Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2006-07-01, 15:32
Wasze wiersze
Autor Wiadomość
Bochen 


Wiek: 33
Dołączył: 18 Mar 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-10-22, 21:56   

Wyskrobałem następny swój wiersz przed chwilą.

"To tylko słowa"

To tylko słowa,
Nikt tego nie przeczyta,
Nikt nie zachowa,
Bo to tylko głupie słowa.

To tylko łza wylana na papier,
Płacz dziecka nad ludzką traumą,
Rozkwit jaśminu majową porą,
Śmiech Filona nad martwą Laurą.

I ja, tak jak Szymborska,
Jestem słabym ludzkim ochotnikiem,
Gdy tylko umrę, chcę by taki Filon i Faust
choć raz zaśmiali się nad mym pomnikiem.
Ostatnio zmieniony przez Bochen 2007-10-22, 22:02, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
verbeina 



Zaproszone osoby: 5
Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2007

UP 13 / UP 3


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-23, 11:20   

Bochen napisał/a:
"To tylko słowa"

To tylko słowa,
Nikt tego nie przeczyta,
Nikt nie zachowa,
Bo to tylko głupie słowa.

To tylko łza wylana na papier,
Płacz dziecka nad ludzką traumą,
Rozkwit jaśminu majową porą,
Śmiech Filona nad martwą Laurą.

I ja, tak jak Szymborska,
Jestem słabym ludzkim ochotnikiem,
Gdy tylko umrę, chcę by taki Filon i Faust
choć raz zaśmiali się nad mym pomnikiem.


Bardzo mi się podoba...Masz talent :D
0 UP 0 DOWN
 
Bochen 


Wiek: 33
Dołączył: 18 Mar 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-10-23, 15:02   

tak gwoli przypomnienia: Laura i Filon, Faust to postacie literackie. ;-) (Laurai Filon - Karpińskiego, a Faust - Goethego)
0 UP 0 DOWN
 
Grzechu_Overlord 
Master of Puppets



Wiek: 32
Dołączył: 25 Lis 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-23, 23:35   

Stoję w pierwszym rzędzie z bladym mieczem w dłoni
Za mną życie przede mną śmierć,
Słońce świeci pięknie wbrew zagładzie,
Wiele dusz znajdzie dziś swój wymarzony raj,
Uczucia idą precz,
Brat bije brata, syn ojca, ojciec syna,
Zadawanie śmierci daje im straszliwą radość,
Dodaje werwy, odwagi
Smak krwi niczym miód
Czyni z nich potwory, morderców ludzkich serc,
Włócznia wbita w ciało,
Połamane kości, Zerwane ścięgna,
Tutaj nie ma miejsca na łaskę i litość,
Chcą więcej, prowadzi mnie złość,
Na świat i złych ludzi
Zrywających pomosty którymi iść musimy,
Aby przeżyć i biec dalej,
W niekończącym się wyścigu szczurów,
O szczęście zdobyte kosztem drugiego człowieka,
Skażeni brudem śmierci,
Szukają godnego siebie przeciwnika,
Który z podniesioną głową uderzyłby w nich,
Nienawiścią
Kierują się przez życie,
Mordercy, tak ich zwą ich Ci wszyscy ludzie,
Którzy wiążą koniec z końcem w wielkim trudzie,
Co z tego? Pytam ja,
Chcą być takim jakimi byli, są i być będą,
Nieuniknione starcie miecza i tarczy,
Krzeszy iskry pokrywające moją twarz,
I oczy pozbyte wyrazu.
Odszedłem tak spokojnie,
Oczy zamknęły się powoli,
Mój Panie nadchodzę,
Do Ciebie na zawsze już będę tam gdzie być powinienem.
Żegnajcie moi bracia,
Spotkamy się w niebie.


mam nadzieję iż komuś się spodoba. pozdro :wink:
0 UP 0 DOWN
 
Lilith 
Konstantynopolitańczykiewiczówna



Wiek: 34
Dołączyła: 04 Sie 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: z ciekawości.

Wysłany: 2007-10-25, 16:04   

Grzechu, świetny wiersz. Przed oczami pojawił mi się obraz walki o Śródziemie - coś mi mówi, że w szufladzie przechowujesz jego miniaturę ? ..
Podoba mi się to barbarzyńskie ujęcie natury człowieka - dosadne, ale prawda w oczy kole.

* * *

bezwiedny huragan pozbawił
zieleni ulotne spojrzenia przez
okulary

lakoniczna rysa nuci drugą
symfonię niedorzeczności

irytujący szum wyostrza
niedoskonałość bezwstydnie
zamordowanej harmonii

bezświetlne łono emanuje
nieprzejrzystością

jednak miedziane oprawki
wciąż desperacko noszą
swe brzemie
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-25, 19:37   

Grzechu_Overlord napisał/a:
mam nadzieję iż komuś się spodoba. pozdro


Ano podoba się ...
Jest w nim jakiś zamysł, jakiś niepokój


Grzechu_Overlord napisał/a:
Stoję w pierwszym rzędzie z bladym mieczem w dłoni


hmm jeśli intencją Twoją było zastosowanie zabiegu personifikacji w stosunku do miecza... bo blady miecz może być ciekawym związkiem .. ja bym go widział jako miecz, który sam w sobie nie ma żądzy krwi..

Zestawienie dusz i wymarzonego raju.. oraz mordów brato-ocjowskich tworzy jakiś zgrzyto-bałagan w głowie.. możliwe, że to celowy zabieg :wink: ..zresztą na podobnej zasadzie końcówka zwiastująca spotkanie w niebie jakoś nie pasuje mi do całego wiersza


Grzechu_Overlord napisał/a:
Chcą więcej, prowadzi mnie złość,
Na świat i złych ludzi


A nie lepiej byłoby to rozbić tak:
...
"Chcą więcej
prowadzi mnie złość
Na świat i złych ludzi "

Tzn. wiesz, żeby jedna linijka kończyła motyw tych co chcą, a druga już rozpoczynała pisanie pierwszo-osobowe.

Grzechu_Overlord napisał/a:
Zrywających pomosty którymi iść musimy



He he, przeczytałem pornosty i się uśmiałem nieźle ;)

Grzechu_Overlord napisał/a:
tak ich zwą ich Ci wszyscy ludzie,


O jedno ich za dużo ? ..lub jeśli nie to może:
"tak ich zwą
Ich
Ci wszyscy ludzie"

Grzechu_Overlord napisał/a:
Krzeszy iskry pokrywające moją twarz,


I tu nie wiem cóż to te kszeszenie ..
Bo jedyne co mi przychodzi do głowy to "krzesić" no i bardziej wskrzeszenie ...czyli ostatecznie wskrzesić iskry ...czyli "wskrzesza iskry pokrywające moją twarz" ... no chyba, że coś innego miałeś na myśli...

Grzechu_Overlord napisał/a:
I oczy pozbyte wyrazu.


hmm nie wiem czy słusznie się czepiam .. ale trochę to pozbyte kłuje (kurde ff nie potrafi dobrze kłucia odmienić) w oczy (jeszcze z wyrazem:) ) ..może dlatego, że jakkolwiek można się czegoś pozbyć.. tak oczy same nie mogą się pozbyć czegoś i tym bardziej być pozbytę (jeśli takie słowo istnieje) .... choć zabieg pozbywania się ma tutaj podkreślić, że te oczy miały kiedyś wyraz to jednak mniej kłujące w oczy będzie
"I oczy bez wyrazu" (po prostu).... oczywiście moim skromnym zdaniem (opartym na ocenie na wyczucie.. nie jestem specjalistą :) )

Ok. sorki za tę szczegółowość ..mam nadzieję, że może sie do czegoś przyda..

A wiersz reasumując, choć moim zdaniem wymaga szlifu to sygnalizuje pewien potencjał... :wink:

Lilith, - Twój natomiast czytało mi się lekko i przyjemnie i z wyczuciem koncepcji.. dobrej koncepcji.. kurcze przeczytałem drugi raz i muszę przyznać, że podoba mi się bardzo..

edit: (20:35)

K.B napisał/a:
Krzesać, czyli wzniecać.


Ano właśnie.. odmóżdżyło mnie chyba w tym momencie ..
Dzięki.
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-10-25, 20:34, w całości zmieniany 3 razy  
0 UP 0 DOWN
 
K.B 


Wiek: 36
Dołączył: 03 Wrz 2007

UP 3 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-25, 20:27   

Cytat:
I tu nie wiem cóż to te kszeszenie .. Bo jedyne co mi przychodzi do głowy to "krzesić"


Krzesać, czyli wzniecać.
I nie "krzeszy" a "krzesa iskry..."

ps. wiersze ciekawe :)
Ostatnio zmieniony przez K.B 2007-10-25, 20:29, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Grzechu_Overlord 
Master of Puppets



Wiek: 32
Dołączył: 25 Lis 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-25, 23:06   

Lilith napisał/a:
Grzechu, świetny wiersz. Przed oczami pojawił mi się obraz walki o Śródziemie - coś mi mówi, że w szufladzie przechowujesz jego miniaturę ? ..
Podoba mi się to barbarzyńskie ujęcie natury człowieka - dosadne, ale prawda w oczy kole.


hmm moimi intencjami było przedstawienie właśnie natury człowieka, który w żyje po to by krzywdzić innych, człowieka "bez duszy" choć Tolkienowska interpretacja jest ciekawą interpretacją :wink:

Twój wiersz również mi przypadł do gustu, taki swojski :D

Smooth napisał/a:

hmm jeśli intencją Twoją było zastosowanie zabiegu personifikacji w stosunku do miecza... bo blady miecz może być ciekawym związkiem .. ja bym go widział jako miecz, który sam w sobie nie ma żądzy krwi..


dokładnie tak! w wolnym tłumaczeniu miecz bez blasku, miecz "pozbawiony siły" a więc obrazuje człowieka który chce walczyć, ale.... nie ma żądnych szans wobec zła, z którym toczy bój.

Smooth napisał/a:
Zestawienie dusz i wymarzonego raju.. oraz mordów brato-ocjowskich tworzy jakiś zgrzyto-bałagan w głowie.. możliwe, że to celowy zabieg :wink: ..zresztą na podobnej zasadzie końcówka zwiastująca spotkanie w niebie jakoś nie pasuje mi do całego wiersza


celowy, celowy :wink:

Żegnajcie moi Bracia, Spotkamy się w niebie odnosi się do ludzi, którzy stoją po naszej stronie, czyli również walczą ze złem które ich przerasta. oni wszyscy podejmują się niewykonalnego zadania, pokonania zła które ich przerasta i przegrywają umierając... ale jednocześnie wygrywają odchodząc w chwale z tego świata do nieba.
w takim kontekście zwiastowanie spotkania się w niebie uważam za pasujące do wiersza :wink:

Smooth napisał/a:
A nie lepiej byłoby to rozbić tak:
...
"Chcą więcej
prowadzi mnie złość
Na świat i złych ludzi "

Tzn. wiesz, żeby jedna linijka kończyła motyw tych co chcą, a druga już rozpoczynała pisanie pierwszo-osobowe.


Smooth napisał/a:
O jedno ich za dużo ? ..lub jeśli nie to może:
"tak ich zwą
Ich
Ci wszyscy ludzie"


pomyślę nad tym :wink:

Smooth napisał/a:
hmm nie wiem czy słusznie się czepiam .. ale trochę to pozbyte kłuje (kurde ff nie potrafi dobrze kłucia odmienić) w oczy (jeszcze z wyrazem:) ) ..może dlatego, że jakkolwiek można się czegoś pozbyć.. tak oczy same nie mogą się pozbyć czegoś i tym bardziej być pozbytę (jeśli takie słowo istnieje) .... choć zabieg pozbywania się ma tutaj podkreślić, że te oczy miały kiedyś wyraz to jednak mniej kłujące w oczy będzie
"I oczy bez wyrazu" (po prostu).... oczywiście moim skromnym zdaniem (opartym na ocenie na wyczucie.. nie jestem specjalistą :) )


hmm wydaje mi się iż w poezji dopuszczalne są niekiedy niepoprawne formy gramatyczne, które mają na celu wprowadzać swojego rodzaju klimat :) wydaje mi się że lepiej brzmi oczy pozbyte wyrazu niż przypuśćmy oczy w których nie ma wyrazu czy coś w tym guście :wink:

Smooth napisał/a:

Ok. sorki za tę szczegółowość ..mam nadzieję, że może sie do czegoś przyda..

A wiersz reasumując, choć moim zdaniem wymaga szlifu to sygnalizuje pewien potencjał... :wink:


przyda się, przyda dziękuje za wnikliwą recenzję moich wypocin :)

a co do tego potencjału.. wiesz może rozmawiasz teraz z najważniejszym poetą polskim najbliższych lat. :wink: życie jest nieprzewidywalne :D
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-25, 23:36   

Grzechu_Overlord napisał/a:
Żegnajcie moi Bracia, Spotkamy się w niebie odnosi się do ludzi, którzy stoją po naszej stronie, czyli również walczą ze złem które ich przerasta. oni wszyscy podejmują się niewykonalnego zadania, pokonania zła które ich przerasta i przegrywają umierając... ale jednocześnie wygrywają odchodząc w chwale z tego świata do nieba.
w takim kontekście zwiastowanie spotkania się w niebie uważam za pasujące do wiersza


Przyznam, że czytając pierwszy raz nie wbiłem się tak mocno w warstwę przenośni.. może poprzez te mocne słowa.. które raczej przeniosły mnie na scenę
Lilith napisał/a:
walki o Śródziemie
..niż w stronę przenośni czy też zapędów hmm uniwersalizacji ?


Grzechu_Overlord napisał/a:
hmm wydaje mi się iż w poezji dopuszczalne są niekiedy niepoprawne formy gramatyczne, które mają na celu wprowadzać swojego rodzaju klimat


Zgadzam się ! Tylko czasem nie znając poety ciężko wyczuć czy to celowy zabieg czy może pomyłka ..niedociągnięcie... zresztą podobnie jest muzyce.. jak słyszę Leszka Możdżera to wiem, że celowo tworzy dysonans... natomiast gdybyś dajmy na to Ty złapał klawisz i zagrał to samo.. byłbym bardziej skłonny stwierdzić..że się pomyliłeś.. zafałszowałeś..

Grzechu_Overlord napisał/a:
wydaje mi się że lepiej brzmi oczy pozbyte wyrazu niż przypuśćmy oczy w których nie ma wyrazu czy coś w tym guście


No jako zabieg podkreślający utratę to lepiej..ale jednak coś mi nie zabrzmiało
Wiesz już tak luźno podążając w stronę gry słownej i przez to nadając wierszowi nieco inny charakter.. frywolny można by napisać "oczy pozbyte wyrazu" = "oczy z nabytym analfabetyzmem" (mam nadzieję, że chwyt czytelny) :wink: ...no, ale to nie w tym wierszu :)


Grzechu_Overlord napisał/a:
...niż oczy w których nie ma wyrazu czy coś w tym guście


A moim zdaniem warto uczynić tę kwestię tematem mini warsztatu ..czyli wyszukać jakieś chwyty (bo ciężko o jedno słowo), które jeszcze lepiej oddadzą to co mają oddać :)

Grzechu_Overlord napisał/a:
a co do tego potencjału.. wiesz może rozmawiasz teraz z najważniejszym poetą polskim najbliższych lat


Użycie dwukrotnie prefiksu "naj" czyni Cię honorowym czytelnikiem czasopisma o tymże tytule :) ..no, ale jak już zostaniesz naj-najem :) to pamiętaj o nas ;)
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-10-25, 23:41, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
biedronka 



Wiek: 34
Dołączyła: 01 Sie 2007

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2007-10-26, 21:30   

w sumie na szybkiego pisane... ale oceńcie- to na konkurs :D

Życie?
A czymże jest życie?
To skakanie z kwiatka na kwiatek,
Niemoc i moc,
Chęć i niechęć...
Jasna i ciemna strona.
Z jednej strony
miłość, szczęście i dobrobyt
a z drugiej strony
nienawiść, płacz i bieda...
Gra.
A my- pionki.
Kto rzuci kostką?
Ktoś przegra,
aby wygrać mógł ktoś...

ale szczerze oceńcie. krytyka jest najlepsza ;)
0 UP 0 DOWN
 
Bochen 


Wiek: 33
Dołączył: 18 Mar 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-10-26, 23:40   

piękny aczkolwiek za dużo kontrastu :)
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-27, 00:14   

robaczek napisał/a:
w sumie na szybkiego pisane.


