Wysłany: 2022-08-30, 17:37 Obowiązek dbania o chodnik w Mieście-Czyj obowiązek?
Od dłuższego czasu narasta w pewnych kręgach miejskich problem jeśli chodzi o stan czystości naszych chodników w mieście.Może wypowie sie tutaj ktoś władczy i kompetentny z urzędu miasta lub straży miejskiej i udzieli odpowiedzi czyj jest chodnik i do kogo należy dbanie o porządek na nim.Chodzi mianowicie o chodnik od salonu Lazur optiqe na Jagiełly aż do samego sklepu smak nad odrą? Jedni usprawiedliwiają się że cały ten trakt należy do miasta drudzy uważają że poszczególne odcinki należą do danych wspólnot a jeszcze innym każe się codziennie zamiatać cały chodnik od A do Z.Jaka jest prawda ? Potrzebny jest ktoś mądry w tym temacie ponieważ jest wojna i to duża jeśli chodzi o sprzątanie tego sporego kawałka chodnika?
Art. 5, ust. 1, pkt. 4) Ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Najnowsze ujednolicenie - Dziennik Ustaw 2022, poz. 1297
Dziękuję za link do ustawy.Przeczytałem cały dokument jednak w dalszym ciągu nic z tego dla mnie konkretnie nie wynika.Na temat chodników ogólno dostepnych nic nie jest napisane.Sytuacja jest taka że ode mnie wymaga się codziennego zamiatania pewnych częsci tego traktu bo mówi mi się że chodnik nalezy do danej wspólnoty na której prowadzę usługi porządkowe.Ale są tez wspólnoty np.Jagiełly 7 i 11 gdzie chodnik jest zarośnięty i nie zamiatany z tego co obserwuję już ponad rok! Przy dobrym wietrze cały ten bałagan idzie na inne porządkowane tereny A co bedzie na jesień ?.Porozbijane szkło butelki liście o chwastach nie wspominam itd.itd.nikt nie egzekwuje porządku przy tych wspólnotach na prośbę zrobienia porządku zasłaniają się tym że chodnik nie należy do nich.A bajzel coraz to większy.
Podejrzewam że "opiekun" chodników na Jagiełły 7 i 11 dopiero wyjdzie na jaw jak się ktoś w zimie wywróci złamie nogę rękę lub dozna innego uszczerbku.Bo inaczej odpowiedzialnego to chyba nie będzie.
Ostatnio zmieniony przez WielkiPan 2022-08-31, 20:39, w całości zmieniany 1 raz
Na działce wspólnoty/spółdzielni to oczywiste, że wspólnota/spółdzielnia ma sprzątać. Kwestią wtórną jest to, czy sobie kogoś do tego zatrudni, czy ustali dyżury itp.
Zapis ustawy przytoczonej dotyczy chodnika na działce gminy albo działce skarbu państwa w zarządzie gminy. Czyli dotyczy kwestii sprzątania nie swojego chodnika, ale chodnika na ww. terenie, czyli dodatkowego obciążenia wspólnoty/spółdzielni czynnościami na nie swojej działce.
Na ogół przyjmuje się, że jeśli między chodnikiem a granicą geodezyjną działki nie ma pasa zieleni, trawnika, żywopłotu, drogi dla rowerów- to właściciel działki ma go sprzątać (mimo, że nie jest jego właścicielem).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum