Forum Brzeg on
Regulamin Kalendarz Szukaj Album Rejestracja Zaloguj

MegaExpert

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Inez
2006-07-01, 15:32
Wasze wiersze
Autor Wiadomość
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-03-15, 13:01   

Franco Zarrazzo napisał/a:
estem BARDZO zaskoczony. I BARDZO pod wrażeniem... Nie wiem co mam napisać. Może trzeba założyć antologię wierszy Pepe? A może powoli pomyślimy o jakimś takim prawdziwym tomiku wierszy prostych ludzi z Brzegu? "Słowa i dusze" na ten przykład.


Oczywistość.
Pośród gonitwy telefonów i słów zamienionych z petentami wygrzebię za chwilkę odrobinke czasu by należne dla Pepe miejsce założyć...

Pepe napisał/a:
No i jeszcze powstało coś pod wpływem chwili


Gratuluje. Jednak chwila ma potężną moc i ta chwila dostaraczyła mi wszystkiego czego brakło w Twoim pierwszym wierszu..

Przyznam się przeszły mnie ciarki... było to coś.. wszystko do momentu
Pepe napisał/a:
Milczeniem powietrza, mów do mnie bez słów

było właśnie emocjonalnym budowaniem ostatniej linijki..

Piknie, piknie...

I teraz się nie wywyniesz.. czekamy na następne :)
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-03-15, 14:22   

smooth napisał/a:
I teraz się nie wywyniesz.. czekamy na następne :)
no to ładnie się urządziłam teraz to muszę coś jeszcze napisać, bo niestety innych wierszy nie posiadam :) No cóż wiosna idzie, niesie ze sobą wenę :D
0 UP 0 DOWN
 
Bursztynowa 
Kameleon



Wiek: 36
Dołączyła: 08 Sie 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: BP

Wysłany: 2007-03-17, 11:17   

Podobno miłość jest banalna...:)

A co najzabawniejsze - nigdy nie zdarzyło mi się napisać czegokolwiek o miłości, będąc z kimś w związku - ciekawe z czego to wynika. :)

***
/Z dedykacją aktualnym fascynacjom/

Kocham Twoje usta
Spierzchnięte od krzyku i słów.
Zamarłe w niemym śpiewie
I drżące z zimna w listopadową noc.

Kocham Twoje dłonie
Którymi gładzisz moje drżące ciało
Oplatasz nimi ludzkie serca
I rozkładasz w bezradnym geście.

Kocham Twoje oczy
Zamknięte ze strachu przed słońcem
Otwarte symbolem pełnym skupienia
Te dwa księżyce wtopione w lazurową tęczówkę.

Kocham Twoje stopy
Którymi błądzisz po bezkresach
Układasz kroki kolejnego tańca
I idziesz przed siebie gdzieś w Bieszczady.

Kocham Twoją duszę
Liryczną nutę nakreśloną na pustej karcie
Złoty klucz do bramy niebios
I światło świecy w ciemną noc.

Bo żyć nie mogę
Bez Twych ust, których szukam w cierpieniu
Bez dłoni, którymi karmię pokryte szronem piersi
Bez oczu, które patrzą w oczy i poza nie
Bez stóp, które jak kamienie, zostawiają ślady do opoki
Bez Twej duszy, którą mi podarowałeś, zawieszoną
Na złotym łańcuszku.

15.03.2006
Ostatnio zmieniony przez Bursztynowa 2007-03-17, 13:19, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Aithne 
Chudzian



Zaproszone osoby: 1
Wiek: 37
Dołączyła: 10 Lis 2006

UP 6 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-03-19, 19:04   

Kiedy przestanę
ciągnąć wózek
porozrzucane myśli
złożę w ofierze
temu który narodzi się
w falującym echu.
Stanę pośród niezliczonych
szczytów
blisko głównego oddechu.
Rozwinę skrzydła
wysmarowane ciepłym
wonnym olejkiem nic-ości
pobiegnę i puszczę
jak latawiec
bez sznurka.


*********

Poszukuję sprzączki
tak aby spiąć
pas okalający moje biodra
Abyś bezpiecznie mógł
szarpać tym uśmiechem
odbijającym światło
zewnętrznej żarówki.


****

Chciałabym dotknąć
Twoich oczu
i spojrzeć właśnie tak
jak patrzysz
na mnie i siebie.
0 UP 0 DOWN
 
domini 



Wiek: 42
Dołączyła: 07 Gru 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-03-19, 23:02   

***
(codziennie)

chciałabym pamiętać
czyjeś oczy wpatrzone w moje
łagodny uśmiech szczęścia i spokoju
ramiona dające oparcie
zapach wody po goleniu mocno przywołujący wspomnienia

chciałabym tęsknić
do wieczorów przy kominku
do wspólnie parzonej kawy
do tembrycznego głosu
do bliskości dającej tak wiele radości

chciałabym czuć
moc słów o ukrytym znaczeniu
motyle w brzuchu o poranku
dotyk męskich dłoni
nieustający nad światem zachwyt


(maj 2006)

[ Dodano: 2007-03-19, 23:18 ]
***
dziś jestem

najbrzydsza
najgrubsza
najsłabsza
najbiedniejsza

najgorzej ubrana
najgorzej uczesana
najgorzej zarabiam
najmniej się pieprzę

nawet już pachnę inaczej bo 'poeme' mi się skończyło...

taki mam nastrój dziś
nie wiem dlaczego
a może wiem
tylko przyznać się mi wstyd...

tak czuję
i wylewam łzy

choć wiem
że nie one pomogą

tylko cud

(19-10-2006)

[ Dodano: 2007-03-19, 23:42 ]
***
wtulić się w twoje ramiona
spokój poczuć, bezpieczeństwo, nadzieję
wtulić się w twoje ramiona i zasnąć
przebudzić się i szepnąć "to – nie – sen"
powitać cię pocałunkiem
wypić kawę równie gorzką jak przymus wczesnego wstawania
kochać cię tym porankiem wczesnym, rześkim, krótkim
kochać szybkim dniem i nocą namiętną
i pozwolić siebie kochać głęboko, prawdziwie, mocno
budować świat na miłości, która kwitnąc długo zapuści korzenie
i na zawsze wrośnie w nasze serca
(19-03-2007)
0 UP 0 DOWN
 
Bursztynowa 
Kameleon



Wiek: 36
Dołączyła: 08 Sie 2006

UP 0 / UP 0


Skąd: BP

Wysłany: 2007-03-20, 15:31   

Ostatnio raczej nie pisuję - kilka słów :)

Pogarda

Pogarda – Mówisz.
I odwracasz się plecami.
I mija sto dni.
A brama wciąż stoi otworem.
Wciąż pusta…
0 UP 0 DOWN
 
Inez 
Mod na emeryturze ;)



Wiek: 46
Dołączyła: 15 Wrz 2005

UP 10 / UP 0



Wysłany: 2007-03-21, 09:27   

Takie moje bazgroły, które powstały minionej nocy :)

"Nocne szaleństwa"
/Bastkowi/

Cudownie jest,
gdy tak rytmicznie się poruszasz
a potem cisza...
Wiem, że tam jesteś
dotykam Cię
i czekam na ruch.
Droczysz się ze mną.
Taki mały
a już ma swój charakterek
i czasem pokazuje różki.
Nie chcesz się bawić
nie odpowiadasz na dotyk
czekasz...
Już wiem na co.
Czekasz na noc.
Gdy tylko się położę
zaczynasz imprezę.
Zabawa trwa na całego
kopniaki, obracanie się, szturchanie...
Nie dasz pospać swojej mamie.
Szalejesz tak każdej nocy
coraz mocniej,
częściej,
dłużej.
A nad ranem cisza...
Impreza zakończona,
idziesz spać,
bo przecież noc była szalona.
Zostawiasz mnie samą
bym odrobinę snu zaznała
i na szaleństwa następnej nocy sił nabrała.
Śpisz za dnia
a ja z tęsknotą wyczekuję
kiedy znów Cię poczuję.
I tak co dzień,
co noc...
Od kilku tygodni zabawa ta trwa.

= 21.03.2007r. =
Ostatnio zmieniony przez Inez 2007-03-23, 12:10, w całości zmieniany 2 razy  
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-03-23, 01:28   

Heh Inez "dawno" Cię tu nie było, a wiersz się czytało przemiło.. zwłaszcza humorystyczne ujęcie mąk nocnych mi przypadło do gustu ... bo przecież mowa tu o uczuciach ambiwalentnych... cierpliwość "upaćkana" bólami i zmęczeniem tańczy z radością ...
Ponadto swobodne "przemycanie" oznak życia... kogoś nieświadomego swojego istnienia...
Miłe !
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-03-25, 12:34   

Ekhm... zamieszczam na odpowiedzialność Martoohy:


Szczęście,
to ten koc na którym leżę,
łzy, co z oczu w smutku płyną,
czemu są szczęściem?
bo jeszcze jestem człowiekiem.
I dziura na kolanie czy też włosy jasne
To piłka za szybą, toczący się kot
Sok z grejpfruta i roztopiony michałek w kieszeni
I ból brzucha - czemu? bo jeszcze żyję
Zakłopotanie, gdy nie wiem co czynić i mówić
Oczy, co zamykają się do snu i otwierają rano
0 UP 0 DOWN
 
Radek W. 