W sumie pierwsze wrażenie to taki banalny.. i taki właśnie na szybkiego..


robaczek napisał/a:
To skakanie z kwiatka na kwiatek


Moim zdaniem to nietrafne rozpoczęcie wyliczanki antynomii.. powiedzenie "skakanie z kwiatka na kwiatek" w powszechnym użyciu ma nieco inne znaczenie..tzn. dotyka nieco innych zagadnień ..no, ale może
Bochen napisał/a:
za dużo kontrastu

....właśnie chodzi o ten kontrast ... może te z natury poważne antynomie mają kontrastować z lekkością czy też nawet
robaczek napisał/a:
Ktoś przegra,
aby wygrać mógł ktoś...

banalnością.. :wink:

Reasumując bardziej mi się podoba w kategoriach ewentualnych intencji ..niż osiągniętego rezultatu :-P
0 UP 0 DOWN
 
Grzechu_Overlord 
Master of Puppets



Wiek: 32
Dołączył: 25 Lis 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-10-27, 10:50   

Smooth napisał/a:
Użycie dwukrotnie prefiksu "naj" czyni Cię honorowym czytelnikiem czasopisma o tymże tytule :) ..no, ale jak już zostaniesz naj-najem :) to pamiętaj o nas ;)


no, teraz to jestem kimś :D

kolejny wynik mojej pracy:

Słowo pisane piórem na papierze
Nie odda tego co czuję do Ciebie dziś,
Ja jestem dziś tutaj,
A ty gdzieś, tak ode mnie daleko,
Wędruję od dawna pustymi ulicami,
Gdzie nigdy dla mnie nie zajrzało światło,
Smutek rozrywa mnie na strzępy,
Tak mocno moje serce bije dla Ciebie dziś,
Że aż boli,
Piszę atramentem, od dawna już wyschłym,
Listów moich do Ciebie nikt nie zliczy,
Gdzieś jest o ukochana?
Uwielbiona po wszystkie czasy,
Widzę Cię we wszystkich gwiazdach tego świata,
Uśmiechach i spojrzeniach.
Żyję nadzieją na lepsze jutro,
Że staniesz upragniona u progów moich drzwi,
I tak już od miesięcy a nawet lat,
Mówię sobie na co dzień,
Czemu raj stał się piekłem?
Dlaczego słońce nie świeci już tak jak dawniej?
Jestem swoim cieniem,
Skradającym się od schronu do schronu,
Jak mogę żyć, nie żyjąc z Tobą?
Jak serce może bić nie bijąc dla Ciebie?
Jak można żyć bez Ciebie obok?
0 UP 0 DOWN
 
Bochen 


Wiek: 33
Dołączył: 18 Mar 2006

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-10-27, 18:09   

Płynie rzeka.
Wraz z nią nasze obrazy,
Marzenia,
sny.
Płyniemy my.

Phanta rhei!
Phanta rhei!
Wołał znad brzegu z godłem młodzieniec,
A ja cudzoziemiec,
Wyjść już z niej nie mogłem.


Może pobawimy się w interpretację?:D
Ostatnio zmieniony przez Bochen 2007-10-27, 18:14, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
biedronka 



Wiek: 34
Dołączyła: 01 Sie 2007

UP 1 / UP 0



Wysłany: 2007-10-28, 19:45   

mam nadzieję, że ten bardziej się Wam spodoba...


Niedziela dobiega końca.
Łódź dryfuje po bezdennej toni.
Widać ostatnie blaski słońca.
Woda pluszcze, fala falę goni.

Chcę już wrócić do Itaki.
Chcę widzieć znajome wybrzeża.
Czekam; w górze śpiewają ptaki.
Cisza morska gdy tak toń przemierzam.

Moja zatoka i mój brzeg.
Biegnę w ramiona Heleny ślicznej .
Podchodzi, we włosach ma śnieg.
Tak wracam z odysei kosmicznej...
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: wasze, wiersze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 35
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu