W sobotę 6 czerwca Grabarze jako niepokonana drużyna w lidze rozegrała swój kolejny mecz na Marsowych Polach z drużyną KSB Wrocław jak dotąd nie pokonaną w tym sezonie na swoim terenie. Całe szczęście pogoda nie pokrzyżowała planów i można było rozegrać spokojnie cały mecz.
Pomimo zwycięstwa na początku sezonu Grabarze z respektem podeszli do tego meczu wiedząc jak trudnym terenem do gry jest wrocławskie boisko. Mając doświadczenie z poprzedniego sezonu, gdzie również przegraliśmy po bardzo ciężkiej walce wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. I rzeczywiście nie było…. Choć początek był nasz, w drugiej zmianie prowadziliśmy 3:0, to odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Po serii błędów w obronie Grabarzy i paru dobrych odbiciach KSB było już 5:3 i od trzeciej zmiany trzeba było już gonić. Mecz zmieniał swoje oblicze jak w kalejdoskopie. Tym razem do gry drużyny KSB wkradła się nerwowość i klika błędów pozwoliło wyjść Grabarzom na prowadzenie, które utrzymaliśmy do ...