Wiek: 49
Dołączył: 21 Wrz 2005

UP 5 / UP 1


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-04-05, 15:20   

WACHTA LOTA
Żądam porządnych meldunków!
[Heinrich Lehman –Willenbrock na dnie cieśniny gibraltarskiej za Lotharem Güntherem Buccheimem]


Steruj lewiej, hombre, on coś ciągnie za sobą to
długie, grube i ciemne, rosnuwa się na boki a my
mamy płetwę kilu cienką jak zapałka i stopy
na pokładzie.
Woda przelewając się przez skraj
świata i świtu daje głos, szept tysięcy dorszy
i szprotów. Na dwunastej – oto nadchodzi, skacząc
po falach, bez świateł zapisanych w prawie i znaków
księgi kodowej. to wielki rybak trałuje bogu ducha
winne śledzie i wierz mi, że nie chcesz odnaleźć się
na jego kursie by poczuć podcięcie którym każdego
pozbawia przeciwwagi. trzymaj tak trzymaj. Robi się dzień
i zastyga kilwater za jego łodzią i powstaje z martwych
Bałtyk jak morze czerwone. Przez stygnące fale widać
końskie chrapy, włócznie, rozwarte usta. w powietrzu
stają słupy soli. Wachta szykuje się do lotu.
0 UP 0 DOWN
 
Meraviglia 


Wiek: 33
Dołączyła: 30 Mar 2007

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-04-10, 10:26   

Teraz mogę to tu zamieścić, bo wspomnienia już tak nie dają się we znaki...


Mówiłeś - duchowo wciąż będę przy tobie
zawsze i nieprzerwanie
lecz potem wszystko inaczej wyszło
nie tak, nieoczekiwanie

Bo przecież nie możesz wciąż myśleć o mnie
zawsze i nieprzerwanie
bo oprócz mnie jest świat wokół Ciebie
pochłania cię, nieoczekiwanie

I teraz niestety nie o mnie pamiętasz
zawsze i nieprzerwanie
I kiedy Cię bardzo potrzebuję
nie ma Cię, nieoczekiwanie

Ja jednak wierzyłam w nas, mimo oddalenia
zawsze i nieprzerwanie
Mimo, iż zawsze często kłamie
nie istnieje, nieoczekiwanie

(maj 2006)


Ten, do którego to skierowane nie przeczyta tego - nie pochodzi z Brzegu więc tu nie trafi, ale zamieścić mogę
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-04-10, 20:38   

Pepe reaktywacja :D może coś jeszcze na bieżąco dzisiaj podopisuję na razie :

„Równowaga”

Słodycz oddycha szybko i zachłannie,
Powodując między nami lepką duchotę.
Brakuje powietrza i jedyną ulgę daje
Letnia burza.
Pioruny wyrównujące napięcie
I deszcz oczyszczający duszę.
Na nowo można zachłysnąć się
Dwutlenkiem miłości.
0 UP 0 DOWN
 
smooth 
wyrwany z kontekstu


Zaproszone osoby: 2
Wiek: 43
Dołączył: 21 Wrz 2006

UP 35 / UP 7


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-04-10, 23:40   

Radek W. napisał/a:
WACHTA LOTA


Pierwsze moje odczucie to jakby dialog w powieści ..potem wybrzmiała mi nie wiedzieć czemu melodia "Gdzie ta keja przy niej ten jacht.." (tytułu nie pamiętam)

Radek W. napisał/a:
dorszy
i szprotów


hi hi .. no lubię te słowa.. dorsz..barszcz.. itp :wink: ech to taka emocjonalna pozostałość ze studiów..

Całościowo jakoś ciężko mi dziś podsumować..

Meraviglia napisał/a:
Mówiłeś

Meraviglia napisał/a:
Bo przecież nie możesz


Obiecanki (naiwność) ale i zrozumienie ..dojrzałość..

Meraviglia napisał/a:
nieoczekiwanie

To chyba morał... ciężko poukładać to wszystko co nas otacza i choć w tym tkwi problem często to i również sens... nieoczekiwanie :-P

Jedynie jedna linijka mnie jakoś nie odpowiada:
Meraviglia napisał/a:
Mimo, iż zawsze często kłamie


Poza tym to tak swobodnie.. takie ok.

-------------------------------------

Pepe napisał/a:
„Równowaga”


Słodycz i lepka duchota mi się podoba
aaa no i subtelne / subiektywne uczucia ..związane z burza i piorunami..

Pepe, w najgorszym wypadku jeszcze będzie revolutions... :-P
Czekamy !

A bym zapomniał Ziomku
Superaśny wiersz !!

Ziomek napisał/a:
I dziura na kolanie czy też włosy jasne


Jak ja lubię takie zestawienia.. ..

Ziomek napisał/a:
Oczy, co zamykają się do snu i otwierają rano

I całość tych uroczków codzienności zamknięta w pewnej złośliwości cykliczności doby.. bo każda następna przemyca ryzyko ulotności / odczuwania smaczków codzienności..

Wiersz całościowo jest po prostu przemiły i ubarwiony jednocześnie smaczkami...


Ziomek - koniecznie coś jeszcze napisz
Ostatnio zmieniony przez smooth 2007-04-10, 23:51, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Maga 



Wiek: 33
Dołączyła: 22 Kwi 2005

UP 0 / UP 0



Wysłany: 2007-04-11, 14:50   

Meraviglia napisał/a:
Mimo, iż

Och, Aniu, po "mimo" przed "że/iż" nie stawia się przecinka xD
smooth napisał/a:
A bym zapomniał Ziomku

Osz Ty, jak mogłeś! Miałam z planach Ci tego nie wybaczyć, ale tak mi tu słodzisz, że jestem zmuszona zapomnieć o Twoim zapomnieniu :>
smooth napisał/a:
Ziomek - koniecznie coś jeszcze napisz

Hmm....
To tylko nocą można coś pisać... Ale może coś starszego...
No, już to zamieszczałam w necie (blog), chodź nie jestem do końca zadowolona i właśnie trochę muszę poprawić... ale niech będzie:

(18.01.07)

Pogrążona w przepaści beznamiętnie trwam
Pułapka, zimne ściany, twardy kamień
Najgłębsze bezdenne dno
Spadam, nie mogę się zatrzymać,
Bez chwili wytchnienia.

Lecę na dno, wciąż przyspieszam
W samotności zapomniałam czym jest szczęście
Że to Ty, nic więcej, nic mniej.
Jak to jest, że Twej twarzy nie pamiętam, choć widziałam Cię przed chwilą?
Bezimienna sylwetka...

(18.01.07)

Myśli wszelkie ucichły, tak jak po burzy pioruny,
Już tylko cisza nieodgadniona,
Nie ma nic, nie ma jutra,
Bez małego wiecznego płomienia,
Który ukojenie duszy strapionej przynosił.

Światło łaskawe, zgrabne muzyki tony,
Co nadzieję i szczęście zwykły zapowiadać,
Odeszły, ktoś błysk latarni przyćmił
I ciemność nastała,
Strach zapanował w zamian.
0 UP 0 DOWN
 
Pepe 
Iskra córka ognia :]



Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2006

UP 2 / UP 0


Skąd: Brzeg

Wysłany: 2007-04-11, 17:52   

to znowu ja :) I kolejne parę słów z cyklu "wiersz" poza formą:

„Rozstanie”

Zostawiasz mnie w kuchni,
Nad zlewem pełnym potłuczonych marzeń.
Sam w łazience zmywasz karmin mych pocałunków,
Spływający kropla, po kropli do umywalki niepamięci.
Szorujesz niezmiennie nieobmywalne dłonie.

Mydło się kończy.

Moje myśli krążą banalnie w teraźniejszości,
Gdzie kapie powoli z mych rąk przywiązanie,
A z rany w mym sercu wytryska nadzieja,
Kończąc na zimnych kafelkach podłogi.

Później powycieram.

Dziś na stole tylko ochłapy dymiące czerwienią.
Słowa i gesty obdarte ze skóry, surowe tajemnice,
Rozgniecione nieudolnie skamieniałym uczuciem.
Czysta gorycz, wyraźna w smaku, nieprzyprawiona.

Trzeba zrobić zakupy.

W jednym pokoju, dzieli nas przestrzeń
Wystarczająca by poczuć ciepło oddechu,
Zbyt duża by usłyszeć krzyk duszy.
Łączy nas nić nieporozumienia,
Zwinięta w kłębki nerwów, upychane do szafy.

Bo Ty nigdy.

Jeszcze długo, mimowolnie
Będziesz czuć ciepło mego życia
przepływające między twoimi palcami.
A ja będę sklejać porcelanę wspomnień,
choć nigdy już jej nie użyję .
Aż znieczuli nas pajęczyna obojętności
Każdego z osobna .

Zamknij za sobą drzwi.
Ostatnio zmieniony przez Pepe 2007-04-11, 18:41, w całości zmieniany 1 raz  
0 UP 0 DOWN
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Zobacz posty nieprzeczytane

Skocz do:  

Tagi tematu: wasze, wiersze


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template BMan1Blue v 0.6 modified by Nasedo
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 34
Nasze Serwisy:









Informator Miejski:

  • Katalog Firm w Brzegu