-7. pozniej na przerwe schodzili goscie z wynikiem 14-10. w drugiej polowie znowu popisowy koncert sedziow. 2sypaly sie z kapelusza. Bycie lepszym i chęć wygrania z Orlikiem i sedziami pokazało że można wygrywać z drużyną z wyższego miejsca w tabeli.
widać, że można - to jest właśnie sport - obecnie nie ma słabeuszy i to w każdej dziedzinie sportu, a najłatwiej pisać siedząc przed monitorem i stukając w klawiaturę, nie mając nic pojęcia o graniu
ty mario paTALACHU ja gram w handbal w tym wlasnei klubie ORLIK a ty co w ping ponga z Bajorem leszczu
Ostatnio zmieniony przez alferx 2008-02-10, 20:10, w całości zmieniany 3 razy
ty mario paTALACHU ja gram w handbal w tym wlasnei klubie ORLIK a ty co w ping ponga z Bajorem leszczu
chlopcze weź nawet nie pisz, że grasz w tym, nie chwal się tym i uważaj do kogo piszesz... jesteś gówniarze, który nawet nie zna się na sporcie... jesteś taki twardy, to przyjdź do mnie i powiedz mi to co teraz napisaleś o MARIO ? Wiesz kim jestem i wiesz gdzie możesz mnie spotkać... zapraszam chętnie z Tobą pogadam. Miej gówniarzu troszkę szacunku dla starszych i mądrzejszych od siebie.
I nie grasz w klubie, a jedynie w drużynie mlodzieżowej... Tobie jeszcze tyle do grania leszczu, że szok..
yarek napisał/a:
brawo bystrzyca !! !! !! nawet sędziowie nie pomogli orlikowi. Czy ktos ma watpliwosci ze sedziowali w jedna strone ? te wszysttkie 2 min ? ? ani razu za zaden faul nie dostała bystrzyca tylko za to ze 3 metry od rzutu wolnego nie stali, bez zadnego upomnienia od sedziow. W przypadku duzyny orlika - zawsze bylo upomnienie nawet 2 - 3 krotne a ani razu 2min. No nic!! w tym sporcie wygrywa lepszy. Bystrzyca zaczela od wyniku 1-7 dla Orlika. dogoniała drużyne z brzegu na 7-7. pozniej na przerwe schodzili goscie z wynikiem 14-10. w drugiej polowie znowu popisowy koncert sedziow. 2sypaly sie z kapelusza. Bycie lepszym i chęć wygrania z Orlikiem i sedziami pokazało że można wygrywać z drużyną z wyższego miejsca w tabeli.
BYSTRZYCA KŁODZKA !! !! !!
co do tego postu, który wymyślony jest z palca nic nie skomentuje jedynie napiszę, ze do przerwy bylo 18:14 a sędziowanie to popatrz sobie w obie strony, a nie wylącznie swoje klubu, który nie przeczę wygral z lepszą drużyną, ale dalej jest na 12 miejscu
Ostatnio zmieniony przez steve 2008-02-10, 15:33, w całości zmieniany 1 raz
ty mario paTALACHU ja gram w handbal w tym wlasnei klubie ORLIK a ty co w ping ponga z Bajorem leszczu
Słuchaj chłopcze jeżeli masz tu kogos obrażać to nie pisz nic. Zwróć uwage że MARIO jest dużo starszy od Ciebie i wie co pisze i nalezy to uszanować. A ty masz 15 lat i myślisz że już wszystko wiesz na temat piłki ręcznej.
A to że przegraliśmy to faktycznie... nie spodziewaliśmy sie tego ale taki jest sport. Zostało jeszcze kilka meczy żeby pokazać jednak że jesteśmy dobrą drużyną.
oj igorek ty lubisz szukac dymu:):):) zdażają sie wpadki w meczach nie mozna tak oceniać :) byłoi minęło :) ja osobiśćie mam nadzieje ze w następnym meczu orlik wygra przyjade specjalnie z mojego imperium na mecz:):) powodzenia orlik
Szczypiorniści Orlika Brzeg byli zdecydowanym faworytem meczu w Bystrzycy Kłodzkiej. NIe wykorzystali jednak szansy na dwa punkty i przegrali.
Pierwsze minuty spotkania nie wskazywały na to, ze brzeżanie mogą mieć problem z odniesieniem zwycięstwa. Po piętnastu minutach gry prowadzili już 7:1 i wydawało się, ze wszystko jest na dobrej drodze do zwycięstwa. Od tego momentu zaczęli jednak seryjnie popeniać błędy, co pozwoliło Krokusowi wyrównac na 7:7. Orlik zdołał się jednak otrząsnąć z tego uśpienia i znów zaczął dyktować warunki gry zdobywając nawet 7-bramkową przewagę. Gospodarze jeszcze przed końcem pierwszej połowy zdołali zmniejszyć stratę do czterech goli, a po przerwie znów wyrównali. Tym razem Orlik nie zdołał już odzyskać inicjatywy. Krokus skutecznie bronił się zdobywał kolejne bramki, dzięki czemu zwycięstwo zostało w Bystrzycy.
Krokus Bystrzyca Kł. - Orlik Brzeg 29:26 (14:18)
Orlik: Marcin Stefaniszyn, Krzysztof Dzięgiel - Łukasz Ogorzelec 8, Bartosz Galar 5, Mateusz Janklowski 4, Piotr Sendra 4, Michał Naróg 2, Szymon Buklarewicz 1, Sławomir Siuda 1, Alan Cuper 1, Remigiusz Klein; trener Jerzy Rusin
widać, że można - to jest właśnie sport - obecnie nie ma słabeuszy i to w każdej dziedzinie sportu, a najłatwiej pisać siedząc przed monitorem i stukając w klawiaturę, nie mając nic pojęcia o graniu
ty mario paTALACHU ja gram w handbal w tym wlasnei klubie ORLIK a ty co w ping ponga z Bajorem leszczu
Za leszcza i patałacha jeszcze Ci się oberwie chłopcze! Teraz przegiąłeś gnojku! Z przyjemnością porozmawiam z Twoim trenerem Pawłem, a i sam Cię spotkam wkrótce!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum