Dziura na drodze? Powalone drzewo? Sąsiad który pali opony w domowym piecu? Napisz do nas na adres forumbrzeg@forumbrzeg.pl a zajmiemy się każdą sprawą.
Wysłany: 2008-09-17, 11:45 Brzescy saperzy wrócili z miesji w Czadzie
W upale sięgającym 55 stopni zbudowali bazę dla Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
W Czadzie spędzili dokładnie 5 miesięcy i 21 dni. Liczyli skrupulatnie oni i czekające na ich powrót żony, dzieci, matki.
- To była pierwsza misja Krzyśka. I ostatnia - mówi stanowczo Agata Pacek, która na męża czekała z maleńkim synkiem. Ale zaraz śmieje się, a mąż jej wtóruje. Bo oboje zdają sobie sprawę, że to pewnie dopiero początek ich misyjnej kariery. Wielu kolegów Krzysztofa w Czadzie zaliczyło już swój siódmy wyjazd na misję.
Zadanie w Afryce było jedno: zbudować bezpieczną bazę dla Polskiego Kontyngentu Wojskowego, który będzie częścią sił pokojowych w Czadzie.
- Zaczęliśmy od budowy małego obozu dla siebie, potem saperzy wzięli się do rozminowywania terenu, a po nich wjechały spycharko-ładowarki, koparki i wywrotki - opowiada starszy szeregowy Krzysztof Pacek.
W ciągu kilku miesięcy powstał obóz, w którym mieszkać będzie 400 żołnierzy polskiej misji. Otoczony rowami i zasiekami, jest według specjalistów najbezpieczniejszy w całym kontyngencie europejskich sił pokojowych.
reklama
- Na szczęście w Irbie, gdzie stacjonowaliśmy, było bardzo spokojnie - mówi Krzysiek. - Codziennie mieliśmy wizyty dzieci, które najczęściej przyjeżdżały do nas na osiołkach. Sami jeździliśmy też na miejscowy targ, głównie po gazowane napoje.
Co zaskoczyło go najbardziej? Bieda.
- Jest ogromna. Ludzie żebrzą nie tylko o jedzenie, ale też o picie, bo to rejon, gdzie brakuje wody - opisuje szeregowy. - Widziałem taką scenkę: po ulewie kilkoro dzieci wskoczyło do kałuży, umyło się, potem rozgarnęło osad i piło tę samą wodę.
Klimat, choć niezwykle gorący, był do zniesienia, bo wilgotoność na pustyni jest niska.
- We znaki dawały się nam za to burze piaskowe. Po kilku dniach wiedzieliśmy już, jak szybko się zbliżają i kiedy trzeba się schować. Kto został na dworze, miał darmowy peeling - śmieje się Pacek.
34 brzeżan dowodzonych przez kpt. Franciszka Książka wróciło do domów, a w Afryce jest już kolejnych 13 żołnierzy z 1. Brzeskiej Brygady Saperów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum