Wyglądało to tak jakby mu strzeliła opona albo jakiś nagły defekt nie związany z oponą,za gwałtownie auto skręciło,przy takiej prędkości nie było szans na opanowanie auta zresztą zobaczcie z jaką siłą wbił się w tą barierkę tak jakby jej tam wogóle nie było. A z osobówek nie było co zbierać...
Dokładnie, te 2 osóbówki ( za blisko siebie jechały- tak na marginesie) co jechały z naprzeciwka obok czeronej cieżarówki to poporstu miazga i jeszcze raz miazga, w takiej sytuacji NIC sie nie da zrobić jak Ci TIR z naprzeciwka wskakuje...
jakiś defekt musiał być bo aby tak skręcić ciężarówką to trzeba łądnie sie nakręcić aby pod takim katem skręcić... wiec pozostaje opona albo... jakieś drzewo moze mu wyrosło ( wiadomo oco chodzi)
Tylko ze Blaster, jak sie zasypia to zazwyczaj chyba łagodnie sie zjeżdza, bo jakby nie było kierownica nadal jest w rekach i ruch kółka jest ograniczony do powiedzmy pół obrotu... a w takiej cieżarówce ( wiem bo jeździłem) jest to ok 1 obrotu kierownicą!!! co w czasie snu jest raczej niewykonalne...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum